Znaczy nasza Mleczko zaprasza i zaprasza :-)))...... niech się nie wygłupia za bardzo , bo Niemcy na żartach się nie znają za bardzo !.... Z życia : po pogrzebie mojej br atowej , rodzina , znajomi ( po poczęstunku ) żegnali się z świeżym wdowcem , czyli z moim bratem , który grzecznie wszystkich zapraszał do odwiedzin , żeby nie zapominano o nim ......a na boku do mnie : " Baśka , czy ja aby za serdecznie nie zapraszam ? a jak to wezmą na poważnie ? " .....mimo powagi chwili - ryczałam ze śmiechu ! ...... Niech się ta nasza Ania też trochę z tymi " proszeniami " opanuje :-))))))))))))).
Edytowałam : Mzap , wrzuć na luz , bo w tym momencie to Ty nie wyczułaś " dowcipu " , znaczy jak Mleczko tzn . złośliwiec i nie ma prawa do żartów !!!!