Czy ktoś ma doświadczenie ze stomią?
Worek stomijny - można wymieniać?
Na FB ktoś zadał pytanie nt.worka stomijnego. Wywiązała się dyskusja czy może opiekunka wymieniać czy nie może.Ja uważam,że jest to czynność stricte medyczna do której wykonywanie my nie mamy prawa jako osoby nieprzeszkolone,z nieuznanym w D nawet medycznym wykształceniem.Nie jest to czynność jakaś skomplikowana ,niemniej jednak nieumiejętne wymienianie grozi infekcją i zazwyczaj robią to Pflegedienst.Posypały się głosy "oburzenia",że to nic takiego,że dlaczego nie itp.Dla mnie jest to czynność zabroniona na równi z np.podawaniem insuliny czy rozkładaniem leków. Nawiasem mówiąc,to że nam nie wolno leków rozkładać bardzo zdziwiło Kulkę/tu robi to córka/,tak bardzo, że aż zadzwoniła do drugiej córki ,która pracuje w niemieckiej agencji ,żeby potwierdzić moje info-i rzeczywiście nie wolno.Zdziwiona:)Wracając,w Opiekunkowie nie pracowałam ze stomia ,ale gdyby ode mnie wymagano zmieniania ,odmówiłabym kategorycznie.Jakie jest Wasze zdanie nt. temat?
Czy ktoś ma doświadczenie ze stomią?
Sówka
tak ja miałam kilku pacjentów jeszcze w polsce
Sówka
Czy ktoś ma doświadczenie ze stomią?
Ja się opiekowałam swoim teściem,który miał stomię.
Czy mieliście problemy z odklejającą się taśmą? Jak zaczynałam z moją PDP to taśma potrafiła trzymać tydzień czasu, a teraz prawie codziennie gdzieś się odkleja i są przecieki. Mamy kółeczka uszczelniające, próbowałam dawać dwa i nic, zawsze coś się dostanie pod tą taśme
Sówka
Czy mieliście problemy z odklejającą się taśmą? Jak zaczynałam z moją PDP to taśma potrafiła trzymać tydzień czasu, a teraz prawie codziennie gdzieś się odkleja i są przecieki. Mamy kółeczka uszczelniające, próbowałam dawać dwa i nic, zawsze coś się dostanie pod tą taśme
pewnie że miałam i raz powodem było to że data ważności dobiegła końca i klej już zwietrzał,ale może musisz dobrze osuszyć miejsce przed przyklejeniem albo dobrze rozciągnąć skóre
jowitaliber
pewnie że miałam i raz powodem było to że data ważności dobiegła końca i klej już zwietrzał,ale może musisz dobrze osuszyć miejsce przed przyklejeniem albo dobrze rozciągnąć skóre
Taśmy są nowe, miejsce przyklejania przemywam płynem do odkażania rąk, tak mi poradziła pielęgniarka. Mam wrażenie, że to coś ze skórą w tym miejscu się porobiło i przestała być "przyczepna" ja już nie wiem bo tak jak mówie, kiedyś trzymało po tygodniu to znaczy, że wiem jak to zrobić dobrze 
Sówka
Taśmy są nowe, miejsce przyklejania przemywam płynem do odkażania rąk, tak mi poradziła pielęgniarka. Mam wrażenie, że to coś ze skórą w tym miejscu się porobiło i przestała być "przyczepna" ja już nie wiem bo tak jak mówie, kiedyś trzymało po tygodniu to znaczy, że wiem jak to zrobić dobrze :-(
Ja opiekowałam się moim Tatą, który miał stomie,bardzo skuteczna była pianka do golenia.Posmarowałam pianko miejsca gdzie klej zostaje, wytarłam do sucha i trzymało. Wiem,że jak jest ciepło też bardziej ciało się poci, i jeszcze posiłki jak najmniej zagęszone.Ziemniaki zageszczaja i mączne potrawy.Spróbuj może się sprawdzi.
michasia
Ja opiekowałam się moim Tatą, który miał stomie,bardzo skuteczna była pianka do golenia.Posmarowałam pianko miejsca gdzie klej zostaje, wytarłam do sucha i trzymało. Wiem,że jak jest ciepło też bardziej ciało się poci, i jeszcze posiłki jak najmniej zagęszone.Ziemniaki zageszczaja i mączne potrawy.Spróbuj może się sprawdzi.
