A ja chciałam tylko dodać, że zamykanie pdp wbrew jego woli z punktu widzenia prawa jest zabronione. Nie twierdzę, że to właściwe, stwierdzam tylko fakt.
A ja chciałam tylko dodać, że zamykanie pdp wbrew jego woli z punktu widzenia prawa jest zabronione. Nie twierdzę, że to właściwe, stwierdzam tylko fakt.
Dobrze, więcej się nie będę tłumaczyła ze swojej nieodpowiedzialności, ale znowu dopadają mnie zmory: po co Ci to, Ty to powinnaś się tutaj tylko przywitać i ani jednego zdania więcej nie pisać.:palka::palka::palka:
Dobrze, więcej się nie będę tłumaczyła ze swojej nieodpowiedzialności, ale znowu dopadają mnie zmory: po co Ci to, Ty to powinnaś się tutaj tylko przywitać i ani jednego zdania więcej nie pisać.:palka::palka::palka:
Dobrze, więcej się nie będę tłumaczyła ze swojej nieodpowiedzialności, ale znowu dopadają mnie zmory: po co Ci to, Ty to powinnaś się tutaj tylko przywitać i ani jednego zdania więcej nie pisać.:palka::palka::palka:
Zosiu, dlaczego odbierasz dyskusję tak bardzo do siebie? Nie wiem, ale to zdaje się jest wolny temat, no to wymieniam się poglądami i tyle. O ile umiem czytać, to nikt Ciebie nie krytykował, a zdania mogą być różne.
Zosiu, dlaczego odbierasz dyskusję tak bardzo do siebie? Nie wiem, ale to zdaje się jest wolny temat, no to wymieniam się poglądami i tyle. O ile umiem czytać, to nikt Ciebie nie krytykował, a zdania mogą być różne.
Dziwisz się Emilio,że się zdenerwowała? Zosia to bardzo odpowiedzialna opiekunka,ma duże doświadczenie i nie zrobiłaby nigdy niczego wbrew pdp czy jego rodzinie,a tu takie dziwne poruszenie się zrobiło na jej post.
Pisała kiedyś bloga,posypal się na nią grad postów,ja osobiście nie zniosłabym tego tak cierpliwie jak ona. Nie jesteśmy na jej szteli,wiemy tyle ile sama napisze i jeśli wolno jej zostawić pdp samego to znaczy,że nie robi niczego niewłaściwego,a komentarze typu: ja to bym nie zostawiła samego z Al,albo jak można samego go zostawić ... są co najmniej nie na miejscu.
Dobrze, więcej się nie będę tłumaczyła ze swojej nieodpowiedzialności, ale znowu dopadają mnie zmory: po co Ci to, Ty to powinnaś się tutaj tylko przywitać i ani jednego zdania więcej nie pisać.:palka::palka::palka:
Dziwisz się Emilio,że się zdenerwowała? Zosia to bardzo odpowiedzialna opiekunka,ma duże doświadczenie i nie zrobiłaby nigdy niczego wbrew pdp czy jego rodzinie,a tu takie dziwne poruszenie się zrobiło na jej post.
Pisała kiedyś bloga,posypal się na nią grad postów,ja osobiście nie zniosłabym tego tak cierpliwie jak ona. Nie jesteśmy na jej szteli,wiemy tyle ile sama napisze i jeśli wolno jej zostawić pdp samego to znaczy,że nie robi niczego niewłaściwego,a komentarze typu: ja to bym nie zostawiła samego z Al,albo jak można samego go zostawić ... są co najmniej nie na miejscu.
Dobrze, więcej się nie będę tłumaczyła ze swojej nieodpowiedzialności, ale znowu dopadają mnie zmory: po co Ci to, Ty to powinnaś się tutaj tylko przywitać i ani jednego zdania więcej nie pisać.:palka::palka::palka:
Zofijko,ja lubię ciebie czytać.Twoje posty są lekkie i naturalne.a emocje wyrażasz z wyczuciem.:aniolki: Więc skrobaj dalej.nie czaj się :yo:
Dobrze, więcej się nie będę tłumaczyła ze swojej nieodpowiedzialności, ale znowu dopadają mnie zmory: po co Ci to, Ty to powinnaś się tutaj tylko przywitać i ani jednego zdania więcej nie pisać.:palka::palka::palka:
Dobrze, więcej się nie będę tłumaczyła ze swojej nieodpowiedzialności, ale znowu dopadają mnie zmory: po co Ci to, Ty to powinnaś się tutaj tylko przywitać i ani jednego zdania więcej nie pisać.:palka::palka::palka: