Gusia29Dzień dobry bardzo wszystkim :-)
Melduję ,że przejęłam już miejsce, pedepcię i całą resztę. Przez 6 tygodni to ja będę glównodowodzącą :oczko:
Narazie się rozglądam po szafkach i lodówce, patrząc co by tu można było zjeść. Jakąś listę zakupów trzeba zrobić ale wcześniej o menu, przynajmniej na dwa dni pomyśleć.
Dotarłam na 4:15 ,nie mogłam od razu zasnąć, a gdy o 8 zadzwonił budzik, to go wzięłam i wyłączyłam. Wtedy dopiero zachciało mi sie bardzo spać.
Pół godziny później, rządząca jeszcze opiekunka obudziła mnie telefonem.
Zaskoczenie, bo pedepcia już kończyła śniadanie, a mnie powitał zapach świeżo zaparzonej kawy :pije kawe:
Przekazanie najważniejszych informacji i B.wyjechała, babka na swój ulubiony fotel się przeniosła i drzemie ,a ja swoje piętro zagospodarowuję.
Jak ma być o 12-tej jakaś zupa, to muszę zejść do kuchni i z garnkami się przywitać
Przyjemnej, spokojnej soboty życzę.
No i słońca, tam gdzie go nie ma.
Przyzwyczaiłam się ostatnio, że słońce i biel śniegu dawały po oczach, a tu szaro,buro i pada. Podobno ostatnio codziennie deszcz i nie wiadomo, wiosna to czy jesień, na pewno nie zima
No to słoneczka, jak nie na niebie to w duszy, a najlepiej tu i tu:najlepszego3:
Witaj Gusia ?? po "mokrej" stronie mocy. Dla pocieszenia jestem 8smy dzień i tylko raz nie padało ☺