TAK MOZNA POWIEDZIEĆ ŻE JĘZYK JEST W MIARE OPANOWANY ALE TO NIE OZNACZA ŻE JUŻ WSZYSTKO WIEM ROZUMIE I SPOCZEŁAM NA LAŁRACH.
TAK MOZNA POWIEDZIEĆ ŻE JĘZYK JEST W MIARE OPANOWANY ALE TO NIE OZNACZA ŻE JUŻ WSZYSTKO WIEM ROZUMIE I SPOCZEŁAM NA LAŁRACH.
TAK MOZNA POWIEDZIEĆ ŻE JĘZYK JEST W MIARE OPANOWANY ALE TO NIE OZNACZA ŻE JUŻ WSZYSTKO WIEM ROZUMIE I SPOCZEŁAM NA LAŁRACH.
A ja dzis kupiłem sobie cos takiego
Całe życie o takim marzyłem :-) 2,7 litra dokładnie taki jak chciałem
I puść tu chłopa do sklepu :lol3:
Co to ? Szybkowar czy aparatura do bimbru.....?
wazne ze mam :-)
Grazia,tylko sie nie obraź słonko:)
1/Nie pisz dużymi literami ,bo to w necie oznacza krzyk:)
2/Sama pisałam do kolegi Paolo,żeby sie nie czepiał,ale tych "lałrów" to naprawdę nie moge Ci darować:)laury,myszko,laury,raz i na zawsze :)od liścia laurowego:)
3/po prawej masz na żółto EDYTUJ-jak chcesz coś do napisanego już posta dopisać to klikasz EDYTUJ i dopisujesz,żeby nie pisać jednego posta pod drugim:)
Tak,że buziaczki tymczasem:)
A ja dzis kupiłem sobie cos takiego
Całe życie o takim marzyłem :-) 2,7 litra dokładnie taki jak chciałem
I puść tu chłopa do sklepu :lol3:
Oj tam, oj tam, bobkowych się doszukujesz. I nie mówiłam , że bobków...:lol2:
A ja dzis kupiłem sobie cos takiego
Całe życie o takim marzyłem :-) 2,7 litra dokładnie taki jak chciałem
I puść tu chłopa do sklepu :lol3:
to zaskakujace Orimku, ze Ci tak niewiele do szczescia potrzeba.... i nie podejrzewalam Cie o takie marzenia...:wysmiewa: