Ma jeszcze inną wadę - ściany wokół wanny obłożone są szkłem i po każdym wzięciu prysznica trzeba to du sucha wytrzeć. No może jak ktoś nie lubi, to by nie trzeba, ale ja lubię, jak jest ładnie, to wycieram. W domu też kafelki pod prysznicem i drzwi wycieram do sucha, ale jednak kafelki to raz dwa ściągaczką przejadę, trochę przetrę szmatką i jest ładnie. Tutaj to zaraz widzę jakieś smugi na szkle i się muszę ich pozbyć.
No ale dobra - nie marudzę - łazienka jest fajna i patrzę na to tak, że szklanka w połowie pełna - zmierzgły dziadek, ale chociaż łazienka fajna:)