pojutrze urodziny me. Bédá to najgorsze z mozliwych...
w domu beda ulubieni znajomi, a ja na wyjezdzie...
juz mi sie chce wyc.
gdyby nie zmienniczka, która ma problemy rodzinne, bym nadal w domciu byla i weekend swietnie spedzila ;]
babce powiedzialam ze urodziny, ale jej sie pogorszylo wiec juz nie draze tematu.
Pol piatku nam sie zejdzie na szpitalu (bo chemia).
dobrze ze jest to forum i takie fajne babki (i faceci tyz)