dowcipy i anegdoty

Sędzia do powódki wnoszacej sprawę o rozwód:
- Czy powodem pani wniosku jest zazdrość?
- Nie, Wysoki Sądzie,ja nie jestem zazdrosna.
Po prostu jest mi za ciasno,
kiedy tak we troje leżymy w jednym łóżku.
 
 
Dzwoni facet do centrum fitness i pyta:
Jak wysoki powienie być meżczyzna ważący sto dziesięć kilo.
- Około 2 metrów.
Facet odklada słuchawkę i mowi do żony:
Widzisz,głupia!Mowiłem ci,niski jestem,a nie gruby.
 

Spotykają się dwaj koledzy, obaj smutni. Jeden pyta:
- dlaczego jesteś smutny?
- bo żona mnie zdradza.
- A z kim?
- Z kwiaciarzem.
- A po czym poznałeś?
- bo wracam do domu, a tam bukiety, kosze, doniczki pełne kwiatów.
A dlaczego ty jesteś smutny?
- Bo mnie tez zona zdradza, mówi pierwszy
- A z kim?
- Z piekarzem.
- A co, wracasz do domu, a tam pełno chlebów, bułek, ciast?
- Nie, wracam do domu, patrzę, a tam piekarz moją żonę pier...i.

Kiedy mężczyzna jest inteligentny?
Przed stosunkiem ?
W trakcie stosunku?
Czy po stosunku?
??????????????????????????????????????????????????
W trakcie stosunku!!
A wiecie dlaczego ??
Bo jest podłączony do INTELIGENCJI!!

Wpadła jedna szara komórka do mózgu mężczyzny.
Błaka się w tych ciemnościach wołając "haaalo jest tam kto?".
Ńikt nie odpowiada.
W końcu widzi światełko z którego wypada druga szara komórka.
Druga pyta ze zdziwieniem pierwszej "a co Ty tu robisz?
my się wszystkie świetnie bawimy na dole"

Tragiczne,ale dobre,usmialam sie :)

Dwie blondynki przegladaja kalendarz.

W pewnej chwili jedna mowi:

- Ty jutro imieniniy Maksymiliana, czy z my znamy jakiegos Maxa?

- Yhy znamy Ibuproma

Pewien biznesmen postanowił zafundować sobie odmładzającą operację plastyczną.
Po opuszczeniu kliniki zachwycony podbiegł do kiosku i zapytał sprzedawcę, na ile wygląda lat.
• Może 35...
• Ha! Doskonale! Mam 47 lat!
Potem poszedł do McDonalda i zapytał o to samo kasjerkę.
• Ma pan 32 lata?
• Nie! 47! - zakrzyknął uradowany.
Do domu wracał przez park. Na jednej z ławek siedziała staruszka.
• Babciu, jak myślisz, ile mam lat? - zapytał.
• Ja niedowidzę, synku. Ale mam taką metodę, że jak włożę ci rękę w rozporek, to poznam wiek.
• Dobrze - zgodził się mężczyzna.
Starowinka wsadziła mu rękę w rozporek, gmerała, gmerała, gmerała, aż po dziesieciu minutach wyciągnęła i powiedziała:
• 47.
• Skad wiesz?! - zakrzyknął zdumiony mężczyzna.
• A... stałam za tobą w McDonaldzie.

Dlaczego mężatkom trudniej utrzymać dietę?
Kobieta niezamężna wraca do domu, patrzy co jest w lodówce i idzie do łóżka. Mężatka wraca do domu, patrzy co jest w łóżku i idzie do lodówki.

Dlaczego mężczyzna jest jak burza?
- Bo nigdy nie wiadomo, kiedy dojdzie, jak obfite będą opady i jak długo to potrwa.

Na bramie przed domem wisiała tabliczka z napisem:
-Uwaga zły pies.
Ktoś w nocy dopisał:
- Ale szczerbaty!
Rano pies się budzi,czyta napis i mówi:
Jak dolwe tego dlania to go zamemlam na śmielć.

