Atka! to zmienia postać rzeczy tylko w tym stopniu,że rozmawiamy o tej samej firmie,ale z perspektywy dwóch róznych miejsc.Nie podejmuje dyskusji na temat podopiecznych,zdrowo myslacy człowiek wie,a przynajmniej powinien,ze moze spodziewac sie wszystkiego.Oczywiscie powinien byc poinformowany przez pracodawcę o stanie pacjenta,miec mozliwosc wyboru.Ja znam siebie ,wiem co i ile mogę wytrzymać.
Raczej myslę tu o włscicielach agencji,posrednikach ,itd. Ja to wszystko wiem,ze to jest ich
Czytaj więcej