dowcipy i anegdoty

05 października 2013 19:45 / 1 osobie podoba się ten post
kasia63

Tam zaraz ,zjedzą...................................:):):):)I z tym blondynem tos chyba z leksza przegiął był:):):):)

Kasiu, ta 'blondynka' to taka przenośnia, metafora i figura retoryczna symboliczna, cy cóś.
Ja sam często bywałem blondynem i to świńskim ;) No, ale resztka włosów pokryła mi sie już platyną, więc i jam jest blondyn ;)))
 
05 października 2013 19:48
...i do tego pewnie farbowana :) Sharon Stone, kobieta-celebrytka o najwyższym IQ -  jest blondynką :)
05 października 2013 20:15 / 6 osobom podoba się ten post
Misia1710

Ja tam sobie nic z tego nie robie,ze jestem blondynka. Jak machne gafe to przynajmniej mam wytlumaczenie."Uppsss...sorry ,ja bondynka jestem!". Zawsze mi wybaczaja...

Ja brunetka i w podobnych wypadkach mówię,że jestem blondynka-partyzant:)
 
 
 
Zdesperowana dziewczyna stoi na nadbrzeżu i chce popełnić samobójstwo. 
Widzi to młody marynarz, podchodzi do niej i mówi: - Nie rób tego! Zabiorę cię na pokład naszego statku, ukryje, przemycę do Ameryki i zaczniesz nowe życie. Przez cały rejs będę cię karmił, będę ci dawał radość, a ty będziesz mnie dawać radość. Jeszcze nie wszystko stracone... Dziewczyna, jeszcze pochlipująca z cicha, postanowiła dać sobie jeszcze jedna szanse i poszła z nim na statek. Jak obiecywał tak zrobił - ukrył ją pod pokładem, raz na jakiś czas podrzucał jej kanapkę, jakiś owoc lub coś do picia, a całe noce spędzali na miłosnych igraszkach. Sielankę przerwał kapitan, który pewnego dnia odkrył kryjówkę dziewczyny. - Co tu robisz? - zapytał surowo. - Mam układ z jednym z marynarzy. Zabrał mnie do Ameryki, karmi mnie, a ja mu pozwalam robić ze mną, co chce. Mam nadzieje, że kapitan go nie ukarze? - Nie - odpowiedział kapitan. - Chciałbym jednak, żebyś wiedziała, że jesteś na pokładzie promu Wolin - Świnoujście - Wolin...
 
 
 
 
 
 
05 października 2013 21:02 / 6 osobom podoba się ten post
Babcia z dziadkiem postanowili sobie na starość poużywać i umówili się,
że o północy będą uprawiać sex.
Gorączkowo się przygotowują,
babcia skrycie w łazience wyczerniła sobie łono pastą do butów,
a dziadek usztywnił swój interes dwiema kredkami i obwiązał go nićmi.
O północy wchodzi do sypialni i widzi, że babcia naga leży na łóżku,
a widząc ją pyta: - Stara, a po kim ty nosisz tą żałobę między nogami?
Na to babcia: - A po tym, co go niesiesz na noszach.

05 października 2013 21:10 / 5 osobom podoba się ten post
W 40 rocznicę ślubu małżeństwo kłóci się zażarcie.
Mąż wrzeszczy: - Kiedy umrzesz, postawie ci nagrobek z napisem:
"Tu leży moja Żona zimna jak zawsze!"
- W porządku - odpowiada Żona - a kiedy ty umrzesz,
ja ci postawie nagrobek z napisem:
"Tu leży mój mąż, nareszcie sztywny!"
05 października 2013 21:46 / 5 osobom podoba się ten post
Cyrk. Konferansjer zapowiada mrożący krew w żyłach numer. Treser, stojąc przed lwem, spuszcza spodnie i krzyczy: – Bierz. Lew złapał go za „sprzęt” i trzyma. Treser krzyczy: – Puść. Puść!! Bez skutku. Zaczyna okładać lwa kijem po łbie i dalej krzyczy: – Puść!!! W końcu lew puścił. Na trybunach aplauz. Treser podnosi ręce w geście triumfu i pyta: – Czy ktoś z państwa spróbuje? Ciszaaa. Nagle drobna blondynka z pierwszego rzędu mówi nieśmiało: – Ja mogę spróbować, ale niech pan mnie nie bije kijem.
 
Małżeństwo uprawia stosunek po czym żona do męża: -Kochanie ja w ogóle nie mam orgazmu. Nie mam z tego przyjemności. A może zatrudnimy murzyna i będzie mi tańczył, co? Mąż się zgodził. No i jest ten Murzyn i tańczy, małżeństwo nadal się kocha i żona znowu: - Skarbie znów nic, nie mam orgazmu. Mąż zrozpaczony nie wie co zrobić. Więc żona na to: -Kochanie a może zamienisz się z murzynem i Ty będziesz tańczył? Mąż myśli i myśli no i się zgodził. Mąż tańczy, murzyn kocha się z jego żoną. Kobieta jeden orgazm, drugi, jęczy jak szalona. Na to wszystko mąż krzyczy: -WIDZISZ MURZYN TAK SIĘ TAŃCZY!!!!!
05 października 2013 22:03 / 4 osobom podoba się ten post

Pewien rolnik chciał zapłodnić swoją krowę ale szkoda mu było kasy na inseminatora więc dogadał się z sąsiadem, który miał byka. Byk "wziął się do roboty" wskoczył na krowę, ale ta się otrzepała i strąciła byka. Przy kolejnych podejściach to samo, więc właściciel byka mówi do właściciela krowy - przywiążmy ją do ogrodzenia, a Ty dodatkowo trzymaj ją za rogi, może wtedy się uda... Niestety próba zakończyła się tak samo jak poprzednio. I wtedy właściciel byka pyta sąsiada: - słuchaj czyś Ty czasem nie kupił tej krowy w Kielcach??? Zdziwiony sąsiad mówi: - kurde faktycznie w Kielcach. Skąd wiedziałeś? - a bo moja żona też z Kielc...
 
