Co kupić dziewczynie?

Janusz - z kolacji w super lokalu można zrobić koszmar a z całkiem skromnej prawdziwą ucztę i wieczór , którego nigdy się nie zapomina.Jesteś mądrym ,wrażliwym człowiekiem z klasą . Zaufaj swojemu instynktowi i uczuciom - jestem pewna , że nie popełnisz błędu.Ale pomyśl też , co móglbyś jej dać - drobiazg - symbol tego wieczoru, który wywoła wspomnienia ile razy ona na niego spojrzy .

Ja bym si bala w starym opuszczonym zamku..... bylo by po niespodziance, nawet bym nie poszla...pajaki, jakies myszy, nie wiadomo co jeszcze....
Jesli ona lubi to jak najbardzie , ale jak sie boji??? To wymysl cos innego...

Janusz,to jest wlasnie ten spontan ,o ktorym pisalam.No moze nie do konca,ale sie starasz,a dla Niej to bedzie wlasnie spontan,tego napewno sie nie spodziewa:) Pomysl SUUUUPPPEEEERRRRR:)Ja ,jakby mi cosik takiego facet zorganizowal,to bym chyba sie rozposcila.Noz cholera,ide mojemu mezowi zrobic zadyme,hahahahahahaha.Tak na marginesie,kurcze ,jakie to piekne.Poczatki sa takie.... o Jesu...No slow mi zabraklo.Janusz jeszcze raz,powtarzam sie,pomysl Super:D:D:D:D

Ja bym była bardzo zadowolona z takiej niespodzianki, ale ja już jestem stara. hihi
Zależy czy faktycznie Twoja dziewczyna lubi takie "klimaty"

Bedzie tak zaskoczona,ze zmieknie,rozposci sie:)No chyba ze jest zimna jak lod.Wtedy,to trzeba spier...gdzie pieprz rosnie.

Igga kto nie ryzykuje, nie wygrywa!

Nie szampan i nie limuzyna. Niech będzie jak w starym zamczysku. Dzban wina, mięsiwa, owoce.Powinne to być bardziej ostre klimaty, łańcuchy, dyby... Niech ma trochę stracha... niech się trzęsie ze strachu. :)

Ona będzie wtedy taka mala, tak bezbronna, a on taki rycerski. Obejmie ją swoim silnym ramieniem. I będzie już jego na wieki.

Szkoda że psiak odpada. Ale plan masz odważny muszę przyznać. Ale też interesujący.

Janusz dla mnie świetny pomysł... jak najbardziej jestem na TAK!
hihi tylko jak się boi pająków lub mysz to faktycznie posprzątaj najpierw... ;)
tak jak Mozah pisze daj jej jakiś drobiazg, dzieki któremu będzie miło wspominać ten wieczór... może jakiś collage z Waszymi zdjęciami na tle zdjęcia tego zamczyska, który zrobisz własnoręcznie...

IGGA to ja jestem zdecydowanie inna... niepoprawna romantyczka... moje Kochanie na szczęście też jest romantykiem, więc nie mam na co narzekać, bo nudno nie jest... :DDD

Tali, ja nie piszę co ja bym chciała. Ja piszę co mozna ewentualnie w tym zamczysku.
Oj to trudno tak komus doradzać. Chłopak rozsądny, sam zadecyduje.

Tak sobie pomyslałam czym mnie móglby zaskoczyc mężczyzna. Nie ma juz chyba nic. Wszystko niszczy swiadomość, że to co piękne i tak znika i to bardzo szybko znika.
Zamienia się w szary dzień. :(

Nie wynajmę limuzyny - mam swoją
 
Dzięki wszystkim za rady. Jakby wam coś jeszcze przyszlo do głowy, to piszcie. Może coś jeszcze zmienię albo dodam.

Janusz,gnaj i zrob jak mowiles,bedzie Super,mowie Ci:)

Janusz - kwiaty!!. Może wiesz , jakie lubi - jeśli nie to wybierz sam takie , jakie Twoim zdaniem do Niej pasują . Nie ma kobiety , która by się nie uśmiechnęła otrzymując kwiaty.
 

Janusz, a moze przejazdzka gdzies na spokojny zakatek lasu, łąki, a tam niech czeka niespodzianka dla Twojej Pani, w postaci wczesniej przygotowanego kocyka, koszyczka pelnego smakowitosci i bukiecik fiolkow, przylaszczek, lub konwalii. Sam pisales, ze tak malo jestescie razem. Tak na romantycznie, tym bardziej teraz jest maj, miesiac zakochanych.