dowcipy i anegdoty

16 sierpnia 2013 21:22 / 10 osobom podoba się ten post
Facet pisze z blondynka na czacie:

- piszemy z soba juz ponad dwa tygodnie, moze spotkamy sie w realu?

- ale u mnie nie ma Reala, jest tylko Biedronka - odpowiada blondi.
16 sierpnia 2013 21:27 / 4 osobom podoba się ten post
Czy blondynce potrzebny pas bezpieczenstwa w samochodzie?
nie, bo i tak lezy na tylnym siedzeniu.
16 sierpnia 2013 21:33 / 8 osobom podoba się ten post
W gorach naszch ukochanych na poboczu drogi stoi zepsuty samochod,
obok  cudna dziewczyna.
Droga z buta wali dwoch roslych gorali,
pytaja - pomoc coś?
tak prosze mowi dziewczyna.
Chlopaki samochod naprawili,dziewczyna pyta,
panowie chcecie na flaszke czy mam zdjac majtki.
Popatrzyli na siebi chlopaki i mowia na flaszke.
Ida dale Jedrek mowi do Jozka wiesz dobrze,ze wzioles na flaszke bo majtki byly za male na ciebie i na mnie.
16 sierpnia 2013 21:42 / 8 osobom podoba się ten post
Dyrektor przyjmuje do pracy nową sekretarkę:
- I twierdzi pani, że nie odstraszyła pani informacja w ogłoszeniu, że mam długi?
- Prawdę mówiąc - odpowiada lekko się rumieniąc - właściwie mnie to zachęciło.

Kilkuletni chłopczyk i dziewczynka w tym samym wieku kąpią się razem w wannie. Dziewczynka dostrzega siusiaka i pyta chłopczyka:
- Mogę dotknąć?
Chłopczyk oburzony:
- Nie ma mowy! Swojego już urwałaś!

Zona mówi do męża:

Zona mówi do męża:
- Od dzisiaj płacisz za seks, 30 zł za seks na podłodze,
a 100 zł za seks w łóżku nago.
Na drugi dzień mąż wraca do domu, rzuca 100 zł na blat.
Żona ucieszona biegnie do pokoju i się rozbiera.
Na co mąż mówi:
- Gdzie biegniesz, trzy razy na podłodze i oddawaj dychę reszty!
16 sierpnia 2013 21:45 / 4 osobom podoba się ten post
Ta z tyłu to pewnie opiekunka hahahahah!!!
16 sierpnia 2013 21:54 / 1 osobie podoba się ten post
Sówka

Ta z tyłu to pewnie opiekunka hahahahah!!!

Tu mi sie przypomniało jak było opisywane spotkanie po latach,nie pamiętam która z dziewczyn pisała,że podjedzie rolatorkiem z Hello Kitty i brylancikami,a tu taka uboga wersja ;) Widać opiekunka biedniutka,w klapeczkach plażowych i skromnym ubranku ;)
 
Hi hi hi hi
16 sierpnia 2013 21:56 / 1 osobie podoba się ten post
ania37

Tu mi sie przypomniało jak było opisywane spotkanie po latach,nie pamiętam która z dziewczyn pisała,że podjedzie rolatorkiem z Hello Kitty i brylancikami,a tu taka uboga wersja ;) Widać opiekunka biedniutka,w klapeczkach plażowych i skromnym ubranku ;)
 
Hi hi hi hi

Ale jaka wyluzowana ; )
 
16 sierpnia 2013 21:57 / 13 osobom podoba się ten post
Baba wstała wczesnym rankiem,wydoiła krowę,posprzatała chałupę,krowę wygnała na pastwisko,zbudziła dzieci,nakarmiła i wyprawiła do szkoły,naostrzyła kosę,poszła na łakę,nakosiła trawy,narabała drewna,przygotowała obiad,nakarmiła dzieci,zrobiła pranie,po czym znów poszła na pole,kosiła do zmierzchu,przygnała krowę do obory,wydoiła,przygotowała kolację,nakarmiła dzieci,wykąpała je i połozyła spać,sama się wykąpała,przekąsiła kromkę chleba,zmówiła pacierz i w poczuciu dobrze spełnionego obowiazku położyła się spać.
Nagle zrywa się:
-O Matko Boska!!!Przecie chłop niewyruchany od rana!
16 sierpnia 2013 21:59
tina 100%

Baba wstała wczesnym rankiem,wydoiła krowę,posprzatała chałupę,krowę wygnała na pastwisko,zbudziła dzieci,nakarmiła i wyprawiła do szkoły,naostrzyła kosę,poszła na łakę,nakosiła trawy,narabała drewna,przygotowała obiad,nakarmiła dzieci,zrobiła pranie,po czym znów poszła na pole,kosiła do zmierzchu,przygnała krowę do obory,wydoiła,przygotowała kolację,nakarmiła dzieci,wykąpała je i połozyła spać,sama się wykąpała,przekąsiła kromkę chleba,zmówiła pacierz i w poczuciu dobrze spełnionego obowiazku położyła się spać.
Nagle zrywa się:
-O Matko Boska!!!Przecie chłop niewyruchany od rana!

Ło matko,ale mnie rozbawiłaś Tina he,he,he
16 sierpnia 2013 23:03 / 7 osobom podoba się ten post
Ewa w raju nie usłuchała zakazu Stwórcy i za namową węża zerwała jabłko z drzewa. Za ten czyn została wraz z Adamem wyrzucona za bramę raju. Na odchodne Ewa usłyszała głos z góry - Za ten czyn zapłacisz krwią! Po kilku dniach Ewa natknęła się na tego samego węża, który ją namówił do zerwania jabłka i mówi - Przez Ciebie teraz będę musiała płacić krwią! - Oj, nie marudź! - mówi wąż - Wynegocjowałem Ci to w dogodnych miesięcznych ratach :)
 
************************************************************************
 
Koło Gospodyń Wiejskich zorganizowało wycieczkę do Warszawy. Po powrocie kobiety poszły do spowiedzi. Każda po kolei opowiada o wycieczce i każda mówi, że zdradziła męża. W pewnym momencie ksiądz się zdenerwował, walnął ręką w konfesjonał i zawołał:- Cholera, jak jest dobra wycieczka, to księdza nie zabiorą!
 
************************************************************************
 
Dzwoni gość do burdelu i zamawia sobie panienkę, odbiera szefowa i po kolei wypytuje: - Ma być wysoka czy niska? - Mi to obojetne, i tak nie mam nóg... - No a ma miec duże cyce czy małe? - No też obojętnie, bo nie mam rąk... Nagle głośny głos z słuchawki: - A chu** pan masz ?! Zdenerwowany klient odpowiada: - A ty stara ku*** myślisz że czym wykręciłem numer telefonu?!
 
**************************************************************************
Kobieta bierze lekcję golfa, ale nie może trafić w piłeczkę, gdyż ciągle źle chwyta kij. W końcu zniecierpliwiony instruktor mówi: - Niech pani weźmie kij tak, jakby pani dotykała członka swojego męża! Kobieta bierze zamach i... piłeczka toczy się na jakieś 10 metrów. - Dobrze... - cedzi instruktor. - A teraz proszę wyjąć kij z ust i uderzyć porządnie...
17 sierpnia 2013 11:54 / 13 osobom podoba się ten post
W szpitalu mlodziutka pielegniarka ma ogolic 80 letniego pacjenta przed operacja wyrostka. Rozbiera pacjenta i oczom jej ukazuje sie poteznych rozmiarow czlonek.
Nie moze powstrzymac sie od komentarza:

- Dziadku, alez macie wielkiego penisa !!!!

Dziadek dumnie.

- jeszcze 5 lat temu wieszalem na nim wiadro z woda i przenosilem 100 metrow od studni do domu bez pomocy rak!!!

- a co teraz juz sie nie udaje?

- ano nie, kolana po drodze wysiadaja.
17 sierpnia 2013 12:27 / 3 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Ło matko,ale mnie rozbawiłaś Tina he,he,he

Kurcze,tyle naszego,co się pośmiejemy:))).
17 sierpnia 2013 15:19 / 4 osobom podoba się ten post
Zaczail sie wilk na czerwonego kapturka. Gdy dziewczynka nadeszla wilk rzucił się na nią.... i ją zgwałcił. Spodobało mu się, to ją zgwałcił jeszcze raz, i jeszcze raz.
Po kilku następnych razach pada wycieńczony obok Kapturka. Czerwony Kapturek unosi się na łokciach i spokojnie pyta:
- Wilku, masz ty chociaż zaświadczenie, że nie jesteś chory na aids?
- Pewnie, że mam!
- No to możesz je podrzeć...

W aptece:
- Poproszę coś dzięki czemu będę mógł z kobietami, no wie pani...
- Viagrę?
- Nie... A chloroform jest?

Do gór przyjechał reporter z pewnej gazety w celu przeprowadzenia reportażu na temat AIDS. Spotyka bacę i pyta:
- Baco słyszeliście może coś na temat AIDS...??
Na to baca:
- Ano panocku słysołem...
A zabezpieczacie się baco jakoś przed tym AIDS??
- Ano panocku, zabezpieczom się. Nosze prezerwatywę założoną.
Na to zdziwiony reporter: cały czas założoną...? To w ogóle jej nie ściągacie??
- Ano panocku ściągom... do sikanio i do dupczynio...

17 sierpnia 2013 19:27 / 7 osobom podoba się ten post
W noc przedślubną Heniek maluje jajka na zielono.Wchodzi kumpel:
-Heniek,zdurniałeś?!Co twoja przyszła żona na to powie?!
-Na to liczę.Jak się zdziwi to odparuję:-A widziałaś kiedyś inne?!
17 sierpnia 2013 19:58 / 8 osobom podoba się ten post
Ja tez napisze "swinski"kawal.
 
W noc poślubna nowożency leżą w łóżku,
pan mlody ukryl przed wybranka,ze ma amputowana noge w kolanie.
Przymuszony,chce w delikatny sposob przekazac to.
Bierze rękę juz zony kladzie na kikucie nogi i mowi:
Wybacz,ze ci wczesniej nie powiedzialem,
a ona na to -  no coz bedziemy probować.