11 marca 2014 13:57 / 1 osobie podoba się ten post
Kiara

Kryptoreklama. Konto założone w celu zdeprecjonowania kilku firm i zachwalania jednej. Moderator

jeżeli chodzi o rekrutacje,to ja miałam 50 minut przez telefon
11 marca 2014 14:17
opiekunkaanna

naprawde, skad to wiesz? teraz jestem w Niemczech to nie mam najswiezszych informacji.

weidz na ich strone Krs itp pisze Likwidacja
11 marca 2014 17:20 / 2 osobom podoba się ten post
Dorotkaa

weidz na ich strone Krs itp pisze Likwidacja

Nie wypisuj bzdur jak nie wiesz na pewno.
Wiele osób szuka pracy i jak przeczyta te głupoty co wypisujesz to pomysli,że to prawda. Agencja zmienia nazwę z Private Care 24 Sp. z o.o na Private Care 24 Professional sp. z o.o . Chyba logicznym jest,że każda zmiana nazwy to taki sam proces jak likwidacja agencji i na jej miejsce powstaje z ta samą obsadą z inną nazwą.
11 marca 2014 17:23 / 1 osobie podoba się ten post
Dorotkaa

weidz na ich strone Krs itp pisze Likwidacja

Bzdety piszesz -   w piatek dzwoniła do mnie rekrutora z propozycja podjecia pracy od już a i kasa dobra.
11 marca 2014 19:37
Dorotkaa

weidz na ich strone Krs itp pisze Likwidacja

i co z tego, ze napisane. A ktoś jeszcze pracuje w tej firmie, przy nazwie której napisane likwidacja?
14 marca 2014 14:11
jeśli firma jest w likwidacji to jest i ta informacja rzeczywiście jest prawdziwa, bo moja znajoma, która tam pracowała też mi to potwierdziła. Po co zaraz takie nerwy ludzie?
14 marca 2014 20:08 / 3 osobom podoba się ten post
opiekunkaanna

jeśli firma jest w likwidacji to jest i ta informacja rzeczywiście jest prawdziwa, bo moja znajoma, która tam pracowała też mi to potwierdziła. Po co zaraz takie nerwy ludzie?

Po to ludzie mają nerwy, żeby je okazywać.
Tak, masz rację z tym, że PC24 z Torunia jest w likwidacji. 
Ale Twoja znajoma zapomniała dodać, że otrzymała nową umowę do podpisania z Private Care24 Professional, która została utworzona w miejsce tej likwidowanej.
Czyli zmieniono NIP, Regon, nieco nazwę i nie wiem co jeszcze. Dla opiekunek wyjeżdżających z tą firmą i dla klientów nie ma to żadnego znaczenia i jest niezauważalne.
 
