Szukaj

Znajdź w serwisie

Szukaj

Kategoria

Pożegnajki #2 posty

Ciasto ( tortowe ) zamrożone , jutro wyjmę , będzie do kawy . Coś Ty aż tak mocno nie sprzątam , no , ale trochę trzeba :-) Dziś pani sprzataczka miała szychtę , zmieniła pościel profesorowej to i do pralki wrzuciłam z jakimiś paninymi resztkami do prania . Nie zostawię kobitce stosu prania , bo wstyd by był . Trochę coś tam jeszcze musnęłam a to obowiązkowe spacery ( szt. 2 ) , przygotowanie i podanie żarełka . Na pauzie byłam na spotkaniu z kumpelą ( zajefajna ) , poteCzytaj więcej

Na wyjeździe #34 posty

Dałam dziś po robocie......posprzątałam podłogi umyłam z olejkiem mietowym i schody ...super pachnie.....w całym domu ....Rano kiedy robiłam pranie dla PDP...okazało się że woda w piwnicy wybija....i śmierdzi....brrrr, PDP wezwał fachowca...przyjechał młody b. miły Rumun......znał się na rzeczy a i do mnie ciągle miał pytania.....poznał że jestem Polka....przebywa tu 10 lat........Piekłam ciasto chciał koniecznie sprobować ale za długo czekać było.......dziadek dał mCzytaj więcej

Na wyjeździe #34 posty

To zapewne starszy miły człowiek, tylko nie przypadłaś mu do gustu. ma bardzo lekceważący do ciebie stosunek. Ale ty mu na to pozwalasz. jak możesz mu naciągać penisa bo on nie może sie wysikać, Odkręc wodę w kranie , zacznie pan sikać. Kto to naciąga penisa, może jeszcze przedmuchać? Tyle razy pisano, że na dzień dobry ustalamy zasady funkcjonowania, co należy do naszych obowiązków. bez tego nie zaczynamy pracy. Pacjent nie zmieni swoich przyzwyczajeń. My dostosowujCzytaj więcej

Mam problem posty

Tina, trochę w tym prawdy jest ...w ty czasie potrzebowałam bardzo wsparcia....ale też zawsze dawałam od siebie też wsparcie.........my sie róznimy , jestem zaradną kobietą nawet jak mam mało ....., a on nie..........akceptowałam jego wady ......do czasu.....jak okazało się że jestem być może chora śmiertelnie....pisałam o tym kiedys........on był wtedy u mnie i zaeragował tak jak by to on potrzebował pomocy......zostawił ..mnie i wyjechał.......to prawda on nie znosiCzytaj więcej

Własna działalność posty

Kasia.Co więcej zmieniło się w działalności założonej w Polsce ,na co zwrócić uwagę,jak wyglądają faktury dla rodziny,czy może w innej formie ma to być?Umówiłam się z księgową za dwa tygodnie.Jak znajdziesz chwilę napisz,bo wiem że jutro wracasz do domu.Czytaj więcej

Na wyjeździe #34 posty

Wkurzyłam sie dzis niemiłosiernie na panie z Tagespflege.Siosty jeżdżą tam 2xw tygodni i dzis po raz trzeci z rzędu jedna z sióstr wróciła z workiem brudnych ciuchów.Rozumiem,że to sie zdarza,choc w domu przez cały czas jak jestem ani razu i niby nic dziwnego,ale dzis panie przegięły na maxa bo nie zadały sobie nawet trudu wywalić kupy z majtek!!!!Dobrze ,że ja zawsze ten worek w rekawiczkach i nad umywalka przegladam....No,masakra jakas a smród ,ze musiałam przeciąg w chałCzytaj więcej

Muzyka, która dodaje Ci sił #4 posty

Dziekuję Dareczku:przytula:.... jakaś melancholia Cię ogarnęła , czy cooo ? przeca ja się nic a nic nie zmieniłam .....no , może parę kilogramów mi tylko przybyło , ale to się " sruci " .......jak się zawezmę ! :lol3:Czytaj więcej

Mam problem posty

Dwa tyg.temu ustalone było że wracam,wczoraj zmieniły się troche moje plany a dzisiaj dostałam prezent.Na razie mija miesiąc jeszcze tydz.przed mną.Kurcze dla nich taki prezent to jak "kupno wacików".......Czytaj więcej

Zgon podopiecznego - Wasze doświadczenia posty

To był dzień jak co dzień... Pdp przespał mi spokojnie całą noc... byłam zadowolona... Przed ósma przystąpiłam do porannej (pełnej) toalety... Ale nie podobał mi się jego oddech, był taki gulgoczący... Zapytałam się żony pdp czy dzisiaj przyjdzie lekarz, ale wzruszyła tylko ramionami... Mówię więc, że nie podoba mi się oddech jej męża i żeby zatelefonowała do córki... Jestem zdenerwowana i żeby nie męczyć pdp rezygnuję z golenia... Nie wiem dlaczego wydaje mi siCzytaj więcej

Na wyjeździe #34 posty

Mój pdp jak wczoraj mi zasnął to do tej pory się jeszcze nie obudził... Pełna toaleta poranna z goleniem na śpiąco, bez śniadania i obiadu, i teraz na śpiąco zmieniłam pampersa... W trakcie porannego mycia wydawało mi się, że oddech mu się zatrzymał i serce zaczęło mi bić jak oszalałe .., ale ponownie zaczął oddychać ... Jestem spokojna, ale przypomniałam sobie, że tak reaguję na sytuacje wybitnie stresowe... Być może jestem w stresie...))))Czytaj więcej