Nigdy nie mów - nigdy, bo życie jest nieprzewidywalne. W tym nowym miejscu jest mi o wiele lżej, lepszy ośrodek, wyższy poziom i klasa funkcjonowania ośrodka we wszystkich aspektach. Co przyjedzie mi dalej robić, jeszcze nie wiem, jestem otwarta na różne Angeboty, a teraz żyję chwilą.....
Praca u rodziny czy w domu opieki?
Zofija
Bardzo dobrze to ujęłaś :]
Anna56
dobre porównanie - ja co prawda w Niemczech pierwszy raz opiekuje się pdp
ale przyszłościowo zastanawiałam się nad Domami Opieki,
z tego co piszesz widzę że to nie dla mnie - przy ciężko chorej osobie, jaką mam
dopilnowanie wszystkiego - kiedy w jakiej sytuacji jaka maść itd.. jest ciężkie
a poza tym łatwiej poznać osobę 1 na 1, poznać jej potrzeby i osobowośc i jej pomóc :-)
Zostanę z pewnością przy opiece domowej:-)
Nie tak dawno też się zarzekałam że nie będę nigdy pracować w domu opieki. Ostatnio znajoma mnie kusi i sama nie wiem...
Zofija
Nigdy nie mów - nigdy, bo życie jest nieprzewidywalne. W tym nowym miejscu jest mi o wiele lżej, lepszy ośrodek, wyższy poziom i klasa funkcjonowania ośrodka we wszystkich aspektach. Co przyjedzie mi dalej robić, jeszcze nie wiem, jestem otwarta na różne Angeboty, a teraz żyję chwilą.....
no racja... ale na chwilę obecną jestem zadowolona z warunków mojej pracy i firmy, z którą współpracuję.
Przyszłościowo - na razie odpuszczam pracę w Ośrodku.
Dzięki za Twoje spostrzeżenia!
Przyszłościowo - na razie odpuszczam pracę w Ośrodku.
Dzięki za Twoje spostrzeżenia!
Hmmm, mam dylemmat i muszę się mocno zastanowić, co wybrać. Wczoraj zaproponowano mi, abym wróciła do obecnego miejsca po świątecznej przerwie, czyli w połowie stycznia. Nawet chcą podpisać ze mną umowę przed moim wyjazdem na święta.
Mam tu bardzo dobrze i ta praca podoba mi się bardziej, niż Betreuung24. Jedyny minus to wiocha oddalona od DD 20km, ale mam w końcu samochód i nie jestem całkowicie odcięta od świata.
Waham się dlatego, że kusi mnie Szwajcaria, z której też dostałam Angebot i mogłabym wyjechać w styczniu. Główną pokusą są oczywiście Geldy i nowa przygoda opiekunkowa.
Co o tym myślicie?
Mam tu bardzo dobrze i ta praca podoba mi się bardziej, niż Betreuung24. Jedyny minus to wiocha oddalona od DD 20km, ale mam w końcu samochód i nie jestem całkowicie odcięta od świata.
Waham się dlatego, że kusi mnie Szwajcaria, z której też dostałam Angebot i mogłabym wyjechać w styczniu. Główną pokusą są oczywiście Geldy i nowa przygoda opiekunkowa.
Co o tym myślicie?
Moim bardzo skromnym zdaniem, jeśli masz taką możliwość, to zdecydowanie Szwajcaria. Inna mentalność, duży szacunek dla pracownika i zdecydowanie inne zarobki oczywiście na korzyść.
Zofija
Hmmm, mam dylemmat i muszę się mocno zastanowić, co wybrać. Wczoraj zaproponowano mi, abym wróciła do obecnego miejsca po świątecznej przerwie, czyli w połowie stycznia. Nawet chcą podpisać ze mną umowę przed moim wyjazdem na święta.
Mam tu bardzo dobrze i ta praca podoba mi się bardziej, niż Betreuung24. Jedyny minus to wiocha oddalona od DD 20km, ale mam w końcu samochód i nie jestem całkowicie odcięta od świata.
Waham się dlatego, że kusi mnie Szwajcaria, z której też dostałam Angebot i mogłabym wyjechać w styczniu. Główną pokusą są oczywiście Geldy i nowa przygoda opiekunkowa.
Co o tym myślicie?
Zosiu , co do Szwajcarii to jest tak, że tutaj prawa opiekunki- ta do wolnego czasu, dnia , jest przestrzegana.Może dlatego, że wszystko jest o wiele bardziej kontrolowane niż w Niemczech. Ja na umowie GAV mam oprócz podstawowej pensji dodatek za nadgodziny, za pracę w niedzielę no i z powodu faktycznego, ze względu na stan dziadka Rufbereitschaft to te Kost und Logis , które normalnie firmy odliczają od pensji brutto mam z powrotem , co w sumie daje kwotę ponad 3500 tys franków miesiecznie, bo te 2500 to jest już po odliczeniu wyżywienia i zakwaterowania. Taką kwotę jaką otrzymuję to tez otrzymują opiekunki zatrudnione prywatnie- jedną z nich zatrudnia w ten sposób małżeństwo stomatologów do swojej matki- rozmawiałam z tą dentystką - mieszka w tej samej wspólnocie mieszkaniowej co dziadki me :) Ja się nie męczę na tym miejscu pracy i tak mam tam sporo wolnego-no ale i na życzliwych ludzi trafiłam. Ty popytaj co i jak w tym konkretnym przypadku, dopiero decyduj.
