Tam zaraz ,zjedzą...................................:):):):)I z tym blondynem tos chyba z leksza przegiął był:):):):)
Tam zaraz ,zjedzą...................................:):):):)I z tym blondynem tos chyba z leksza przegiął był:):):):)
Ja tam sobie nic z tego nie robie,ze jestem blondynka. Jak machne gafe to przynajmniej mam wytlumaczenie."Uppsss...sorry ,ja bondynka jestem!". Zawsze mi wybaczaja...
Pewien rolnik chciał zapłodnić swoją krowę ale szkoda mu było kasy na inseminatora więc dogadał się z sąsiadem, który miał byka. Byk "wziął się do roboty" wskoczył na krowę, ale ta się otrzepała i strąciła byka. Przy kolejnych podejściach to samo, więc właściciel byka mówi do właściciela krowy - przywiążmy ją do ogrodzenia, a Ty dodatkowo trzymaj ją za rogi, może wtedy się uda... Niestety próba zakończyła się tak samo jak poprzednio. I wtedy właściciel byka pyta sąsiada: - słuchaj czyś Ty czasem nie kupił tej krowy w Kielcach??? Zdziwiony sąsiad mówi: - kurde faktycznie w Kielcach. Skąd wiedziałeś? - a bo moja żona też z Kielc...
Wpada niemiecka mysz do baru siada na stołku i się wydziera do barmana:
- Kufel Heinekena proszę!!!
- Mogę Ci nalać ale pod barem śpi kot - mówi barman polerując kieliszki...
- To poproszę pól kufelka i znikam - wyszeptała wystraszona mysz.
Wpada francuska mysz do baru siada na stołku i się wydziera do barmana:
- Lampkę Chateau proszę!!!
- Mogę Ci nalać ale pod barem śpi kot - mówi barman polerując kieliszki...
- To poproszę pól lampeczki i znikam - wyszeptała wystraszona mysz.
Wpada polska mysz do baru siada na stołku i się wydziera do barmana:
- Setkę wódki proszę!!!
- Mogę Ci nalać ale pod barem śpi kot - mówi barman polerując kieliszki...
- Hmm... to jeszcze 2 sety i budzić!!