Projektanci osób starszych

12 maja 2015 12:42
we 2 teraz bedziecie na jednym projekcie
12 maja 2015 12:46 / 1 osobie podoba się ten post
Andrea, czy Ty juz sie do domu wybierasz? Spotkac sie mialysmy:) Tyle, ze ja teraz ogolnie urwanie pewnej czesci ciala mam i dlatego cicho jak mysz pod miotla siedze;).
12 maja 2015 12:55
to ja juz nic nie rozumiem:)
12 maja 2015 13:34 / 1 osobie podoba się ten post
To ja dalej cicho siedziec bede:) Nie wierze, ze do konca maja sie ogarne i czasu wiecej miec bede. Wrecz przeciwnie, jestem pewna, ze dojda mi jakies wycieczki z dziecmi, ponad programowe wyjscia na place zabaw czy baseny. Z tego co pisalas to bedziesz tam ogolnie do konca swiata i jeden dzien dluzej, wiec jeszcze czas uda nam sie na jakas kawe znalezc. No chyba, ze nagle bys w potrzebie byla to wal smialo:) Rzuce wszystko, dzieci zapakuje i cala banda Cie nawiedzimy;) Wtedy wszystkie potrzeby Ci mina;) Siostrom rowniez;)
12 maja 2015 13:40 / 7 osobom podoba się ten post
a mojego projekta ubralam w zakupionego przez wnuczke pajacyka.no i pracuje ten moj projekt aby zdjac pajacyka i pampersa zdjac.umeczony usypia i za chwile od nowa.doszlam do wniosku,ze jest to swietne manualne zajecie dla tych z demencja,nie musze go 7 razy dzennie przebierac
12 maja 2015 15:26 / 2 osobom podoba się ten post
Andrea, w imieniu wspolprojektantki - prosze, uwazaj, zebys 2 czerwca na chodzie byla!
12 maja 2015 16:43 / 4 osobom podoba się ten post
Plany zyciowe:)
 
1/Moj stryj lat 80 zapisał sie niedawno na endoproteze biodra-na 2022 rok ma termin.....i jak twierdzi,doczekać musi bo ma teraz powazna motywację:)Nie po to przez lata składki opłacał,żeby sie zmarnowac miały:):):)
2/znajomy ok 20lat temu sprzedał korzystnie dom matki,z żyjaca jeszcze matka i zapisem,że ma ona dozywocie w w/w domu i ze nowa włascicielka nie moze do niego wejśc dopóki matka żyje....od dnia sprzedaży do wejścia nowej włascicielki minęło zaledwie 17lat....... Doczekała sie w koncu.Nie wiem czemu na taki układ poszła ale mama znajomego "zrobiła" wszystkim kawał dożywając prawie setki:):):):) 
 
12 maja 2015 16:44 / 5 osobom podoba się ten post
Witam projektantki,ja dziś na projekcie zaprojektowałam sobie układanie Gaeratów w piwnicy. Znalazłam prawdziwe cuda do wyrobu ciast,ciasteczek,4 ekspresy do kawy,frytkownice,piecyk do chleba,rózne nożyki do wycinania,cięcia i siekania,ale najwazniejsze ,że wałek do ciasta znalazłam ! Kurcze ,a ostatnio butelką wałkowałam ciasto,no...
Mój projekt wygląda coraz przejrzyściej,choć niedługo wyjeżdżam to mam i tak satysfakcje,że odgruzowałam kawałek domu.:)
12 maja 2015 16:45
Dlaczego Ivanilia wyjezdzasz? Cos mnie chyba ominelo, pamietam ze mialas zostac moze nawet do konca roku.
12 maja 2015 17:11 / 1 osobie podoba się ten post
wichurra

Dlaczego Ivanilia wyjezdzasz? Cos mnie chyba ominelo, pamietam ze mialas zostac moze nawet do konca roku.

Mój projekt zmarł jak wiesz,a pilnowanie domu to trochę za drogi interes dla syna  projekta,więc niestety mój projekt się kończy i wracam do domu.
12 maja 2015 17:20 / 10 osobom podoba się ten post
Wiecie co pomyslałam ? Ze my jako dobrze wychowane projektantki do naszych podopiecznych powinniśmy zwracać się po tytułach przed nazwiskiem np. Herr. prof. jakiśtam,to samo do rodzin,ale jesli któras z was ma np. tytuł magistra to taki pdp też powinien zwracać się np. Frau mgr.Rzerzuchowska,czy nie byłoby lepiej,a już na pewno kulturalniej,żeby nikt nie myślał że my jakieś z Trzeciego swiata istoty jesteśmy i znamy zasady zachowań społecznych. Oczywiście podczas przymusowego kąpania lub mycia włosów te zwroty tez powinny byc zachowane. No i co,dobrze wymysliłam? A mówią żem blondynka hahahah
12 maja 2015 17:21 / 1 osobie podoba się ten post
ivanilia40

Mój projekt zmarł jak wiesz,a pilnowanie domu to trochę za drogi interes dla syna  projekta,więc niestety mój projekt się kończy i wracam do domu.

No,  popatrz, a taki długofalowy projekt się zapowiadał. Szkoda trochę. Kiedy wyjeżdżasz? 
Mój projekt dziś zapowiada się ciężko, kolacja w większym gronie, w mieście, więc wieczorkiem dziś projekt forum ma mnie z głowy. 
12 maja 2015 17:23 / 3 osobom podoba się ten post
emilia

No,  popatrz, a taki długofalowy projekt się zapowiadał. Szkoda trochę. Kiedy wyjeżdżasz? 
Mój projekt dziś zapowiada się ciężko, kolacja w większym gronie, w mieście, więc wieczorkiem dziś projekt forum ma mnie z głowy. 

No szkoda,szkoda,ale cóż poradzić.ja jestem długofalowa projektantka więc niedosyt czuję po 2 miesiącach,dlatego tylko 6 dni urlopuje i dalej jadę.Tym razem podniosłam sobie poprzeczkę,bo zmęczyć się wresczię chciałam :))))))))))))))))))))
12 maja 2015 17:32 / 3 osobom podoba się ten post
Bede sztywniakiem i powiem, ze u nich dr czy profesor to niemal czesci skladowe nazwiska. Ale mgr juz nie, wiec zaden Niemiec tak sie do nas nie zwroci. Bo watpie, zeby ktos z tytulem doktora byl wsrod nas:)
12 maja 2015 17:36 / 2 osobom podoba się ten post
Napisałam o tym tytułowaniu bo przypomniałam sobie jak któregoś dnia zwróciłam się do moejgo pdp Herr.prof.doc. ,a on wybuchł takim śmiechem,że opanować się nie mógł przez kilka minut,no ale to nie był typowy Niemiec,miał poczucie humoru.