Dobrej nocy,-idę spać w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku
.Cały dzień w domu,bo lało,myslałam,że opipieję,bo skończyły mi sie pomysły na rozmowe z seniorem.Uratowała mnie ksiązka Beaty Pawlikowskiej-Blondynka na językach
,zadawałam Pdp pytania z testów,a on miał radochę,bo odpowiadał.Ale jutro wolałabym już spacer po wsi...