06 lutego 2015 08:30 / 1 osobie podoba się ten post

Zapraszam do dzielenia się opiniami o firmie BWE – Polska ze Świdnicy. Twoja ocena może okazać się bezcenna przy podjęciu decyzji wyborze tej agencji przez inne osoby. Przypominam, że zgodnie z regulaminem forum, jestem zobowiązany usuwać posty o charakterze kryptoreklamowym oraz zawierające treści obraźliwe i krytyczne bez merytorycznego uzasadnienia.

06 lutego 2015 09:57
Hej, czy ktoś z nimi pracował/pracuje/ma zamiar pracować? Jakieś informacje ?
08 lutego 2015 16:54
nianta

Hej, czy ktoś z nimi pracował/pracuje/ma zamiar pracować? Jakieś informacje ?

A co oznacza skrot BWE.?
11 lutego 2015 10:33 / 1 osobie podoba się ten post
amelka

A co oznacza skrot BWE.?

Nie mam zielonego pojęcia co oznacza ten skrót...
 
Na razie wiem tylko, że dają umowę o pracę, składki od minimalnej krajowej. 
11 lutego 2015 10:38

Spam! Moderator

03 kwietnia 2015 16:35 / 10 osobom podoba się ten post
Firma dała mi ofertę do sympatycznej staruszki , którą miałam się zajmować, w domu miał być jeszcze mąż-miły pan.
Po przyjeździe na miejsce okazało się , że pani zamiast być częściowo mobilna, jest leżąco-siedząca i trzeba ją częściowo transferować. Jest inkontynent na nie tylko moczowo, ale i kałowo, dodatkowo agresywna fizycznie. Pan zamiast zdrowy, okazał się być chory na Al. Podopiecznej trzeba robić zastrzyki z insuliny, do czego jako pomoc domowa nie mam uprawnień. Po zgłaszaniach do firmy cały czas słyszałam , że panie o niczym nie wiedziały, że inne opiekunki się nie karżyły, trudno, pech chciał, że jedna z wcześniejszych opiekunek zadzwoniła do mnie na stellę i wszystko mi potwierdziła, zwracając szczególną uwagę na to, że wszystko do firmy zgłaszała. Nagle kiedy powiedziałam, że Wyjeżdżam, Nikt o niczym nie wiedział, że niby wszystko wychodzi pierwszy raz ode mnie, a synowa też mówiła, że wszystko do firmy przekazała.
No nie polecam, pierwsze zlecenie nawet ok, i większość moich znajomych z tej firmy tak mówi, że pierwsze jest ok, a później? Później już nie warto z nimi pracować, a zapewniam, że nie jestem odosobnionym przypadkiem.
03 kwietnia 2015 16:39 / 1 osobie podoba się ten post
nianta

Firma dała mi ofertę do sympatycznej staruszki , którą miałam się zajmować, w domu miał być jeszcze mąż-miły pan.
Po przyjeździe na miejsce okazało się , że pani zamiast być częściowo mobilna, jest leżąco-siedząca i trzeba ją częściowo transferować. Jest inkontynent na nie tylko moczowo, ale i kałowo, dodatkowo agresywna fizycznie. Pan zamiast zdrowy, okazał się być chory na Al. Podopiecznej trzeba robić zastrzyki z insuliny, do czego jako pomoc domowa nie mam uprawnień. Po zgłaszaniach do firmy cały czas słyszałam , że panie o niczym nie wiedziały, że inne opiekunki się nie karżyły, trudno, pech chciał, że jedna z wcześniejszych opiekunek zadzwoniła do mnie na stellę i wszystko mi potwierdziła, zwracając szczególną uwagę na to, że wszystko do firmy zgłaszała. Nagle kiedy powiedziałam, że Wyjeżdżam, Nikt o niczym nie wiedział, że niby wszystko wychodzi pierwszy raz ode mnie, a synowa też mówiła, że wszystko do firmy przekazała.
No nie polecam, pierwsze zlecenie nawet ok, i większość moich znajomych z tej firmy tak mówi, że pierwsze jest ok, a później? Później już nie warto z nimi pracować, a zapewniam, że nie jestem odosobnionym przypadkiem.

W domku??
03 kwietnia 2015 16:43 / 4 osobom podoba się ten post
magmab

W domku??

Tak , o 4:30 zostałam odholowana pod dom:) 
03 kwietnia 2015 16:49 / 1 osobie podoba się ten post
To jestesmy razem przynajmniej w SWIETA z rodzina  reszta w nosie nigdy nie jest tak zle zeby gorzej nie moglo byc  wrocilam tak jak ty ..oj ciezko dojsc do siebie i znow uwierzyc ,,ale teraz juz bedzie tylko lepiej,Dla mnie jestes WIELKA.
03 kwietnia 2015 17:56
nianta

Tak , o 4:30 zostałam odholowana pod dom:) 

Ciesze sie :))))). Wesołych Świąt :)
03 kwietnia 2015 18:02 / 5 osobom podoba się ten post
Witam
Jestem również na drugim zleceniu,niestety nie zgadzają sie informacje podane przez agencje o stanie podopiecznych.Wszystko wychodzi na miejscu. Niestety nie polecam współpracy.
03 kwietnia 2015 18:10 / 1 osobie podoba się ten post
no co ta firma wyprawia
03 kwietnia 2015 18:18 / 2 osobom podoba się ten post
Panie z agencji niestety nie mają pojęcia o pracy opiekunek.Kontakt ograniczony, brak nr alarmowego....od 16 nie można sie skontaktowac.
03 kwietnia 2015 19:41 / 3 osobom podoba się ten post
nianta

Tak , o 4:30 zostałam odholowana pod dom:) 

Rozlużnij się i myśl pozytywnie, zmienisz firme i bedzie dobrze, bo to co przeżyłaś to szok i więcej nie ma prawa się powtórzyć.
Mam pytanie, czy agencja dała kogoś na twoje miejsce?
03 kwietnia 2015 21:13 / 4 osobom podoba się ten post
anerik

Rozlużnij się i myśl pozytywnie, zmienisz firme i bedzie dobrze, bo to co przeżyłaś to szok i więcej nie ma prawa się powtórzyć.
Mam pytanie, czy agencja dała kogoś na twoje miejsce?

Nie, zrobiłam samowolkę, ale poinformowałam rodzinę, że wyjeżdżam, żeby niebyło , że zagrażało to życiu podopiecznych.