W domu # 7

17 września 2016 17:07 / 2 osobom podoba się ten post
mleczkovoll40

Jestem juz domatorka* od 1,5 godz. Wykąpana ,  na dzień dobry nasza sunia mnie  wywaliła jak długą (hehe 1,58 ). Za chwilkę idę na uroczystość urodzinową naszej Karolinki . Będzie tort  i ropakowywanie prezentow. Szcześliwego popołudnia :-)

Aniu nie zdążyłam rano więc teraz życzę Ci cudownego urlopu.:)
17 września 2016 17:37 / 14 osobom podoba się ten post
Jestem w domu ,dopiero wróciłam i bardzo szczęśliwa .Byłam na urlopie ,duzo zwiedziłam .ale wszędzie dobrze ,a w domu najlepiej.
17 września 2016 21:07 / 6 osobom podoba się ten post
 Sasiadka moja  pracująca tez jako opiekunka w De opiekuje sie  sarszym panem z De w swoim domu w Pl. Dzisiaj z nia rozmawiałam, jest  bardzo zadowolona, Ma pensje i kase na utrzymanie seniora . Co wy na to ? czy to zły  sposob  na zarabianie ?
17 września 2016 21:17 / 2 osobom podoba się ten post
Barbara48

Aniu nie zdążyłam rano więc teraz życzę Ci cudownego urlopu.:)

Serdeczne dzieki Basiu . Tylko Twojego ciasta tu u as brak . Bo ze mnie cukiernik jak z koziej ........................
18 września 2016 07:05 / 2 osobom podoba się ten post
mleczkovoll40

 Sasiadka moja  pracująca tez jako opiekunka w De opiekuje sie  sarszym panem z De w swoim domu w Pl. Dzisiaj z nia rozmawiałam, jest  bardzo zadowolona, Ma pensje i kase na utrzymanie seniora . Co wy na to ? czy to zły  sposob  na zarabianie ?

Aniu no pracoholik jestes...tyle cos w progach zagoscila juz o robocie myslisz........daj se na luz........a sposob pomysl dobry wielki plus jestes z rodzina........a to najwiekszy skarb dolow nie lapiesz wszystko na miejscu pod okiem samozadowolenie........bierz tego przystojniaqka na saksy.....a reszcie pomyslisz madra glowo...
18 września 2016 07:50 / 2 osobom podoba się ten post
mleczkovoll40

Serdeczne dzieki Basiu . Tylko Twojego ciasta tu u as brak . Bo ze mnie cukiernik jak z koziej ........................:-)

Ja też życzę ci spokojnego urlopu.Ładuj akumulatory ,doglądaj ogród i odpoczywaj.I rodzinie nie dokuczaj za mocno.
18 września 2016 08:07 / 6 osobom podoba się ten post
Babka

Aniu no pracoholik jestes...tyle cos w progach zagoscila juz o robocie myslisz........daj se na luz........a sposob pomysl dobry wielki plus jestes z rodzina........a to najwiekszy skarb dolow nie lapiesz wszystko na miejscu pod okiem samozadowolenie........bierz tego przystojniaqka na saksy.....a reszcie pomyslisz madra glowo...:chaplin:

Hehe Babka , ja juz mam doła jak zobaczyłam ogród . Odnosnie ostatniego zdania to napisze Ci tak " kto to bierze drewno do lasu " hehehehe niech domu pilnuje , kotów i psów. Mąż mój pracuje - tylko dojeżdża do pracy  codziennie i to jedyne utrudnienie . Wszyscy w domu pracujemy. Z tego sie ciesze bardzo , a za ogród  zabiore się jutro  jak zdąrzę . Mam sprawy z rejestracja auta do załatwienia. Lubie być w ruchu takim pożytecznym, nie tylko tym co przyjemność sprawia pozdrawiam .
18 września 2016 08:16 / 5 osobom podoba się ten post
teresadd

Ja też życzę ci spokojnego urlopu.Ładuj akumulatory ,doglądaj ogród i odpoczywaj.I rodzinie nie dokuczaj za mocno.:strzela z bicza:

Dziekuje Tereniu. O ogrodzie nic nie pisze, bo szkoda słów. Jedyna prośba moja , ktora zostala spelniona to ta "nie ruszajcie ogrodu" - no i nie ruszyli
Dzisiaj od 4 -tej rano w szafie siedzialam (dosłownie) układam , przekladam , wywalam i dokładam. Jak to baba   Ja odpoczywam pracując , nie potrafie siedzieć  muszę cos robić. Chcę wyjechać na parę dni a nie wyjadę dopóki nie zrobie tego co mam zaplanowane. Lubie miec spokojna głowę.

