Tez sie podpinam do oytania. Podobna sytuacja jak koekga. Rozwazam wyjazd.
Co znaczy ze nazwy zmieniaja? To jak to sprawdzić?
Tez sie podpinam do oytania. Podobna sytuacja jak koekga. Rozwazam wyjazd.
Co znaczy ze nazwy zmieniaja? To jak to sprawdzić?
Powiem tak kto ma siłę zdrowie i możliwość zarobku w pl to bym do opieki do pracy nikogo nie wyslaka. Niewdzięczność rodzin, umowy śmieciowe z których emerytury nie będzie, zero prywaty, 24/24 zamknięty w cudzym domu , bez rodziny, zerwane wuexi z rodziną, niski kurs euro . Facet zawsze może pójść do pracy na budowę w pl i zarobić spoko kasę i mieć przynajmniej pol etatu a nie śmieciowka. Jak znasz robotę i język to na budowę do Niemiec nie do opieki. Pensje niskie w opiece jakbym się cofnęła parę lat wstecz razy niski kurs euro i niewiele zostaje bo musisz za tę kasę żyć w Polsce.
Do tego agencje często nas wysyłają bez druku A1 i karty EKUZ a bez tego nie dostaniesz pomocy medycznej w DE. Ja radzę wykupi sobie polisę tzw turystyczba na cały rok żeby w razie NNW nie płacić za rachunek wystawiony w szpitalu za leczenie. Agencja za Wami nie stanie. Jesteś zdrowy pracujesz, chory wypad do domu na swój koszt często. Pomyśl czy to wszystko jest tego warte. ? Jakbym zarobiła w Pl z 6 tys siedzę na dupie w domu. Może rozwinie mi się firma i tak będzie. :modlitwa:
Ps. Jestem agentem ubezpieczeniowym i mam w ofercie takie polisy . Koszt niski na rok i śpisz spokojnie w razie NW
Dusiu czy będąc w pracy możemy wykupić ubezpieczenie turystyczne?
Ja akurat mam i EKUZ i prywatne ubezpieczenie z firmy. Nie potrzebuję więc .
Ale na co masz prywatne ubezpieczenie? Działa ono np gdy będziesz mieć operację w DE i trzeba będzie za nią zapłacić ? Czy masz typowe ubezpieczenie na życie ?
Powiem tak kto ma siłę zdrowie i możliwość zarobku w pl to bym do opieki do pracy nikogo nie wyslaka. Niewdzięczność rodzin, umowy śmieciowe z których emerytury nie będzie, zero prywaty, 24/24 zamknięty w cudzym domu , bez rodziny, zerwane wuexi z rodziną, niski kurs euro . Facet zawsze może pójść do pracy na budowę w pl i zarobić spoko kasę i mieć przynajmniej pol etatu a nie śmieciowka. Jak znasz robotę i język to na budowę do Niemiec nie do opieki. Pensje niskie w opiece jakbym się cofnęła parę lat wstecz razy niski kurs euro i niewiele zostaje bo musisz za tę kasę żyć w Polsce.
