Ale bym pogrilowała:-(
Ale bym pogrilowała:-(
Konwalia, Ty w domu czy w pracy?Twoi Odp tyle dadzą radę zjeść ?
Dziś jeszcze jemy to, co zostało z potrawy zmienniczki- ciut za mało, to surówki więcej zrobię.
Ale wyszedł tu temat szparagów i mam pytanie- co z nimi robicie?
W poprzednim miejscu zawijałam w naleśnik i polewałam sosem holenderskim (z torebki, kupionym w budce razem ze szparagami, dobry był). Z tego, co zostawało robiłam zupę- krem, bo pdp. lubiła, a słabo jadła, to tam mogłam trochę mięsa, jajka włożyć- wydawało się jej, że tylko ciutkę zjadła, a to była całkiem niezła porcja).
I nic więcej ze szparagów nie robiłam. Macie swoje pomysły?
Dziś jeszcze jemy to, co zostało z potrawy zmienniczki- ciut za mało, to surówki więcej zrobię.
Ale wyszedł tu temat szparagów i mam pytanie- co z nimi robicie?
W poprzednim miejscu zawijałam w naleśnik i polewałam sosem holenderskim (z torebki, kupionym w budce razem ze szparagami, dobry był). Z tego, co zostawało robiłam zupę- krem, bo pdp. lubiła, a słabo jadła, to tam mogłam trochę mięsa, jajka włożyć- wydawało się jej, że tylko ciutkę zjadła, a to była całkiem niezła porcja).
I nic więcej ze szparagów nie robiłam. Macie swoje pomysły?
Robię dzisiaj pierogi, pyszne pierogi ruskie i trochę sztuk z mięsem dla męża. Na śniadanie jadłam kanapki ze smalczykiem i z ogórkiem kiszonym. :-) Lubię bardzo.
Dalej,co do "szpargli"
Gotowane,polane sosem holenderskim,albo roztopionym masłem,do tego ziemniaki, najlepiej młode i plastry szynki,
Szparagi polane masłem i posypane tartą bułką, jak u nas kalafior,
Polane dobrą oliwą, posypane parmezanem i ewntualnie natką, grilowane, albo zwyczajnie z patelni
Możliwości wiele, wiadomo ,że u Niemców w maju i czerwcu "spargel muß sein ":-)