Dla zastanawiajacych sie jeszcze,gdzie wzbrać sie na urlop:
_ Gdziekolwiek pojedziesz i tak przywieziesz pamiątkę z Chin.
 
Dlaczego blondynka nakleja na karoserie samochodu plastry Nicorette?
- Bo chce,by jej wóz mniej palił.
 
Tato,ty masz taki duzy brzuch od piwa?
- Nie synku,dla piwa.
 
 
 
 
 
 

A to nie dowcip:
 
W czasie rozmowy o osiagnięciach wspolczesnej techniki Bernard Show powiedzial:
- Teraz,gdy juz nauczylismy sie latać w powietrzu jak ptaki,pływać pod wodą jak ryby,brakuje nam tylko jednego:
- nauczyć się żyć na ziemi jak ludzie.

Stara chalupa na koncu swiata, biedne malzenstwo wychowujace spora gromadke dzieci. Pewnego wieczora, chlop pouczony przez lekarza, zaklada przed pojsciem do lozka prezerwatywe. Malzonka oburzona podnosi lament:

- Jozek, czys ty do reszty zglupial?! Dzieciska na zime nie obute, a ty se ptaka stroisz????!!!!!

Matka miała 3 córki : Akację, Jabłonkę i Cegiełkę.
Pewnego dnia przychodzi do niej jedna córka i się pyta:
- Mamo! mamo! A dlaczego mam na imię Akacja?
- Bo gdy byłaś mała spadł ci na czoło liść Akacji.
Po chwili przybiega druga córa i zadaje podobne pytanie.
- Mamo! mamo! A dlaczego mam na imię Jabłonka?
- Bo gdy byłaś mała spadł ci na czoło liść Jabłoni.
Na końcu przybiega trzecia córa i się pyta:
- Łebełebełebe?

Ciag dalszy czarnego humoru.
 
Ida trzy Tampaxy droga i spiewaja:
 
- Bylo nas trzech, w kazdym z nas inna krew,......
 
 
Podchodzi rycerz do giermka z geba cala we krwi. Giermek pyta:
 
 - Panie to od miecza?
 
 - Nie, od pochwy

Pan Nowak udal sie do szpitala, po wyniki badan swojej zony. Pracownik szpitala informuje go:
 
    - Wyniki panskiej zony wrocily z labolatorium z wynikami innej pani Nowak, za nic nie mozemy dojsc, ktore sa ktore. Szczerze mowiac, ani jedne ani drugie nie sa zadowalajace
 -  Co to znaczy?
 
 - Jedna z pan ma Alzheimera a druga AIDS.
 
 - Ale chyba badania mozna powtorzyc?
 
 - Teoretycznie tak, ale badania tego typu sa drogie NFZ nie zaplaci za powtorne testy.
 
 - To co ja mam teraz zrobic?
 
 - To proste, wystarczy ze zawiezie pan swoja zone do srodmiescia i zostawi ja tam. Jezeli wroci do domu sama, to koniec z seksem !!!!
 
 -
.

Ksiadz zgubił się w górach,spotyka bace i pyta,
- Baco,ktoredy do Zakopanego?
A ,za ile ?
- Jak to baco,ze ile? Za Bog zapłać,
- A, to niech was Bog prowadzi.
 
 
 
Policjant zatrzymuje pirata drogowego:
- Panie kierowco,nie widział pan znaku ograniczenia do 40 km/godz.?
- Żartuje pan,przy 200 km/godz.?
 
 
Ksiadz na mszy zbiera datki.Podchodzi do kobiety,a ta szuka drobnych pieniedzy.
Ksiadz widząc same stuzłotowe banknoty,mowi:
Mogą być te stuzłotowe.
To na fryzjera.
Ale Maryja nie chodziła do fryzjera.
A Jezus nie jeżdził mercedesem.

zaje....ste hahahahahahahahahaha:D:D:D:DD:D:D:D:D,ale i smutne:(