Współpracuję z firmą ActiveCare od kilku lat i z czystym sumieniem polecam tę agencję. Zarobki adekwatne do wykonywanej pracy, wypłata zawsze na czas, albo i przed czasem, możliwość wyboru rodzaju zatrudnienia, ja akurat jeżdżę na niemieckich warunkach, bo mi tak najbardziej odpowiada. Koordynatorki bardzo kompetentne, miłe i pomocne. Jeśli są jakieś nieścisłości co do warunków pracy, wystarczy zgłosić i reagują natychmiast. Różnie bywa z przedstawianiCzytaj więcej
https://www.fakt.pl/wydarzenia/swiat/aneta-k-podejrzana-o-otrucie-podopiecznego-z-dinslaken/lv9vprf?utm_source=onetsg_fb&utm_medium=social&utm_campaign=onetsg_fb_fakt
Jejku.....aż strach sie bać :zaskoczenie1:Czytaj więcej
Doszłam do wniosku, że potrzebuję egzorcysty, lub kogoś w tym stylu :sciana::lol2: . To cud, że ten dom jeszcze stoi.
Wczoraj wieczorem słyszę, że woda cały czas leje się do spłuczki w toalecie. Pomyślałam sobie, że pewnie słabe ciśnienie jest. Ale jak po 20 minutach nadal się leje, to postanowiłam to sprawdzić. Spuściłam wodę, podniosłam wieczko i patrzę co się dzieje. Woda się wlewa ale tak woooolno :lol2: . Pomyślałam, że jej pomogę. Wzięłam kubek i dolałaCzytaj więcej
Może nie kocha ? ...Wystarczy , że prowadząc z nim agencję złożyła swój podpis i chce być w miarę uczciwa dla oszukanych . Jesli Aneta spłaca to według mnie jest uczciwe , że poczuwa się do odpowiedzialności . Nie znałam jej wcześniej . Poznałam trochę jak miłość kwitła ...pierścionki zaręczynowe ..wycieczki i te inne bzdety . W sumie to szkoda mi dziewczyny , że tak dała się zaslepić a teraz cierpi , bo spłaca , opinia zszargana .... Myślę , że ten łobuz Czytaj więcej
Do mnie też zgłaszają się opiekunki nabite w butelkę przez Roberta S. Patrzcie ,że szelma dalej działa,chętne są ,interes się kręci.Ponoć Aneta spłaca dalej jego wierzycielki.Musi go mocno kochać.Czytaj więcej
No i w końcu jestem "u siebie". Dziadek jak zawsze wesoły, sypie żartami z rękawa. Babcia wykończona. Mimo upału i mimo tego, że zapowiadali burzę, to i tak poszła do ogródka podlewać kwiaty. Obserwowałam ją z okna, bo ja miałam prasowanie i upiekłam słodkie bułeczki na jutro. Przykry widok, jak ona podpierając się laską, trzymała w drugiej ręce węża i podlewała kwiatki, ledwie stojąc na nogach. Jest tak uparta. Nie ma na nią sposobu. Dzisiaj znowu poruszyłam ten temaCzytaj więcej
Siedzimy przy kolacji. Wcześniej byłam mocno przeziębiona i bardzo kaszlałam. Teraz chwalę się Babci, że dzisiaj ani razu nie "chwycił" mnie kaszel. I ledwie wypowiedziałam te słowa zaczęłam kaszleć, a za chwilę drugi raz.
- No, już wystarczy - mówi Babcia
- Co wystarczy? - Dziadek jak zawsze słabo doinformowany, a ciekawski :-)
- No Aneta i jej kaszel.
- Chwilkę wcześniej pochwaliłam się, że nie kaszlę - tłumaczę Dziadkowi
- To był najwyższy czas zacząć - móCzytaj więcej
Koniec sojuszu z Dziadkiem. Obraziłam się :lol2:.
Od 2 dni wypowiedziałyśmy z Babcią wojnę Dziadkowi, a raczej to cała kampania przeciwko mokrym spodniom. Dziadek nosi normalne majtki, które regularnie moczy razem ze spodniami , a czasami i z tym na czym akurat siedzi czy leży. Praniem zajmuje się Babcia, a są tego naprawdę duże ilości. Dziadek nie dał się przekonać do zakładania pieluchomajtek. Prosiła Go Babcia, ja, Jego córka. Potakiwał, a robił swoje, czyli nadal wszCzytaj więcej