Dzisiaj miły pan z apteki przywiózł nową paczkę pieluchomajtek. Wcześniej mieliśmy kilka różnych, Dziadziuś przetestował, powiedział które są najlepsze. Jednak to łagodzi skutki, ale jakaś przyczyna tych biegunek musi być. Jest skierowanie na badanie kału i pełna próbka czeka już na zabranie przez córkę :-). Wczoraj długo z nią rozmawiałam i doszłyśmy do wniosku, że równie dobrze może to być na skutek odstawienia alkoholu. Dziadek przestał być mobilny, to co miał już wypił, a teraz nie da rady podjechać sobie i kupić.
Mnie też te Jego biegunki stresują. Tym bardziej, że stracił apetyt. Je jak ptaszek. Coś, co wcześniej Mu smakowało, teraz z trudem przełyka. A może to już wiek? On ma prawie 93 lata. Uważam, aby dużo pił, gotuję rzeczy lekkostrawne i takie z lekka "stopujące".
Poczekamy na wyniki....
Proszę kontynuować tutaj!