Polak, Niemiec - dwa bratanki?

01 kwietnia 2015 21:16 / 2 osobom podoba się ten post
leni

salazar, to jest to, co nie pozwala spojrzec trzezwo na rzeczywistosc i pozostaje wieczna nienawisc jak Pawlaka z Kargulem. Jaki masz wplyw teraz na to co dzieje sie w Europie? Ukraina przestaje istniec. Nienawisc Polakow do Ukraincow trwa nadal. Co sa winni prawnukowie t<ych zlych ukraincow, ktorzy mordowali Polakow? Czas idzie do przodu i dobrze. Zawsze nalezy cos rozliczyc i zamknac rachunek. Mysle, ze wystarczajaco wiele czasu uplynelo , aby uciszyc nienawsc do tego co bylo, nic dobrego to swiatu nie przyniesie. Takie jest moje zdanie i nie galopuje, nie mam sily:)

Nie wiem, czy możemy mówić o zamykaniu rachunków, jeśli np. Niemcy sudeccy całkiem niedawno podziekowali za przywództwo Erice Steinbach, a bodajże w tym roku wykreślili ze swojego statutu (czy jak to tam sie zwie), zapis mówiący o tym, że celem ich działalności jest powrót na ziemie ojców. Działali legalnie i nadal mają się całkiem nieźle.
Ja nie mówię o nienawiści, ale o tym, o czym pisała Wichurra. Nie można porównywać skali i tłumaczyć się tak, jak niektórzy Niemcy się tłumaczą. Mam wrażenie, że oni nadal nie chca przyjąć do świadomości faktu, że byli i są winni. 
 
01 kwietnia 2015 21:26 / 1 osobie podoba się ten post
WSTENGA

To dotyczy nie tylko czasów przeszłych, ale i teraźniejszych.
Niedawno w telewizji był program o Polce zamężnej z Niemcem. Po rozwodzie pani wyjechala z córką do Polski, a ojciec domagał się powrotu dziecka. Nie wnikałam w to kto ma rację, bo racje są zawsze dwie. Niemniej obecne w pokoju PDP i jej córka oburzone zaczęły udowadniać, że dziecko powinno wrócić bo jest Niemką. I oczywiście spojrzenie w moją stronę czy akceptuję ich reakcje. We mnie zawsze w takich sytuacjach wstępuje diabeł ;P Stwierdziłam, że dziecko zdecydowanie jest Polką i powinno zostać z matką w Polsce. Na pytanie dlaczego tak uważam powiedziałam, ze Polacy są lepszymi rodzicami i okazują większą czułość rodzinie. Spojrzenie - bezcenne. Zwlaszcza, że to było tuż po wizycie mojej córy, która lubi "przytulaski".
Tak naprawdę nie wiem jak było, ale wkurzyło mnie "odgórne" ustalenie, że dziecko "należy" co rodzica-Niemca.

Bo Niemcy to "rasa panów" i wszystko do nich należy. Nieważne czy zdobywane, kradzione czy darowane - hehehe. Tak ich nauczono, zwłaszcza to starsze pokolenie. 
Jak się skończyła olimpiada powiedziałam mojemu poprzedniemu pdp, że teraz Putin się weźmie za Ukrainę. Popatrzył na mnie jak na idiotkę, przecież Rosja podpisała masę zobowiązań. Ja mu na to, że Rosja takie zobowiązania na w d......e i robi co chce. Za jakiś czas przypomniałam pdp tę rozmowe, nic nie powiedział. Nie patrzył już na mnie jak na babę plotącą głupoty. Powiedziałam mu wtedy, że Niemcy nie maja pojęcia co to jest Rosja i tak im już na wieki zostanie. Ale mimo tego maja do niej szacunek, bo jest wielka i groźna. A Polska .........  zawsze była grabiona.
01 kwietnia 2015 21:31
salazar

Nie wiem, czy możemy mówić o zamykaniu rachunków, jeśli np. Niemcy sudeccy całkiem niedawno podziekowali za przywództwo Erice Steinbach, a bodajże w tym roku wykreślili ze swojego statutu (czy jak to tam sie zwie), zapis mówiący o tym, że celem ich działalności jest powrót na ziemie ojców. Działali legalnie i nadal mają się całkiem nieźle.
Ja nie mówię o nienawiści, ale o tym, o czym pisała Wichurra. Nie można porównywać skali i tłumaczyć się tak, jak niektórzy Niemcy się tłumaczą. Mam wrażenie, że oni nadal nie chca przyjąć do świadomości faktu, że byli i są winni. 
 

