Dobranoc , spokoju i zdrowia .
Biegałam cały dzień,dopiero mam spokojny oddech . Robiliśmy urodziny któreś tam z rzędu i roboty było sporo .
Każde urodziny mają swój urok i pierwsze i osiemnaste i dziewięćdziesiąte . Jubilatka cała w skowronkach sypała dowcipami a i nawet zatańczyła . Dzieci, wnuki , prawnuki i praprawnuki nie mogly ustawić się do zdjęcia. Było za ciasno .Fajna impreza , rodzinna i oczywiście osoby zaprzyjaźnione w sumie ok 70 osób
Teraz idę soać , tylko z 10 minut posiedzę dla spokojnosci