07 marca 2016 15:01 / 4 osobom podoba się ten post
Psycholog wskazany oczywiście-jest na NFZ i skierowania nie potrzeba-zaszkodzić nie zaszkodzi pogadać z kimś mądrzejszym.Hormony też warto zrobić,ale może warto też przyjrzeć się swojemu związkowi,tak bardziej wnikliwie.Może są jakieś żale,nie wypowiedziane na głos sprawy,nie załatwione.Każdy od czasu do czasu wkurza się,nawet z błahego powodu na drugą połówkę,ale nie każdy przechodzi do rękoczynów...Napisałaś ,że ostatnio takie zachowania zdarzają Ci się częściej,spróbuj zapisać na papierze,dla siebie ,może dla psychologa też swoje odczucia w tym kluczowym momencie i tuz po.Może uda Ci się częściowo rozszyfrować siebie samą. Porozmawiaj z partnerem jak on to widzi.Zadaj sobie pytanie czy wkurza Cię tylko on,czy inne osoby lub sytuacje też ,na tyle żeby wybuchnąć. Obserwuj siebie czy to się w Tobie zbiera w konkretnych momentach,czyli np.przed miesiączką,kiedy jesteś zmęczona ,niewyspana,kiedy coś Cię boli,męczy czy niezależnie od samopoczucia-to wszystko może być pomocne psychologowi i kluczowe do zdiagnozowania problemu.To ,że sama widzisz problem i umiesz o nim powiedzieć to już połowa sukcesu,teraz zeby sobie pomóc trzeba działać:)Powodzenia życzę:)