 
16 marca 2014 14:21 / 5 osobom podoba się ten post
Witam Was. Ja niestety nie mam wiele miłych wrażeń po pracy w tej firmie. płaca owszem tak jak uzgodniliśmy ale warunki uległy zmianie. natomiast na profesjonalizm mogę narzekać. przez 2,5 miesiąca nikt do mnie nie zadzwonił i nie zapytał czy wszystko ok. warunki pracy inne niż w uzgodnieniu-podopieczna miała być chodząca o balkonie lub laseczce, a okazało się, że wróciła właśnie ze szpitala i jest leżąca,a to w moim mniemamniu duża róźnica bo nagle trzeba było ją podnosić, a ja zaznaczałam, że nie mam na to sił. poza tym obiecano mi podwyżkę jeżeli po pierwszej stelli zostane w firmie, niestety kiedy o nią zapytalam Pan z Torunia zaprzeczył jakoby coś takiego w ogóle oferował po czym przestał odpisywac na moje maile w sprawie rozliczenia i nie odbieral telefonu-profesjonalizm na poziomie zerowym.Przekazywano sobie moja sprawe tyle razy, że już nawet nie pamietam Pań z imion i każdej musiałam nakreślać sytuację od nowa bo chyba zapomniały sobie przekazać informacji o mojej sytuacji. poza tym firma nie uzgodniła z rodziną dnia wolnego lub jakiegokolwiek czasu wolnego, a ja nie mogłam tego wyegzekwować, bo córka podopiecznej twierdziła, że nie mnie kim zastąpić. Tym samym nie miałam dnia wolnego przez 13 tygodni i nikt mi za to nie zwrócił jednego euro. A same dobrze wiecie jak to jest wstawać kilka razy w nocy i człowiek chodzi jak widmo. Kolejny problem pojawił się z moim wyjazdem kiedy trzeba było kupić mi bilet na pociag bo takim samym transportem przyjechalam i tak mi bylo najwygodniej, a przecież nie moglam wyjść i sama tego zalatwić, a córka podopiecznej też miala z tym problem. firma kazala mi jechać o 2 w nocy jakims prywatnym busem! no tu już się wściekłam i nakrzyczałąm na kolejna pania, która znowu nic nie wiedziala o mojej sprawie i miala w nosie bo ona zalatwila a ja mam sie cieszyc ze w ogole cokolwiek zrobila. kolejna sprawa ze mialam wrocic na ta stelle bo polubily mnie i corka i babcia ale kiedy zaczelam domagac sie podwyzki w firmie ze wzgledu na zmiane stanu zdrowia podopiecznej i to, że zostaje u nich (sami mi obiecali) i ze mam swietne referencje, to pan z Torunia stwierdził, że nie widzą ze mną możliwości współpracy, natomiast córce podopiecznej, która chciała się dowiedzieć kiedy wracam powiedzieli, że ja mam swoje sprawy w Polsce i nie wrócę tak jak obiecałam. Tak więc uważam, że firma Private Care 24 to oszuści i kłamcy podli. Oczywiście to moje prywatne zdanie ale piszę to wszystko jako ostrzeżenie i informację, że taka sytuacja mnie spotkała. Pozdrawiam ciężko pracujące i solidne opiekunki.
16 marca 2014 17:17 / 2 osobom podoba się ten post
Też pracuje w tej firmie, mój przypadek mój mniej więcej niektórzy kojarzą. Plusem jest trochę więcej kasy, składki faktycznie od 1070 zł. Składki są całkiem fajne mimo umowy zlecenia. Minusem jest na pewno to, że mam podobnie jak aniabiala. Przy dwóch wyjazdach stan faktycznie nie zgadza się z opisanym. Nawet miałam tak samo, że Pani miała być chodząca z rolatorem okazało się, że leży. Przy obecnej wiedziałam, że leżąca już, ale o nocnym wstawaniu nic i paru innych pominiętych rzeczach. Czasem mówią, że ma być tv w pokoju albo internet okazuje się, że nie ma. Nie podoba mi się też, że trochę się czeka na zlecenie po czym dostaje się 10 propozycji, codziennie z inną dzwonią, co chwilę kto inny, chyba się wogóle między sobą nie komunikują. Odpowiedzi co do tych propozycji nie ma tylko kolejnych szukają, żeby szanse zwiększyć podobno, po czym jak ktoś się zgodzi organizują wyjazd na ostatnią chwilę. Z ankietami podobno dzwonią, ale mi się nie trafiło. No jest chyba normalne, że firmy się nie za bardzo nami interesują. No i nie ma żadnego kontaktu z firmą w weekendy. Płacą wiecej, ale czy to jest warte tych nerwów?
16 marca 2014 17:42 / 3 osobom podoba się ten post
Monis

Też pracuje w tej firmie, mój przypadek mój mniej więcej niektórzy kojarzą. Plusem jest trochę więcej kasy, składki faktycznie od 1070 zł. Składki są całkiem fajne mimo umowy zlecenia. Minusem jest na pewno to, że mam podobnie jak aniabiala. Przy dwóch wyjazdach stan faktycznie nie zgadza się z opisanym. Nawet miałam tak samo, że Pani miała być chodząca z rolatorem okazało się, że leży. Przy obecnej wiedziałam, że leżąca już, ale o nocnym wstawaniu nic i paru innych pominiętych rzeczach. Czasem mówią, że ma być tv w pokoju albo internet okazuje się, że nie ma. Nie podoba mi się też, że trochę się czeka na zlecenie po czym dostaje się 10 propozycji, codziennie z inną dzwonią, co chwilę kto inny, chyba się wogóle między sobą nie komunikują. Odpowiedzi co do tych propozycji nie ma tylko kolejnych szukają, żeby szanse zwiększyć podobno, po czym jak ktoś się zgodzi organizują wyjazd na ostatnią chwilę. Z ankietami podobno dzwonią, ale mi się nie trafiło. No jest chyba normalne, że firmy się nie za bardzo nami interesują. No i nie ma żadnego kontaktu z firmą w weekendy. Płacą wiecej, ale czy to jest warte tych nerwów?

