Nie jest to takie proste. Otóż największym problemem dla firm jest karta ubezpieczenia zdrowotnego. Bez niej nie wyślą do pracy, chyba że firma będzie ryzykowała. Mam zlecenie i koleżankę, która pracuje w innej firmie. Nie lubię i już nie daje rady siedzieć w pracy dłużej niż 6 tygodni. Firma kręci nosem na zorganizowanie zmiany na 2 tygodnie / przede wszystkim koszta podróży/, no to znalazłam sobie kogoś, kto chętnie w przerwach zastąpiłby mnie , ale jak się okazuje, dziewczyna z innej firmy nie może być przez moją zatrudniona, bo karta EKUAZ jest przypisana do firmy, w której jest zatrudniona i moja firma nie może jej wysłać.