Salazar, jedno co mi nie daje spokoju i nie potrafie tego zrozumiec, jesli chodzi o te sprawy, to nieudolnosc przez tyle lat naszych rzadow.  Zgadzam sie , ze jesli chodzi o wybuch wojny, sa winni Niemcy( ci , ktorzy w wiekszosci wymarli). Polska zostala napadnieta przez wroga, totalnie zniszczona.Odzyskala jednak wolnosc i tereny wczesniej nalezace do Prus. W czasie wojny Polakow wywozono na przymusowe roboty do Niemiec.Co zrobily polskie rzady przez tyle lat po wojnie, ze teraz dobrowolnie wyjezdzamy tutaj za chlebem , bo nasz kraj nie potrafi nam zapewnic godnego zycia. Ja patrze na Niemcy z innego punktu . Ten kraj pozwolil mi znalezc miejsce do zycia i staram sie zawsze zyc terazniejszoscia, nie przeszloscia. Nie wszyscy starzy Niemcy maja zle zdanie o Polakach, ci co mowia o nas zle , to fanatycy a takich jest wielu i to nie tylko pod wzgledem nacji , ale tez religii itp. Ja nie chce tutaj sie spierac z nikim, kazdy ma swoje zdanie i widzenie tego i starego swiata.
01 kwietnia 2015 21:32
WSTENGA

To dotyczy nie tylko czasów przeszłych, ale i teraźniejszych.
Niedawno w telewizji był program o Polce zamężnej z Niemcem. Po rozwodzie pani wyjechala z córką do Polski, a ojciec domagał się powrotu dziecka. Nie wnikałam w to kto ma rację, bo racje są zawsze dwie. Niemniej obecne w pokoju PDP i jej córka oburzone zaczęły udowadniać, że dziecko powinno wrócić bo jest Niemką. I oczywiście spojrzenie w moją stronę czy akceptuję ich reakcje. We mnie zawsze w takich sytuacjach wstępuje diabeł ;P Stwierdziłam, że dziecko zdecydowanie jest Polką i powinno zostać z matką w Polsce. Na pytanie dlaczego tak uważam powiedziałam, ze Polacy są lepszymi rodzicami i okazują większą czułość rodzinie. Spojrzenie - bezcenne. Zwlaszcza, że to było tuż po wizycie mojej córy, która lubi "przytulaski".
Tak naprawdę nie wiem jak było, ale wkurzyło mnie "odgórne" ustalenie, że dziecko "należy" co rodzica-Niemca.

Tak naprawdę, to dziecko było raczej obywatelem Niemiec i według prawa powinno zostać w Niemczech. 
 
01 kwietnia 2015 21:33 / 1 osobie podoba się ten post
wichurra

Ja nie chcę. Czasami coś więcej powiem, jak dzisiaj o tych zaborach. Ale ogólnie staram się nie drążyć, bo nic z tego nie wynika. 

Z poprzednim pdp dużo rozmawialiśmy na ten temat. To inteligentny facet. Ale znajomośc historii, zwłaszcza tej od naszej strony jest w DE szczątkowa. Może dlatego mają takie zdanie a nie inne. 
Pamietam jak przeczytałam jakiś artukuł w gazecie, gdzie dziennikarz opisywał pielgrzymkę do Czętochowy. No oczywiście wieś przedstawił jak rezerwat. Ciagle biedakowi wozy konne zajezdżały drogę a ludzie ciągneli dzieci w drewnianych wózkach. Zapytałam sie dziadka co za idiota to napisał i na czym polega dziennikarstwo w DE. Bo ja takiej Polski już dawno nie widziałam. To perfidna polityka wredniuchów, którzy kochają tak nas przedstawiać. Przeciętny Niemiec nie pojedzie do PL, uwierzy w to co przeczyta w jakiejs lokalnej gazecie. Jak po jakims czasie ukazał sie pozytywny aktykuł o Warszawie to pdp zaraz mnie zawołał i mówił "popatrz, tu jest inny artykuł". 
01 kwietnia 2015 21:35
wichurra

Nie mam zamiaru czuć do nich litości z tego powodu. Nie czuję też nienawiści, czy niechęci. Ale fakty są faktami. Nie chcę wcale o nich dyskutować, ale każdy mój podopieczny chce. Jakby chcieli się w moich oczach usprawiedliwić. Tylko w złą stronę to idzie.
A poza tym Polakom była łatwo zostawić swoje majątki na wchodzie? O tym zdają się dziadkowie nie wiedzieć, albo wygodniej jest nie wiedzieć. Tylko źli Polacy, bo im ich domy i ziemie zabrali. 
 

wichura, bo ci starzy Niemcy nie wiedza rzeczywiscie , ze Polacy mieli swoje ziemie na wschodzie
01 kwietnia 2015 21:38 / 1 osobie podoba się ten post
Potwierdzam ,ostatnio rozmawiałam o tym i byli bardzo zdziwieni.W ogóle nie wiedzieli o jakie tereny chodzi.A byli to Niemcy nie tacy starzy bo w okolicach 50 tki.Zastanawiam sie jakie oni maja w szkołach podręczniki do historii
01 kwietnia 2015 21:42
Mycha

Z poprzednim pdp dużo rozmawialiśmy na ten temat. To inteligentny facet. Ale znajomośc historii, zwłaszcza tej od naszej strony jest w DE szczątkowa. Może dlatego mają takie zdanie a nie inne. 
Pamietam jak przeczytałam jakiś artukuł w gazecie, gdzie dziennikarz opisywał pielgrzymkę do Czętochowy. No oczywiście wieś przedstawił jak rezerwat. Ciagle biedakowi wozy konne zajezdżały drogę a ludzie ciągneli dzieci w drewnianych wózkach. Zapytałam sie dziadka co za idiota to napisał i na czym polega dziennikarstwo w DE. Bo ja takiej Polski już dawno nie widziałam. To perfidna polityka wredniuchów, którzy kochają tak nas przedstawiać. Przeciętny Niemiec nie pojedzie do PL, uwierzy w to co przeczyta w jakiejs lokalnej gazecie. Jak po jakims czasie ukazał sie pozytywny aktykuł o Warszawie to pdp zaraz mnie zawołał i mówił "popatrz, tu jest inny artykuł". 

