10 lutego 2016 21:04 / 5 osobom podoba się ten post
Kominiarz puka do drzwi.
Otwiera stara babcia
w długiej, czarnej sukni.
Przygląda się zalotnie kominiarzowi
i rozchyla bardziej dekolt.
Na jej pomarszczonej,
oklapniętej piersi ma wytatuowaną żabę
i pyta kominiarza:
- Jeżeli zgadniesz co to jest,
możesz pójść ze mną do łóżka.
Kominiarz w panice:
- Słoń, to jest słoń!
Babcia:
- No O.K.,
ta odpowiedź mieści się jeszcze
w granicach tolerancji...