mazurka, dzięki kobieto za pomysły! A syn, trzeba przyznać cham, jak mógł Ci cos takiego powiedzieć.
dopóki nie zaczęłam, nie zdawalam sobie sprawy, że to tak naprawdę nielatwa praca- sorki za banał! Ileż ja sie musze czasem nakombinowac, nakłamać, żeby cokolwiek zrobić przy mojej seniorce.
u mnie chyba podobnie , jak u Romany, czasem mnie nie rozumie czasem udaje, że nie rozumie, czasem wręcz skarży sie synowi, że ja specjalnie przy niej po polsku mówię, żeby nie zrozu
Czytaj więcej