salazarNie wiem, czy możemy mówić o zamykaniu rachunków, jeśli np. Niemcy sudeccy całkiem niedawno podziekowali za przywództwo Erice Steinbach, a bodajże w tym roku wykreślili ze swojego statutu (czy jak to tam sie zwie), zapis mówiący o tym, że celem ich działalności jest powrót na ziemie ojców. Działali legalnie i nadal mają się całkiem nieźle.
Ja nie mówię o nienawiści, ale o tym, o czym pisała Wichurra. Nie można porównywać skali i tłumaczyć się tak, jak niektórzy Niemcy się tłumaczą. Mam wrażenie, że oni nadal nie chca przyjąć do świadomości faktu, że byli i są winni.
Salazar, jedno co mi nie daje spokoju i nie potrafie tego zrozumiec, jesli chodzi o te sprawy, to nieudolnosc przez tyle lat naszych rzadow. Zgadzam sie , ze jesli chodzi o wybuch wojny, sa winni Niemcy( ci , ktorzy w wiekszosci wymarli). Polska zostala napadnieta przez wroga, totalnie zniszczona.Odzyskala jednak wolnosc i tereny wczesniej nalezace do Prus. W czasie wojny Polakow wywozono na przymusowe roboty do Niemiec.Co zrobily polskie rzady przez tyle lat po wojnie, ze teraz dobrowolnie wyjezdzamy tutaj za chlebem , bo nasz kraj nie potrafi nam zapewnic godnego zycia. Ja patrze na Niemcy z innego punktu . Ten kraj pozwolil mi znalezc miejsce do zycia i staram sie zawsze zyc terazniejszoscia, nie przeszloscia. Nie wszyscy starzy Niemcy maja zle zdanie o Polakach, ci co mowia o nas zle , to fanatycy a takich jest wielu i to nie tylko pod wzgledem nacji , ale tez religii itp. Ja nie chce tutaj sie spierac z nikim, kazdy ma swoje zdanie i widzenie tego i starego swiata.