No może to ciepło jest przyczyną, masz rację. O piance nie słyszełam, ciekawe. Dziękuje
Sówka
No może to ciepło jest przyczyną, masz rację. O piance nie słyszełam, ciekawe. Dziękuje
Nie ma za co, wiem jak to umęczy tego co ma stomie i tego co się nim opiekuję,ale z pianką spróbuj, mi doradził lekarz /onkolog/ pa trzymaj się :) i worki trzymać!!!
Mialam dwoch takich podopiecznch -ostatnio była to urostomia-zestaw do stomii był samoprzylepny i nigdy nic sie nie odkleiło ,za to przy stomii gdzie musiałam klej wyciskac z tubki co kilka dni był jakis problem -klej nie trzymał ...
Anais
Mialam dwoch takich podopiecznch -ostatnio była to urostomia-zestaw do stomii był samoprzylepny i nigdy nic sie nie odkleiło ,za to przy stomii gdzie musiałam klej wyciskac z tubki co kilka dni był jakis problem -klej nie trzymał ...
U mnie są plastry do których jest mocowany woreczek i to wszystko przyklejane do brzucha
oj na pewno nie polecam pacjenta ze stomia poczatkujacej opiekunce, można się mocno zniechęcić jak ktoś bardziej wrażliwy albo potrzebuje więcej czasu żeby się do pewnych rzeczy przyzwyczaic.
Nie wiem, jakie są w Niemczech szczegółowe przepisy dot. wymiany worka stomijnego.
Osobiście uważam, że to taka sam czynność, jak wymiana worka przy zacewnikowaniu pęcherza moczowego.
Tak jest przynajmniej w Polsce. U nas pacjenci i ich opiekunowie przechodzą instruktaż - przeszkolenie na oddziale, lub w poradni i często wymieniają samodzielnie, albo robią to opiekunowie.
http://pielegnowanie-w-pigulce.blogspot.com/2013/07/wymiana-worka-stomijnego.html
http://opiekunmedyczny.com.pl/poradnik-om/stomia
https://www.doz.pl/czytelnia/a2088-Jak_dbac_o_stomie
Osobiście uważam, że to taka sam czynność, jak wymiana worka przy zacewnikowaniu pęcherza moczowego.
Tak jest przynajmniej w Polsce. U nas pacjenci i ich opiekunowie przechodzą instruktaż - przeszkolenie na oddziale, lub w poradni i często wymieniają samodzielnie, albo robią to opiekunowie.
http://pielegnowanie-w-pigulce.blogspot.com/2013/07/wymiana-worka-stomijnego.html
http://opiekunmedyczny.com.pl/poradnik-om/stomia
https://www.doz.pl/czytelnia/a2088-Jak_dbac_o_stomie
kasia63
Na FB ktoś zadał pytanie nt.worka stomijnego. Wywiązała się dyskusja czy może opiekunka wymieniać czy nie może.Ja uważam,że jest to czynność stricte medyczna do której wykonywanie my nie mamy prawa jako osoby nieprzeszkolone,z nieuznanym w D nawet medycznym wykształceniem.Nie jest to czynność jakaś skomplikowana ,niemniej jednak nieumiejętne wymienianie grozi infekcją i zazwyczaj robią to Pflegedienst.Posypały się głosy "oburzenia",że to nic takiego,że dlaczego nie itp.Dla mnie jest to czynność zabroniona na równi z np.podawaniem insuliny czy rozkładaniem leków. Nawiasem mówiąc,to że nam nie wolno leków rozkładać bardzo zdziwiło Kulkę/tu robi to córka/,tak bardzo, że aż zadzwoniła do drugiej córki ,która pracuje w niemieckiej agencji ,żeby potwierdzić moje info-i rzeczywiście nie wolno.Zdziwiona:)Wracając,w Opiekunkowie nie pracowałam ze stomia ,ale gdyby ode mnie wymagano zmieniania ,odmówiłabym kategorycznie.Jakie jest Wasze zdanie nt. temat?
Ja miałam doczynienia ze stomią, pomagałam wymieniać swojemu Tacię. Worki się odklejały,trzeba dobrze przykleić bo mała kropelka wody i po ptokach, przecieknie,udręka. Ja nie rozkładam lekarstw, worków moczowych też nie wymieniam i stomijnych też bym się nie podjęła. To jest doczynienie z otwartą raną i musi być odkażone wyczyszczone.