no,nareszcie przestałas mnie straszyc::tanczy:
no,nareszcie przestałas mnie straszyc::tanczy:
Tylko czemu akurat "Fred" ? :strach na wroble: trochę to dziwnie brzmi. Ale moze ktos się odezwie, ja mam tam znajomą ok 80l. Pani Gertruda. Ale też nie wiem czy jeszcze żyje nawet. :bezradny: To metropolija, luda więc pełno. Lewy z małżonką i Klarcią są na pewno. :tak:
Od Alfreda?:)
A okazuje się, że Stanisław :smiech3:
może tańczyć lubi jak Fred Astaire ?