Jestem juz domatorka* od 1,5 godz. Wykąpana , na dzień dobry nasza sunia mnie wywaliła jak długą (hehe 1,58 ). Za chwilkę idę na uroczystość urodzinową naszej Karolinki . Będzie tort i ropakowywanie prezentow. Szcześliwego popołudnia :-)
Jestem juz domatorka* od 1,5 godz. Wykąpana , na dzień dobry nasza sunia mnie wywaliła jak długą (hehe 1,58 ). Za chwilkę idę na uroczystość urodzinową naszej Karolinki . Będzie tort i ropakowywanie prezentow. Szcześliwego popołudnia :-)
Aniu nie zdążyłam rano więc teraz życzę Ci cudownego urlopu.:)
Sasiadka moja pracująca tez jako opiekunka w De opiekuje sie sarszym panem z De w swoim domu w Pl. Dzisiaj z nia rozmawiałam, jest bardzo zadowolona, Ma pensje i kase na utrzymanie seniora . Co wy na to ? czy to zły sposob na zarabianie ?
Serdeczne dzieki Basiu . Tylko Twojego ciasta tu u as brak . Bo ze mnie cukiernik jak z koziej ........................:-)
Aniu no pracoholik jestes...tyle cos w progach zagoscila juz o robocie myslisz........daj se na luz........a sposob pomysl dobry wielki plus jestes z rodzina........a to najwiekszy skarb dolow nie lapiesz wszystko na miejscu pod okiem samozadowolenie........bierz tego przystojniaqka na saksy.....a reszcie pomyslisz madra glowo...:chaplin:
Ja też życzę ci spokojnego urlopu.Ładuj akumulatory ,doglądaj ogród i odpoczywaj.I rodzinie nie dokuczaj za mocno.:strzela z bicza:
Deszcz pada dość obfity . Zjadłam 10 pierogów ruskich i teraz odpoczywam. Obiad mąz gotuje, ale ja juz nie będę jadła. Miałam plana* poćwiczyć jazdę ale w taką pogodę ? wole w domu siedzieć. Może jeszcze będą grzyby . Malgi jak myslisz ?
Deszcz pada dość obfity . Zjadłam 10 pierogów ruskich i teraz odpoczywam. Obiad mąz gotuje, ale ja juz nie będę jadła. Miałam plana* poćwiczyć jazdę ale w taką pogodę ? wole w domu siedzieć. Może jeszcze będą grzyby . Malgi jak myslisz ?
Poproszę o wypożyczenie gotującego męża na przyszłą niedzielę:modlitwa:
Ale to jest kochanienka drogiiii intetes :-)
Moj dzis golabki robil( szczerze to dobrze gotuje , moze lepiej ode mnie , ale mu tego nigdy nie powiem) , Dostal takiegi bzika , ze lata do rzeznika kupuje mieso i sam kreci , bulki suszy na panierke , i jeszcze wiele takich cuda wiankow.
Wlasnie sie zastanawiam co mam sobie zamowic na powrot do domu , co wymysle , to zrobi ..., ale pozniej bedzie domagal sie zaplaty :sex:hihi.
Deszcz pada dość obfity . Zjadłam 10 pierogów ruskich i teraz odpoczywam. Obiad mąz gotuje, ale ja juz nie będę jadła. Miałam plana* poćwiczyć jazdę ale w taką pogodę ? wole w domu siedzieć. Może jeszcze będą grzyby . Malgi jak myslisz ?