BrawkaaMoim zdaniem to oznacza że agencja źle dobrała zlecenie dla kogos z dobrym niemieckim lub osoba ta nie sprecyzowała swoich oczekiwań co do pdp. Ja mam określone dokładnie jakich pdp chce. Jak do tej pory jest pod tym względem ok. Spotkałam dziś dziewczynę pracująca na czarno za 1200 euro i stwierdziłam że jednak bezpieczniej i lepiej mam z agencją. Nie dość że stawka lepszą to i robota dużo lżejsza. Druga dziewczyna jest tu zatrudniona przy rodzinie za 1300 z czego ok 300 kosztują ja jeszcze podatkii i ubezpieczenia. Historie busowe widać to czysta fikcja
Zgadzam sie z kazda literka,ktora wyciekla spod Twoich palcow!
Co do pracy na czarno to nie pochwalam osobiscie,i byc moze jestem dziwna,ale argumenty tez nie do konca do mnie przemawiaja...Raz,ze strach wieczny przy tylku,ze ktos zakapuje i bedzie grubo,dwa nie ma jak dochodzic wlasnych praw,gdyby zaistniala taka potrzeba,a trzy to brak ubezpieczenia. No i strasznie slaba to kasa o jakiej wspominasz.
Zatrudnienie przy rodzinie za 1300? I sama ubezpieczenie placi? To ja bylam na innych warunkach...Zupelnie innych. I ubezpieczenie w AOK dziadek mi co miesiac osobiscie oplacal. A wlasciwie stale zlecenie z konta zrobil. To byl jego problem a nie moj gdyz on odpowiadal,jako pracodawca,za moje zdrowie i bezpieczenstwo w miejscu pracy...Pewnie jakas inna forma zatrudnienia to byla niz u mnie.
Historie busowe? Luuubie to! Lepsze niz komedia

Nie szystkie naturalnie ale wiekszosc tak. A domyslic sie nie jest trudno bo panie snujace te opowiesci z mchu i paproci,zawsze jakies takie bojowe sa. I straznie przemadrzale w negatywnym slowa znaczeniu ;))