Czy sa na tzw ,,rynku pracy,, agencje ,ktore specjalizuja sie w krotkich zleceniach ?
Czytalam na tym forum, ze niektore dziewczyny, to ,,skoczki,,
Bardzo by mi odpowiadal tak sposob wyjazdow.
Przyznam, ze jestem rozczarowana, czekaniem na nastepne zlecenie, ktore
to czekanie sie przeciaga.
Czy mozna lawirowac miedzy agencjami?_
Troche mnie to przeraza, bo nie lubie klamac.
Ale tez mam swoje plany, i siedzenie w PL w oczekiwaniu na zlecenie tygodniami, jest po prostu dolujace,
Czy mozna np pod koniec zlecenia z jednej agencjii, aplikowac do drugiej i brac zlecenie?
Tak by pozjezdzie np w ciagu 2 tygodni moc znow wyjechac?
Rozwiazujac umowe z ta pierwsza?
Bede bardzo wdzieczna za pomoc i rade,