Na 2 dni jedno danie robie.
Zrobilam plan do 6 marca od jutra.
Do tego 2x razy ciasto zrobie ,1 dno z owocami i 1x murzynek. Na deser serwuje tez ryz z jogurtem( ryz mialam paczke, make oraz2x mleko w domu) i nalesniki w planach tez.
Na 2 dni jedno danie robie.
Zrobilam plan do 6 marca od jutra.
Do tego 2x razy ciasto zrobie ,1 dno z owocami i 1x murzynek. Na deser serwuje tez ryz z jogurtem( ryz mialam paczke, make oraz2x mleko w domu) i nalesniki w planach tez.
Zupy nie znam-to sie z nią zapoznam, ale robiłam pieczony.Smakował mi.
Znalazłam troche przepisów. Jakies woki, nawet ciasto...
https://www.swissmilk.ch/de/rezepte-kochideen/topinambur-rezepte/
Dzięki,poczytam. Ja tylko zupę kiedyś jadłam, synowa lubi takie różne wynalazki. Smakowała mi i nawet w domu później sobie gotowałam.
A co z tymi pieczonymi się je?
Clio-sorry za pytanie i twoja sprawa jak sobie tam planujesz-ale po co się tak gimnastykujesz, nie mówiąc już o tym, ze takie jedzenie jest pod wględem odżywczym mało wartościowe. Nie pisze tego dlatego, żeby pokazac , ze mam lepiej czy coś-ale pracujesz przecież i musisz się dobrze odżywiac a zdrowe jedzenie to nie są tylko wypełniacze.
W piwnicy mam jeszcze jablka i owoce i kilka warzyw a z tego wychodza mi dania typu leczo gulasz,dania z makaronem,zupy warzywne pomidorowe i dania miesne,do tego surówki z warzyw pekinska marchew jablka( syn prxynios z ogrodka)
Tina ja jem ogolnie mało a często wiec ja naleze do podjadaczy niz zjadaczy.dla mnie jest naprawde ok babcia je wszystko.Poza tym pisze czasem co gotuje wiec widac co jemy.Dla mnie jest jak najbardziej ok.No i w de ruchu malo i:hihi:smiem twierdzic ze za duzo jem.
Możesz upiec z marchewką, cukinią -do tego zioła ,sól.
Smaczne-naprawdę. Trochę dziwny smak na początku, ale wciągneło mnie :-)
Zerknełam na przepis-wok to moze być to. Tak myślę.
Acha...To mi sugerujesz, że żrę??? Clio jedna Ty....:lol1:
Każdy robi jak mu pasuje. Ja zresztą też.
Acha...To mi sugerujesz, że żrę??? Clio jedna Ty....:lol1:
Każdy robi jak mu pasuje. Ja zresztą też.