jesli o mnie chodzi,za przydatny w tej pracy uważam jedynie certyfikat z j.niemieckiego.bylam na kursie dla opiekunek,uczylam się transferów,zmian pościeli przy lezącej osobie itd.tymczasem trafiłam do babci,która biega po mieszkaniu jak nastolatka,sama sie ubiera,rozbiera,sama je,fakt,że potrafi nałozyc koszule nocną na sweter,ale mniejsza z tym,potrzebna tylko mała korekta:-) tak wiec zdobytej wiedzy na kursie nie wykorzystuję,przynajmniej jak na razie,może przy następnych wyjazdach.
Bezpłatny kurs dla opiekunek
Zdaje sobie z tego sprawe,jednak gdyby cos takiego sie zdarzylo,ktos musialby mnie zastapic.znam zarowno swoje mozliwosci,jak i ograniczenia.znam swoj kregoslup,dzwigac nie moge.
A ze żyycie pisze rozne senariusze,wiem doskonale.jechalam do malzenstwa,pan zdrowy,babcia chora-demencja.tymczasem pan dwa dni przed moim przyjazdem zlapal zapalenie pluc,zmarl trzy dni po moim przyjezdzie.a babcia ma sie dobrze,fizycznie jest bardzo sprawna,a demencja paradoksalnie-pomaga jej pokonac depresje po smierci męza.no bo i czesto zapomina,ze on juz nie zyje.
Marta
to po co ci transfer? jak jestes pewna ze nie trafisz do osoby ktora sie polozy ...a pozatym nawet jak bedziesz chciala opuscic taka osobe bo masz do tego prawo to i tak musisz troche poczekac a wtedy tak kregoslup nie pocieszy sie ;-( bo napewno bedziesz musiala wykorzystac zdobyta wiedze ....
Toteż wiedze o transferze zdobylam-na wszelki wypadek.jednak mam nadzieje ze jej nie wykorzystam,a nawet jesli-to przez krotki czas.
magda20
Witam, może komuś się przyda. Kurs dla kobiet z Dolnego Śląska. http://opiekunki-dolnoslaskie.pl
Na koniec zaświadczenie na drukach MEN.
Certyfikat w języku obcym.
Witam a czy ktos słyszał o takim kursie w Zachodnipomorskim?:)))) Ja pracuje juz od ponad 2lat mam pacjenta na wozku ale cos nowego moze bym sie nauczyła no i certyfikat bym zdobyła:))))))))))))
Masz rację , Mamuela - taki kurs to jakiś argument w rozmowach o wyższa stawkę , a umiejętność prawidłowego transferu to rzecz bezcenna .Ja kursu nie mam , ale nauczono mnie wiele w DE . Trafiłam potem do mężczyzny 85 kg wagi , którego stan zdrowia pogorszył się radykalnie w 4 tyg - na końcu to juz był pełny transfer i dałam radę a nie jestem szczególnie silna .
A może ktoś wie o jakimś kursie z języka w Poznaniu lub okolicach,chciałam sobie trochę poprawić poziom....
iwunia
A może ktoś wie o jakimś kursie z języka w Poznaniu lub okolicach,chciałam sobie trochę poprawić poziom....
przez wakacje siedze w domu więc czas mam..
Czy ktoś chodził może na kurs niemieckiego do firmy ekoclim? piszą że mają darmową serię kursów, czy rzeczywiście są darmowe? potem muszę tylko na 2 miesiące z ich agencji wyjechać w zamian. Proszę o pomoc
Bo tak sobie liczę, że taka lekcja kosztuje koło 30-40 zł i chyba warto iść.
Prowadziłam kurs j.niem dla opiekunek,calkowicie bezplatny,bylo to 120 h,w ramach kursu'asystent osoby niepelnosprawnej',organizowany przez prywatna szkole na zlecene urzedu pracy.warto popytac o cos takiego
A ze sama jestem opiekunka to wiedzialam czego uczyc.A smiechu przy tym było!No bo mam wesoła babcie,wiec i wiele anekdot mialam dla kursantow na podorędziu
Jak długo trwa jakiś porządny kurs opiekuna osoby starszej. Bo trzy miesiące - to trochę za mało, żeby się czegoś pożytecznego nauczyć, w tym oczywiście muszą być też praktyki przecież? Taki solidny - prawdziwy kurs chyba co najmniej rok? Tylko weź tu i przez rok nie pracuj... makabra!
grawik
Jak długo trwa jakiś porządny kurs opiekuna osoby starszej. Bo trzy miesiące - to trochę za mało, żeby się czegoś pożytecznego nauczyć, w tym oczywiście muszą być też praktyki przecież? Taki solidny - prawdziwy kurs chyba co najmniej rok? Tylko weź tu i przez rok nie pracuj... makabra!
Jestem po kilku spotkaniach - przede mna dalsze no i oczywiście praktyki ... Ja już sie wiele nauczyłam , a jeszcze więcej zrozumiałam... Po ponad rocznej praktyce w Niemczech jest to dla mnie dobre uzupełnienie (właściwie niezbędne uzupełnienie)...))))
nowadanuta - Z pewnością, jak długo trwa ten kurs na którym jesteś?