Wpada niemiecka mysz do baru siada na stołku i się wydziera do barmana:
- Kufel Heinekena proszę!!!
- Mogę Ci nalać ale pod barem śpi kot - mówi barman polerując kieliszki...
- To poproszę pól kufelka i znikam - wyszeptała wystraszona mysz.
Wpada francuska mysz do baru siada na stołku i się wydziera do barmana:
- Lampkę Chateau proszę!!!
- Mogę Ci nalać ale pod barem śpi kot - mówi barman polerując kieliszki...
- To poproszę pól lampeczki i znikam - wyszeptała wystraszona mysz.
 
Wpada polska mysz do baru siada na stołku i się wydziera do barmana:
- Setkę wódki proszę!!!
- Mogę Ci nalać ale pod barem śpi kot - mówi barman polerując kieliszki...
- Hmm... to jeszcze 2 sety i budzić!!

05 października 2013 23:46 / 3 osobom podoba się ten post
Wraca mężczyzna całkowicie nawalony do domu,
staje przed lustrem i bekając pyta:
- Lustereczko, lustereczko powiedz przecie - kto ma największego ch*** w świecie? -
Ja! - odzywa się kwaśno małżonka.

Jaka jest definicja odważnego mężczyzny?
To facet, który wraca zalany w trupa do domu,
przy tym koniecznie pokryty na całym ciele szminką różnych kolorów,
pachnący damskimi perfumami, i który podchodzi do żony,
daje jej soczystego klapsa w tyłek, a potem mówi:
- Ty jesteś następna, grubasku...
06 października 2013 07:57
Policjanci zatrzymuja auto do kontroli.Policjan pyta kierowcy ktory jechał z kolegami piłi panowi  nie skad!!! Dowody poprosze!!! Panie władzo tak zimo i do wody ???????????????
06 października 2013 10:49 / 4 osobom podoba się ten post
To wyczytalam na jakims tam forum,nie moge skopiowac to zacytuje: "Dziewczyna pisze: ratunku co robic!? jestem w 9 m-cu ciazy,termin mam na 18 wrzesnia a to dzien szkoly(jestem w 2 klasie liceum),boje sie,ze urodze na lekcji!!!! czy czuc kiey zaczyna sie porod???? ktos odpisal: sprobuj urodzic na biologii to moze 5 dostaniesz za prezentacje"....... ha ha ha
06 października 2013 16:44 / 4 osobom podoba się ten post
06 października 2013 17:02 / 2 osobom podoba się ten post
Tusk zwiedza zakład, który przekroczył plan eksportu swoich towarów.
- No jak tam, towarzyszu, premię dostaliście? – pyta dyrektora
- Tak, oczywiście.
- I coście za nią kupili?
- Samochód, a resztę dołożyłem na książeczkę PKO.
Następnie Tusk rozmawia na ten sam temat z kierownikiem działu, który mówi, że za premię kupił motocykl, a resztę odłożył, bo składa na pralkę. Na końcu podchodzi do robotnika:
- Dobrze pracowaliście, gratuluję!
- Dziękuję, czasem pracowałem po nocach, ale zdążyliśmy na czas.
- A coście kupili za premię?
- Buty.
- A co z resztą pieniędzy?
- Resztę dołożyła teściowa.
06 października 2013 17:09 / 2 osobom podoba się ten post
06 października 2013 17:31 / 1 osobie podoba się ten post
Do burdelu wchodzi zgarbiony, trzęsący się staruszek i zamawia trzy dziewczyny.
Burdel-mama śmieje się:
- Dziadku, trzem nie dasz rady!
Dziadek sięgając po portfel:
- Płacę, to i wymagam.
Po chwili dziadek wchodzi z dziewczynami do pokoiku i mówi:
- Wy dwie! Połóżcie mnie na tę trzecią!
06 października 2013 17:46 / 6 osobom podoba się ten post
Jasio pyta taty co to jest burdel
-Tam chodza panowie,synku jak chca sobie zrobic dobrze,ale trzeba za to zapłacić przynajmniej 100zl.
Jasiu skrzętnie odkąldał kieszonkowe i jak juz uzbierał stówe poszedł do burdelu.Burdel mam otwiera drzwi a tu mały Jasio i mówi ,z eprzyszedł,ma kase i chce żeby mu zrobić dobrze.Burdel mama go do kuchni zaprowadziła dała 3 pajdy chleba z nutellą,kasy nie wzięła.Jasio wraca do domu i mówi rodzicom,ze był w burdelu i pani zrobiła mu dobrze!Starzy szok!!!
-Jasio,jak to???????
-A tak to tata!!Dwie zmogłem ale tę trzecia to już tylko WYLIZAŁEM!!!!!!