Also Droga Wichuroo :)
Ja w tym momencie mam Lancome Teint Miracle 01. Mam tlusta cele tez i to zdecydowanie moj ulubiony podklad :) Kolorem i konstystencja idealny :) Double Wear z Estée Lauder wydaje mi sie w porownaniu z nim ciezszy, chociaz tez jest fajny i bardzo dlugo go uzywalam .
Bourjois - uwielbiam te marke - strasznie mi sie dobrze kojarzy :)) Z podkladow mialam kiedys jakis Mouse ale nie pamietam juz wiele.... .
A co do Idealist i ANR to sa na prawde mistrzowie w wygladzaniu . Sama stosowala tego bardzo duzo . W domu jeszcze mam . Ale faktycznie drogie . Z tym ze Idealist to jest po prostu dodatek , nie ma wlasciwosci pielegnacyjnych jak typowy krem - w przeciwienstwie do ANR , ktory rowniez wygladza zmarszczki.
W Polsce w Sephorze lub Douglasie tez daja probki!!! Podkladow, kremow , serum .
Ogolnie w Clinque nie robili probek tylko , bo takie maja zasady te konsultantki .
Mi podklad starcza na 2-3 miesiace.