Lubię swoje miasto...
Teraz pauza, ale rower odpoczywa w garażu... 32 stopnie, trasa bez cienia.. Więc trochę się boję, poruszam się autobusem
Lubię swoje miasto...
Teraz pauza, ale rower odpoczywa w garażu... 32 stopnie, trasa bez cienia.. Więc trochę się boję, poruszam się autobusem
Mój rumak zawsze ze mną, teraz siedzę sobie pod drzewkiem a rumak przy mnie stoi.Kupuilam ciasto do kawy podobne do naszych napoleonek ha będzie wyżerka jak wróce:je babeczke:
Lubię swoje miasto...
Teraz pauza, ale rower odpoczywa w garażu... 32 stopnie, trasa bez cienia.. Więc trochę się boję, poruszam się autobusem
Mój rumak zawsze ze mną, teraz siedzę sobie pod drzewkiem a rumak przy mnie stoi.Kupuilam ciasto do kawy podobne do naszych napoleonek ha będzie wyżerka jak wróce:je babeczke:
U mnie też juz ponad 30 stopni. Nie odpuszcza ten gorac:-) . Cala Europa sie poci :-)
A w Hiszpanii od gradają :-) spadł grad :-)
:oklaski::oklaski::oklaski:
To jedną :je babeczke: proszę mi zostawić, haha
I z czego się tak cieszysz ?:-)przecież w Polsce siedzisz :-)i to chyba dobrze że nie tam :hihi:
Mam jeszcze 2 godz do przygotowania obiadu. Dziś daje to słońce nieźle.Nie chce mi sie przy garach stać. Kupiłam jakieś pierogi i krokiety w pierogarni. Naprawdę pyszne . Jak przyrzadzane w domu.
Mam jeszcze 2 godz do przygotowania obiadu. Dziś daje to słońce nieźle.Nie chce mi sie przy garach stać. Kupiłam jakieś pierogi i krokiety w pierogarni. Naprawdę pyszne . Jak przyrzadzane w domu.