nie nie trzeba podajesz tylko niemiecki adres i meldunku nikt nie sprawdza , ale póżniej dokumenty przychodzą pocztą na podany wcześniej adres i na skrzynce pocztowej musi być nazwisko !!!!!
nie nie trzeba podajesz tylko niemiecki adres i meldunku nikt nie sprawdza , ale póżniej dokumenty przychodzą pocztą na podany wcześniej adres i na skrzynce pocztowej musi być nazwisko !!!!!
witam , mozna zrobic i to nawet ze sparkasse . Roznica tkwi w ty taka ze jak idziemy do banku i powiemy uberweisung nach polen ohne konto haben napewno powiedza ze nie i popatrza sie ze zdziwieniem ;) To sie nazywa BAREINZAHLUNG koszt okolo 5 ,10 euro . Pozdrawiam
W końcu (z ciekawości) zmobilizowałem się i poszedłem się dowiedzieć.... Oczywiście użyłem zwrotu "Bareinzahlung" pokazując na kartce wypisany mój nr konta z nr SWIFT i zaznaczając że to jest konto w € . W Volksbank-u uprzejma pracownica specjalnie telefonowała w tej sprawie "wyżej" i dowiedzaiła się, że się nie da :( Również w Sparkasse zostałem poinformowany, że nie jest to możliwe (pytałem nie o możliwość, ale ile to kosztuje ;). Byłem jeszcze w 2-óch innych bankach, ale okazało się, że są to "nieludzkie" banki - czyli bez obsługujących ludzi ;( Po prostu sala ze stanowiskami komputerowymi, a jedyni ludzie jacy tam byli, to klienci. Wtedy ZROZUMIAŁEM czemu tak dla mnie prosta rzecz, dla Niemców jest tak niepojęta - otóż oni po prostu nie obracają gotówką! Jak chcą wymienić walutę, dokonać jakiejkolwiek operacji - to wszystko robią "on-line" bez pomocy pracowników banków. Oni nie obracaja żadnymi większymi sumami - mają jedynie niewielkie sumy, a cała reszta jest wirtualna! Dlatego w ogóle nie ma u nich usług gotówkowych (jak ktoś chce wpłacić sobie na konto, to oczywiście są wpłatomaty, również oczywiście samoobsługowe.
W swoim spostrzeżeniu upewniłem sie, gdy stwierdziłem, że w całym mieście nie ma ani jednego kantoru wymiany walut!!! - jakie w PL są na każdym kroku....
A po co im kantory -żeby euro na euro wymieniać?:)
Ktos tu pisał,wyżej o Postbanku ,że tam najprościej przelać czy wplacić pieniądze.
euro na dolce jak jadą do wujka OBAMY hihihi:))
u wujka Obamy,kryzys,800 tys ludzi bez wypłat i nie wiadomo co dalej bedzie...Kongres nie zatwierdził budżetu ;(
Ale zwiedzać chyba można?
A po co im kantory -żeby euro na euro wymieniać?:)
Ktos tu pisał,wyżej o Postbanku ,że tam najprościej przelać czy wplacić pieniądze.
Ja jak jechałam do domu busemj to kierowca miał chyba z 6 kopert.
Bierze 25 eur za kopertę, odbiera rano pieniążki w DE, wieczorem są na miejscu.
Siedziałam obok niego, jak podjeżdzał to dzwonił aby ktoś wyszedł,
niektorzy sprawdzali przy nim kwotę.
Może trochę drogo, ale szybko i pod dom i pewnie, niezależnie od kwoty, jeden pan odbierał nawet 1300 euro.