tina 100%
Zosiu , co do Szwajcarii to jest tak, że tutaj prawa opiekunki- ta do wolnego czasu, dnia , jest przestrzegana.Może dlatego, że wszystko jest o wiele bardziej kontrolowane niż w Niemczech. Ja na umowie GAV mam oprócz podstawowej pensji dodatek za nadgodziny, za pracę w niedzielę no i z powodu faktycznego, ze względu na stan dziadka Rufbereitschaft to te Kost und Logis , które normalnie firmy odliczają od pensji brutto mam z powrotem , co w sumie daje kwotę ponad 3500 tys franków miesiecznie, bo te 2500 to jest już po odliczeniu wyżywienia i zakwaterowania. Taką kwotę jaką otrzymuję to tez otrzymują opiekunki zatrudnione prywatnie- jedną z nich zatrudnia w ten sposób małżeństwo stomatologów do swojej matki- rozmawiałam z tą dentystką - mieszka w tej samej wspólnocie mieszkaniowej co dziadki me :) Ja się nie męczę na tym miejscu pracy i tak mam tam sporo wolnego-no ale i na życzliwych ludzi trafiłam. Ty popytaj co i jak w tym konkretnym przypadku, dopiero decyduj.
Dziękuję Tina za posta. Właśnie o tym co piszesz przemawia za Schweiz. Miałam zdecydować po Nowym Roku, a ta obecna firma mnie zaskoczyła, że już teraz chcą podpisać ze mną umowę. Zrobię tak, jak piszesz. W przyszłym tygodniu zadzwonię do tego Szwajcara i rozmówię się konkretnie o jego propozycji.
Chyba często mamy taką sytuację, że musimy wybierać i zdecydować się na coś, czy dobrze wybraliśmy okazuje się w praktyce, na miejscu. Dzięki.
Chyba często mamy taką sytuację, że musimy wybierać i zdecydować się na coś, czy dobrze wybraliśmy okazuje się w praktyce, na miejscu. Dzięki.
Andrew
Moim bardzo skromnym zdaniem, jeśli masz taką możliwość, to zdecydowanie Szwajcaria. Inna mentalność, duży szacunek dla pracownika i zdecydowanie inne zarobki oczywiście na korzyść.
To przeważa,ale z drugiej strony sam fakt ,że jednak po skończonej pracy wracasz do siebie i robisz co chcesz aż do następnego dyżuru.....Czasem większa kasa to nie wszystko...
Andrew
Moim bardzo skromnym zdaniem, jeśli masz taką możliwość, to zdecydowanie Szwajcaria. Inna mentalność, duży szacunek dla pracownika i zdecydowanie inne zarobki oczywiście na korzyść.
Ja pierdziele,aleś się wystroił...
Chyba masz dla nas tez prezenty skoro taki reprezentatywny jesteś?
Chyba masz dla nas tez prezenty skoro taki reprezentatywny jesteś?Zofija
Hmmm, mam dylemmat i muszę się mocno zastanowić, co wybrać. Wczoraj zaproponowano mi, abym wróciła do obecnego miejsca po świątecznej przerwie, czyli w połowie stycznia. Nawet chcą podpisać ze mną umowę przed moim wyjazdem na święta.
Mam tu bardzo dobrze i ta praca podoba mi się bardziej, niż Betreuung24. Jedyny minus to wiocha oddalona od DD 20km, ale mam w końcu samochód i nie jestem całkowicie odcięta od świata.
Waham się dlatego, że kusi mnie Szwajcaria, z której też dostałam Angebot i mogłabym wyjechać w styczniu. Główną pokusą są oczywiście Geldy i nowa przygoda opiekunkowa.
Co o tym myślicie?
Ja bym wolał pracować w domu opieki :D Słyszałem, że w Szwajcarii są lepsze warunki pracy.
ivanilia40
Ja pierdziele,aleś się wystroił...:smiech3: Chyba masz dla nas tez prezenty skoro taki reprezentatywny jesteś?
Noooo śliczny jest ,ino jakiś taki w latach posunięty:):):)
Zofija
Dziękuję Tina za posta. Właśnie o tym co piszesz przemawia za Schweiz. Miałam zdecydować po Nowym Roku, a ta obecna firma mnie zaskoczyła, że już teraz chcą podpisać ze mną umowę. Zrobię tak, jak piszesz. W przyszłym tygodniu zadzwonię do tego Szwajcara i rozmówię się konkretnie o jego propozycji.
Chyba często mamy taką sytuację, że musimy wybierać i zdecydować się na coś, czy dobrze wybraliśmy okazuje się w praktyce, na miejscu. Dzięki.
Też miałam taką sytuację, że trudno mi było się zdecydować. No, ale myślę że dokonałam dobrego wyboru.
Jakbyś miała jakieś pytania co do umowy, składek, czy podatków czy innych pierepałek, to jestem do dyspozycji.
Jakbyś miała jakieś pytania co do umowy, składek, czy podatków czy innych pierepałek, to jestem do dyspozycji.
ivanilia40
Ja pierdziele,aleś się wystroił...:smiech3: Chyba masz dla nas tez prezenty skoro taki reprezentatywny jesteś?
Mam cały wór prezentów ale tylko dla grzecznych. Byłaś grzeczna ?
Andrew
Mam cały wór prezentów ale tylko dla grzecznych. Byłaś grzeczna ?
:prezenty_swiateczne:
Nigdy nie jestem grzeczna,tylko nikomu nie mów,a szczególnie Mikołajowi.
ivanilia40
Nigdy nie jestem grzeczna,tylko nikomu nie mów,a szczególnie Mikołajowi.
Chyba jednak tego, że nie jesteś grzeczna i to, jak powiadasz "nigdy", nie da się ukryć. Oj, popraw się, popraw, juz czas ...