Do tego agencje często nas wysyłają bez druku A1 i karty EKUZ a bez tego nie dostaniesz pomocy medycznej w DE. Ja radzę wykupi sobie polisę tzw turystyczba na cały rok żeby w razie NNW nie płacić za rachunek wystawiony w szpitalu za leczenie. Agencja za Wami nie stanie. Jesteś zdrowy pracujesz, chory wypad do domu na swój koszt często. Pomyśl czy to wszystko jest tego warte. ? Jakbym zarobiła w Pl z 6 tys siedzę na dupie w domu. Może rozwinie mi się firma i tak będzie. :modlitwa:
Ps. Jestem agentem ubezpieczeniowym i mam w ofercie takie polisy . Koszt niski na rok i śpisz spokojnie w razie NW
Hej, jestem nowy na tym forum. Ponad 10 lat temu przymierzałem się do wyjazdu do DE jako opiekun osób starszych. Nie miałem większego doświadczenia ale język był na poziomie komunikatywnym. Niestety przeszedłem operacje, która trochę pokrzyżowała mi plany. Obecnie pracuję w PL w papierkowej robocie. Pomagam rodzicom (70 i 86l), którzy są dosyć sprawni. Radzę sobie z prowadzeniem domu, a język jeszcze pamiętam. W parę miesięcy jestem w stanie go podszlifować. Myślę znów nad pracą w tym charakterze. Jak to wygląda obecnie jeśli chodzi o zatrudnienie facetów ? Czy obecnie jest więcej czy mniej zleceń dla Polaków niż 10 l temu? Jak z tymi agencjami? Nadal robią ludzi w balona i nie odprowadzają składek lub odprowadzają minimalne, czy coś się w tej kwestii zmieniło na lepsze? Jaka miesieczna stawka jest waszym zdaniem minimalna do zaakceptowania ? Czy teraz trzeba mieć jakieś wyksztalcenie/kurs by pracować jako opiekun? Będę wdzięczny za pomoc.
Sama Dusiu jeździsz juz sporo czasu i mimo, że masz pracę i możliwości zatrudnienia w kraju oprócz pracy jako ubezpieczyciel jeździsz dalej . Nie zniechęcaj innych . Wynagrodzenie za pracę w opiece ( na wyjeździe ) zostaje w całości w kieszeni czy na koncie . Krótka rozłąka nie jest zła, często po powrocie bywa jak po ślubie , chociaż niestety jest stresująca . Można sobie z nią poradzic gdy ma się jakiś cel do osiągnięcia .
Pewnie większość z nas wybrałaby pracę w kraju , alle ........ . Ja jestem zadowolona z decyzji jaką podjęłam , w dodatku odkryłam w sobie pewne cechy charakteru, których uważałam, że nie mam .
Do stomatologa na nagły przypadek , wizyta na pogotowiu. Takie obejmuje zdarzenia . Laryngolog.
Powiem tak kto ma siłę zdrowie i możliwość zarobku w pl to bym do opieki do pracy nikogo nie wyslaka. Niewdzięczność rodzin, umowy śmieciowe z których emerytury nie będzie, zero prywaty, 24/24 zamknięty w cudzym domu , bez rodziny, zerwane wuexi z rodziną, niski kurs euro . Facet zawsze może pójść do pracy na budowę w pl i zarobić spoko kasę i mieć przynajmniej pol etatu a nie śmieciowka. Jak znasz robotę i język to na budowę do Niemiec nie do opieki. Pensje niskie w opiece jakbym się cofnęła parę lat wstecz razy niski kurs euro i niewiele zostaje bo musisz za tę kasę żyć w Polsce.
Do tego agencje często nas wysyłają bez druku A1 i karty EKUZ a bez tego nie dostaniesz pomocy medycznej w DE. Ja radzę wykupi sobie polisę tzw turystyczba na cały rok żeby w razie NNW nie płacić za rachunek wystawiony w szpitalu za leczenie. Agencja za Wami nie stanie. Jesteś zdrowy pracujesz, chory wypad do domu na swój koszt często. Pomyśl czy to wszystko jest tego warte. ? Jakbym zarobiła w Pl z 6 tys siedzę na dupie w domu. Może rozwinie mi się firma i tak będzie. :modlitwa:
Ps. Jestem agentem ubezpieczeniowym i mam w ofercie takie polisy . Koszt niski na rok i śpisz spokojnie w razie NW
Jeżeli możesz i chcesz jechać , to jedz .Są różne oferty i dla takich że słabym językiem też . Odnośnie stawki przy pierwszym wyjeździe to ciężko coś pewnego napisać .Pierwszy wyjazd to taki, za który płaci się frycowe :-) bo nie wiesz czego chcesz , nie wiesz jak rozmawiać z agencją i z rodziną pdp. Wszyscy chcą na tobie zarobić i to jest to frycowe . Raz pojedziesz i będziesz wiedział o co i jak się bić . Powodzenia .