Stan pacjenta dostajesz na piśmie. Jeżeli rażąco odbiega od opisu to w czym masz problem? Napisz meilem ,że ze względu na niezgodny stan pacjenta z opisem rezygnujesz z tego miejsca w terminie przewidzianym w umowie,koniec. Też jestem w tej agencji i jeszcze mi się nie zdarzyło,że znacząco stan zdrowia odbiega od opisu. Zgadzam sie,ze agencja wcale nie interweniuje jak są problemy,opiekunka jest zdana sama na siebie. Zresztą już o tym pisałam. Na Twoim miejscu napisałabym dziś to wypowiedzenie,na co czekasz?  
 
Jeszcze a'propos stanu pacjenta, ta agencja nie ma koordynatora sprawdzającego warunki mieszkaniowe czy stan pacjenta. Bazują wyłącznie na opisie rodziny i opiekunek. Jeśli Twoje poprzedniczki nie zgłaszały problemów to pewnie tak było. Ale ich zadaniem jest jak najszybciej rozwiązać ten problem jeśli Ty interweniujesz.
16 marca 2014 18:38 / 2 osobom podoba się ten post
Ivanilia - mogę sobie wyobrazić, że czekasz w domu na wyjazd, wyjazd się przeciąga, aż w końcu dostajesz ofertę, jedziesz no i jak stan pacjenta się nie zgadza, to nie chcesz znowu wracać i na kolejne oferty czekać. To jeszcze zależy od firmy, ale w niektórych jest tak, że po kilka tygodni na wyjazd czekasz. Na przykład nasza Basia - Arabrab - planowała być w domu tydzień, a wyszedł miesiąc. No i wtedy jak kasa potrzebna, to już zostaniesz. I na to firmy liczą.
16 marca 2014 18:41
wichurra

Ivanilia - mogę sobie wyobrazić, że czekasz w domu na wyjazd, wyjazd się przeciąga, aż w końcu dostajesz ofertę, jedziesz no i jak stan pacjenta się nie zgadza, to nie chcesz znowu wracać i na kolejne oferty czekać. To jeszcze zależy od firmy, ale w niektórych jest tak, że po kilka tygodni na wyjazd czekasz. Na przykład nasza Basia - Arabrab - planowała być w domu tydzień, a wyszedł miesiąc. No i wtedy jak kasa potrzebna, to już zostaniesz. I na to firmy liczą.

Ja bym na pewno nie czekała do konca kontraktu jakby było fatalnie tak jak u Monis.
16 marca 2014 20:10 / 3 osobom podoba się ten post
Wiecie co macie rację piszę wypowiedzenie w terminie natychmiastowym za chwilę i wysyłam bo przecież tu nie wytrzymam i boję się, że jakbym została w tej firmie to przy następnym zleceniu taka sytuacja się powtórzy. Firm jest sporo można spróbować gdzie indziej. Na pewno liczyli, że zostanę, ale napisałam maila, że nie chce się tu wykończyć. Wiadomo pieniadze są potrzebne, ale co z tego, że mam w tej firmie trochę więcej skoro nie mam spokoju?
16 marca 2014 21:10
Monis.
Mnie te warunki mieszkaniowe twoje najbardziej przerazaja . Ja pod tym wzgledem jestem dosc wymagajaca ( dla mnie musi byc MINIMUM pokoj z TV + osobna lazienka + osobne WC . A jesli to mozliwe to tak jak teraz i na 1.sztelli cale pietro - no ale wiem ze nie kazdy ma taki duzy dom wiec przystane na te 1wersje ).
Ja Cie podziwiam ze ty juz te kilka dni tam wytrzymalas ... . Ja bym nigdy nie dala rady nawet pol dnia bez braku prywatnosci .
W ogole to zrob zdjecia tego pokoju bez drzwi! Bo jak zjedziesz a firma bedzie miec jakies pretensje to dobrze miec jakies potrwierdzenie twych slow .
16 marca 2014 21:16 / 1 osobie podoba się ten post
Mnóstwo tu ciekawych opinii.
Szkoda, że nie o Privat Care :(((((((((