30 lipca 2013 15:13 / 2 osobom podoba się ten post
mleczko47Mam dzisiaj wolne jak co tydzien do 17-tej.Leze plackiem kolo Guinty na plazy.Poznasz mnie kolezanko po slowniku polsko-niemieckim.Skoczymy na lody.
No tak, moja wina nie spotkalysmy sie bo przekrecilam forumowe imie kolezanki i lody sie rozplynely,Spotkalam na tej wirtualnej plazy naszego kolege,wiecie,wiecie ktory (ten co ciagle zadaje pytania,co by bylo gdyby)nie zrobilam na nim wrazenia,lubi mlodsze dziewczyny ja to juz muzealny okaz nawet sie nie obrazilam bo mogla bym trafic do Muzeum Madame Tussaud w Londynie i stanela bym zaraz przy boku Hansi Hinterseer ale by bylo spiewajaco.Pogadalismy troche" o wszystkim i o niczym".Powiedzial,ze jest bardzo samotny,myslal ze na forum znajdzie jakas bratnia dusze,a tu figa z makiem.Kasia63 - ciagle grzebie w necie,andrea - ciety jezyk,goraca kobieta,margolcia-materialistka za kazdy raz w nocy(wstawanie)kaze sobie placic.Giunta - kto ja dogoni?No, Alexia bardzo kobieca- a do takich kobiet trzeba miec odwage,ktorej mi brakuje powiedzial.Tina tylko na powazne tematy i to jeszcze po niemiecku-kurcze za wysokie progi.No jest jeszcze ta grupa ktora wiecznie dowcipy pisze ale zycie opiekuna to nie jest dowcip - musze przemyslec.Lubie dobrze zjesc- powiedzial ale Joanny przepisy sa drogie i musial bym byc wlascicielem forum a nie forumowiczem zeby sprostac tym dodatkom,przystawkom i deserom.Skromy jestem czlowiek zakonczyl smutno charakteryzowanie nasze forumowej rodzinki.Umowila sie jeszcze raz moze zmieni zdanie.
Teks ten nalezy czytac z przymrozeniem oka i na wlasna odpowiedzialnosc.