Witajcie Mikołajki i Mikołajkowe!
Tak sobie rano pomyślałam, że byłoby miło, gdyby choć jeden niemiecki emeryt podziękował dziś Panu Bogu za Polki przybyłe do opieki nad nimi i za Polaków, którzy z godnością przyjmują fakt, że ich córki, żony i narzeczone znikają im z pola widzenia na miesiąc, dwa, czy nawet dłużej.Jeszcze lepiej byłoby, gdyby zorganizowali nam przynajmniej raz do roku święto wdzięczności w każdym landzie dołączając skromny podarek w postaci mercedesa. nie będziemy wybrzydzać, może być używany, prawda?
Wdzięczność jest jednym z najbardziej zaniedbanych uczuć, dlatego osobiście pracuję nad tym, by dziękować tym, którzy zrobili dla mnie coś dobrego, chwalić ich wśród znajomych i doceniać też w inny sposób, np. pomagając w razie potrzeby:adorator:.