Niewidoma podopieczna

16 grudnia 2015 18:00
Marta

No coś ty,Danusi nie lubisz hi hi:-)

temat rzeka, sama wiesz, szkoda tylko dziadka, na razie mimo braku wzroku orientacje ma,tak jak pisałaś na razie wie gdzie co ma, sam idzie pod prysznic i się ubiera, gorzej jak wejdzie demencja - zacznie się dramat
16 grudnia 2015 18:12
Taaak,no wtedy tylko Heim bo jak tu żyć bez pieniędzy i sprzętów domowych
Ale co my możemy,Anetta
16 grudnia 2015 18:13
Może ten dziadek mieszka w pobliżu mojej babci zorganizowalibyśmy sobie Sylwestra 
16 grudnia 2015 18:13
andaluzja55

Czy ktoś miał lub ma pdp niewidomego Mam pewne problemy  i fajnie byłoby wymienić doswiadczenia

Wszystko zalezy od tego czy jest niewidomy od urodzenia i czy w wyniku choroby czy starości nabawił sie tej ułomności. Ci ktorzy rodzą sie niewidomi , radzą sobie dobrze i charakter mają pogodny. Natomiast Ci ktorzy nabawili sie tego są zazwyczaj rozgoryczeni nie radzą sobie w przestrzeni i nie potrafia sie z tą ułomnościa pogodzić. Nie wszyscy oczywiscie, nie moge generalizowac, ale w większości tak jest. 

Musisz wszystko utrzymywac w takim porzadku jaki zastałaś i nie wyręczaj  pdp  - poradzi sobie w prostych czynnościach. Napisz cos bliższego może bedę mogła Ci cos doradzić z własnego doświadczenia.
16 grudnia 2015 19:10
mleczko1

Wszystko zalezy od tego czy jest niewidomy od urodzenia i czy w wyniku choroby czy starości nabawił sie tej ułomności. Ci ktorzy rodzą sie niewidomi , radzą sobie dobrze i charakter mają pogodny. Natomiast Ci ktorzy nabawili sie tego są zazwyczaj rozgoryczeni nie radzą sobie w przestrzeni i nie potrafia sie z tą ułomnościa pogodzić. Nie wszyscy oczywiscie, nie moge generalizowac, ale w większości tak jest. 

Musisz wszystko utrzymywac w takim porzadku jaki zastałaś i nie wyręczaj  pdp  - poradzi sobie w prostych czynnościach. Napisz cos bliższego może bedę mogła Ci cos doradzić z własnego doświadczenia.

Mleczko moja Oma jest niewidoma od 4 lat i w domu orientuje się świetnie chodzi bez rolatorka nie wolno jej dotykać ubiera i rozbiera, myje się sama z moją asekuracja ale to oszczędzanie wody i prądu i chodzenie w nocy i to mazanie nieczystosciami makabryczne więc to demencja lub alzhaimer ale córka zaprzecza Nie wiem czym ja w dzień zajmować 
16 grudnia 2015 19:27
Ja przez kilka lat opiekowałam się mocno niedowidzącą podopieczną. W dzień, z bliskiej odległości widziała zarys sylwetki, coś tam potrafiła dojrzeć w telewizji- oglądała telewizję chętnie. Była to osoba dementywna, ale o bardzo przyjaznym usposobieniu. Z relacji córek wynikało, że całe życie była taką pogodną osobą. Orócz tego była to babcia inteligentna, o szerokich zaisteresowaniach, można z nią było na ciekawe tematy rozmawiać. Nie było w niej cienia złośliwości.Miała już prawie niefunkcjonującą pamięć świeżą, zaburzoną orientację czasowo-przestrzenną. To było dla niej dokuczliwe zwłaszcza wieczorami, miała lęki.Nie było problemu, żeby ją czymkolwiek zainteresować, po prostu się razem pogadało, pośmiało.Jak już się u niej ataki lęku pojawiały, to trzeba było ją uspokoić, ale też nie było to trudne- nawet w takich momentach nie było w niej cienia agresji. We własnym mieszkaniu poruszała się dobrze, wiedziała gdzie co jest.

Może rozeznałaś się już, czy babcia ma w ogóle jakieś zainteresowania? Opowiada coś o tym? Może ją zachęcić , żeby powiedziaa coś o sobie i wtedy wyciągniesz jakieś wnioski.