Wczoraj siedzieliśmy długo nie przy grylu, tylko przy ognisku prawdziwym nagadałam się  za cały rok . Teraz mnie jedna myśl nachodzi - może ja swojego pdp tez zabiore do Polski ? rodzina napewno nie miałaby nic na przeciw. A dziadek też , przez rok go dobrze poznałam.

Rodzinie nie dokuczam , przysięgam . Chyba , że ............................
18 września 2016 11:46 / 5 osobom podoba się ten post
Deszcz pada dość obfity . Zjadłam 10 pierogów ruskich i teraz odpoczywam. Obiad mąz gotuje, ale ja juz nie będę jadła. Miałam plana* poćwiczyć jazdę ale w taką pogodę ? wole w domu siedzieć. Może jeszcze będą grzyby . Malgi jak myslisz ?
18 września 2016 14:52 / 7 osobom podoba się ten post
mleczkovoll40

Deszcz pada dość obfity . Zjadłam 10 pierogów ruskich i teraz odpoczywam. Obiad mąz gotuje, ale ja juz nie będę jadła. Miałam plana* poćwiczyć jazdę ale w taką pogodę ? wole w domu siedzieć. Może jeszcze będą grzyby . Malgi jak myslisz ?

Zawsze mozesz pocwiczyc jazde w domu :sex:tez jest przyjemnie , zrob przeciag i wiatr we wlosach tez bedzie 
18 września 2016 19:07 / 5 osobom podoba się ten post
mleczkovoll40

Deszcz pada dość obfity . Zjadłam 10 pierogów ruskich i teraz odpoczywam. Obiad mąz gotuje, ale ja juz nie będę jadła. Miałam plana* poćwiczyć jazdę ale w taką pogodę ? wole w domu siedzieć. Może jeszcze będą grzyby . Malgi jak myslisz ?

Poproszę o wypożyczenie gotującego męża na przyszłą niedzielę
18 września 2016 20:53 / 9 osobom podoba się ten post
pytajka

Poproszę o wypożyczenie gotującego męża na przyszłą niedzielę:modlitwa:

Ale to jest kochanienka drogiiii intetes 
Moj dzis golabki robil( szczerze to dobrze gotuje , moze lepiej ode mnie , ale mu tego nigdy nie powiem) , Dostal takiegi bzika , ze lata do rzeznika kupuje mieso i sam kreci , bulki suszy na panierke , i jeszcze wiele takich cuda wiankow.
Wlasnie sie zastanawiam co mam sobie zamowic na powrot do domu , co wymysle , to zrobi ..., ale pozniej bedzie domagal sie zaplaty :sex:hihi.
18 września 2016 21:02 / 7 osobom podoba się ten post
magdzie

Ale to jest kochanienka drogiiii intetes :-)
Moj dzis golabki robil( szczerze to dobrze gotuje , moze lepiej ode mnie , ale mu tego nigdy nie powiem) , Dostal takiegi bzika , ze lata do rzeznika kupuje mieso i sam kreci , bulki suszy na panierke , i jeszcze wiele takich cuda wiankow.
Wlasnie sie zastanawiam co mam sobie zamowic na powrot do domu , co wymysle , to zrobi ..., ale pozniej bedzie domagal sie zaplaty :sex:hihi.

.........i to w naturze.....!!! Co by te chłopy bez nas zrobiły.....? A my bez nich...
20 września 2016 10:02 / 4 osobom podoba się ten post
nadal widocznie panuje zasada u wiekszosci potzrebujacych - cos za nic a nie cos za cos. Smutne Mleczko
20 września 2016 11:06 / 5 osobom podoba się ten post
mleczkovoll40

Deszcz pada dość obfity . Zjadłam 10 pierogów ruskich i teraz odpoczywam. Obiad mąz gotuje, ale ja juz nie będę jadła. Miałam plana* poćwiczyć jazdę ale w taką pogodę ? wole w domu siedzieć. Może jeszcze będą grzyby . Malgi jak myslisz ?

Myślę, że jak się do lasu nie ruszysz to zostaną Ci tylko pieczarki z Lidla, albo jakiejś Biedronki.
Grzyby rosną zawsze, ale trzeba sprawdić gdzie jest ich najwięcej.
Najlepiej tu:
http://www.grzyby.pl/foto/wystepowanie-DS.htm