Rybak zlapal zlota rybke, chce ja wypuscic, do wody, a rybka w te slowa:)
- Rybaku, zanim mnie wypuscisz spelnie twoje trzy zyczenia:)
- Ale rybko, ja nie mam zadnych zyczen, plyn sobie szczesliwie.
- Rybaku, ale ja musze spelnic, choc jedno twoje zyczenie, zeby tradycji stalo sie zadosc. Rybak mysli, mysli i wyciagajac mape, mowi:)- To zrob tak, zeby w Afganistanie byl spokoj.
- E tam, wymysl cos innego, ja tam na mapie sie nie znam, nie wiem nawet gdzie lezy ten Afganistan.
Rybak mysli, mysli, w pewnym momencie wyciaga cos zza pazuchy i mowi:) - Rybko, tu mam zdjecie mojej zony, jak juz tak sie uparlas, to zrob cos, zeby choc troche byla podobna do Merlyn Monroe.
Rybka spojzala na fotografie i jak nie krzyknie:)
Dawaj ta mape, gdzie ten Afganistan !!!