mzap , na tym polega zycie , ze uczymy sie go na swoich bledach a nie z ksiazek, co lepsze, mowimy o swoich bledach innym i oni tez sie ucza. Fajne nie?:)
mzap , na tym polega zycie , ze uczymy sie go na swoich bledach a nie z ksiazek, co lepsze, mowimy o swoich bledach innym i oni tez sie ucza. Fajne nie?:)
iście zajebiście ;)
A co do tel, to mnie to babsko tak rozwścieczyło, że powiedziałam tylko "to już wiem z kim mam do czynienia i napewno zrobię im dobrą antyreklamę za olewatorskie podejście do klientów" i się rozłączyłam.
iście zajebiście ;)
A co do tel, to mnie to babsko tak rozwścieczyło, że powiedziałam tylko "to już wiem z kim mam do czynienia i napewno zrobię im dobrą antyreklamę za olewatorskie podejście do klientów" i się rozłączyłam.
Ty sobie może jakieś krople walerianowe w torebce noś, co? :D
Jak stary, to i slepy.
i musi garbaty w dodatku był !:-)))))))...... w tym " mzap-owym " nieszczęsciu nutkę komedyji ujrzałam , bo jak mając dwie torby , rozumiem , że ta z kosmetykami chyba za cięzka musiała nie być , nie można było jej w łapę zabrać i do busa wpakować ?...Gdyby została przed busem to nie ma sprawy , ewidentna wina kierowcy , ale mzap 88 napisała , że " stały przed drzwiami " , czyli co ? Jeżdżąc busikami , podchodzę do nich z całym moim bagażem a nie zostawiam toreb przed drzwiami , sama pakuję dupsko do busa a jakiś " neptek " biega i zbiera moje torby , torebki ....... Oj się chyba komuś od PDP-ych udzieiło : przynieś , wynieś , pozamiataj !!! :-)))))))))).....ale przynajmniej trochę humoru załapałam !
Baśka, od początku tak było, że panowie pakują manatki,wiec nie wiem o co cho?
uwierz mi że owa lekka torba z kosmetykami i lekami będzie miała z jakieś 8kg, więc wcale nie lekka.
Poza tym skoro zabrał wielką walizę, to mógł równie dobrze nieco mniejszą zabrać, wielka mi filozofia...jak widac nie dla wszystkich kierowców oczywista.....
mzap-ku kochany i tak mnie rozbawiłaś :-).....cholerka , wyobraznie mam ! już Cię mam przed oczami jak dumnym krokiem wsiadasz do busika i niemym gestem , samymi oczętami wskazujesz kierowcy : " bagaże .......proszę ! " ..... Poniekąd Ci się nie dziwię , Hexsa dała Ci popalić ....tak to czasem bywa jak w tym starym żarcie : " ojciec mnie napieprzają ...to ja Wacka !!!......a Wacek mo pół roku !!! ".....kurde , ale 8 kilo kosmetyków i leków ? fiu , fiu , fiu ! :-))))))))))))))))))))))):-)
Ty sobie może jakieś krople walerianowe w torebce noś, co? :D