Moja kotka staruszka miała 15 lat na karku i niestety odeszła :(

Moja kotka staruszka miała 15 lat na karku i niestety odeszła :(
Przykro mi z tego powodu :( Ze zwierzakami mozna sie czasami mocniej zżyć niz niektorymi ludzmi...
Jaki słodziak..Ciekawe co Pańcio da do jedzonka:-)
Wszystko zje, wystarczy, że buzią się ruszy. A na chwilkę odłożysz talerzyk, bo do toalety chce się iść, to i z talerzyka potrafi kromkę zgarnąć :-)
Witam Wszystkich cieplo:aniolki:w tym kąciku tak "po cichu" będzie ogromna prosba.Chodzi o takiego biednego kotka z fundacji pomagam.pl. To Gucio, możecie sobie przeczytać.Ten kot po prostu musi wyzdrowieć!W tych oczkach jest taka prośba i nadzieja.. że serce się z żalu ściska.Wspomozcie też proszę choćby tylko 5takiem i udostepnijcie.Mam nadzieję że ludzie albo stworzenia które go skrzywdziły w przyszłym życiu będą wiodły życie ddzownicy albo innego prymitywnego stworzenia...O koty się zimą dba i je dokarmia, są kafejki adopcyjne, tylko nie przechodzić obojętnie! Zwierzęta zasługują na bezgraniczną miłość! Są 100x lepsze od ludzi
Zmęczona spacerem, moja psinka zrobiła sobie pauzę, haha
:hihi:
Z czego się chichrasz? :-( że jest bez "majtków"? :-( :smiech3: