Mlekową wyczuję na milion km,jak odszukam jej wpisy to będę pewna czy to ona. A gdzie się udzielała ?
Mlekową wyczuję na milion km,jak odszukam jej wpisy to będę pewna czy to ona. A gdzie się udzielała ?
No podobno,a jeszcze inna była kiedyś czerwonym kapturkiem,ale też sie nie przyznała bo tak naprawdę to był wilk:-)
W poezji robi i powitajkach i na wycieczce w Osieku.
Malina... mnie także uważali za Klona i za kolegę Mlekowej...długo musięli się przekonywać, że ja to ja...:-)
Malina... mnie także uważali za Klona i za kolegę Mlekowej...długo musięli się przekonywać, że ja to ja...:-)
A to ja o tym nic nie wiem,ale skąd mam wiedzieć ze Ty to Ty? a Ty wiesz że ja to ja?Pewne jest tylko to że Lenin nie żyje bo sama go widziałam w Mauzoleum,wiecznie żywy:-)
W poezji robi i powitajkach i na wycieczce w Osieku.
Nie w Osieku, a w Osiekach,jeśli to o moją wioseczkę chodzi:)Oświadczam ,że cokolwiek ta pani by nie napisała, nigdy u mnie nie gościła i gościła nie będzie,NEVER!Nie ma mowy!!!Nawiasem mówiąc,dziwne byłoby gdyby tu nie była wciąż, od następnego dnia po wywaleniu, pod innym nickiem.Była i pewno jest do dziś.
W naszej pracy takie sztuczne lima nawet wskazane,wygląda się na bardzo zmęczonego,możnaby więcej wolnego wywalczyć,nie?
No nie wiem,jak babka ma srake to i z bolacymi plecami na kolanach ale musza byc dostepna niz pozniej sprzatac obesrane sciany :lol3: Ile razy ja to juz przerabialam. Pauza i fertig :bezradny:
A to faktycznie może być dobry. Nawet bardzo :uśmiech ona: Oryginał to sie wie...
Ale Lancome to francuski Kncern LOreala.
Lancome, to górna półka L'Oreala. Luksusowa półka. Nie można kosmetyków Lancome porownywac do tych z logo L'Oreal, dostepnych w Rossmanie czy innych tanich drogeriach.
Masz rację, po Lancome kobieta od razu 10 lat młodsza...