No dokłądnie tak jest - też widziałam takie programy w tv, takie artykuły. I to nie w bulwarówce, ale w Spieglu.
Z moim pierwszym dziadkiem też dużo rozmawiałam o wojnie i jej skutkach i na tej podstawie wnoszę, że to się nie opyla:) 
Oni i tak swoje wiedzą, a ja się tylko naprodukuję, nadenerwuję. I po co mi to. 
01 kwietnia 2015 21:43
Marta

Potwierdzam ,ostatnio rozmawiałam o tym i byli bardzo zdziwieni.W ogóle nie wiedzieli o jakie tereny chodzi.A byli to Niemcy nie tacy starzy bo w okolicach 50 tki.Zastanawiam sie jakie oni maja w szkołach podręczniki do historii

tak Marta, przecietny Niemiec od pokolen widzi tylko swoj dom i swoja rodzine. Przecietny n>iemiec nie potrzebuje wglebiania sie w historie innych narodow. Nie chce tu uzyc dosadniejszych slow:):) Czy wiecie, ze wwieszanie niemieckiej flagi np w oknie , jeszcze przed kilku laty bylo zabronione dla normalnych obywateli? Bylam zszokowana jak mi to powideziano
01 kwietnia 2015 21:43 / 2 osobom podoba się ten post
leni

wichura, bo ci starzy Niemcy nie wiedza rzeczywiscie , ze Polacy mieli swoje ziemie na wschodzie

No dobra - ja jestem opiekunką, a nie nauczycielką historii. Zwłaszcza, że i tak nam niedowierzają. 
01 kwietnia 2015 21:46 / 2 osobom podoba się ten post
Marta

Potwierdzam ,ostatnio rozmawiałam o tym i byli bardzo zdziwieni.W ogóle nie wiedzieli o jakie tereny chodzi.A byli to Niemcy nie tacy starzy bo w okolicach 50 tki.Zastanawiam sie jakie oni maja w szkołach podręczniki do historii

Przecież nikt nie napisze, że przez dziesiątki lat byli agresorami i napadali na sąsiadów rabując co się da a przy okazji wyżynając ludność.  Ja na gadanie, że Polacy kradną zawsze odpowiadam że mieliśmy bardzo dobrą naukę pobraną u Niemców.  Raz tylko 92 letnia pdp powiedziała " to my zaczeliśmy tę wojnę o ten cholerny korytarz". Widocznie więcej wiedziała ;-))
01 kwietnia 2015 21:50
wichurra

No dobra - ja jestem opiekunką, a nie nauczycielką historii. Zwłaszcza, że i tak nam niedowierzają. 

Ja się pytam wprost "czy jest aż tak głupi że o TYM nie wie"???  Jak to możliwe, że taki niby inteligentny człowiek nie zna prawdy ??  Nikogo nie uczę, ja mam pretensje, wpros mówię że nas wieczkie napadali i okradali. No i staram sie uśmiechać hehehe
01 kwietnia 2015 22:08 / 1 osobie podoba się ten post
Mycha

Ja się pytam wprost "czy jest aż tak głupi że o TYM nie wie"???  Jak to możliwe, że taki niby inteligentny człowiek nie zna prawdy ??  Nikogo nie uczę, ja mam pretensje, wpros mówię że nas wieczkie napadali i okradali. No i staram sie uśmiechać hehehe

Ty to ale jesteś opiekunka:)
Zamiast spokój staruszkom zapewnić, radosną starość, to Ty z pretensjami:)
01 kwietnia 2015 22:38 / 1 osobie podoba się ten post
wichurra

Ty to ale jesteś opiekunka:)
Zamiast spokój staruszkom zapewnić, radosną starość, to Ty z pretensjami:)

Moi pdp są z reguły zdrowi na umyśle i aktywni. Skoro sami szukają tematu to dlaczego nie ??  To że są podopiecznymi a ja opiekunką nie upoważnia  mnie do rezygnowania z "prawdy historycznej" hehehe - tym razem mojej prawdy. Nie zauważyłam aby im to szkodziło. 
02 kwietnia 2015 07:57
wichurra

Tak naprawdę, to dziecko było raczej obywatelem Niemiec i według prawa powinno zostać w Niemczech. 
 

Tak naprawdę to dziecko ma podwójne obywatelstwo i powinno zostać z tym rodzicem, który ma wieksze predyspozycje aby je dobrze wychować. Dlatego nie określam który to rodzic bo nie znam sprawy. Wkurza mnie tylko odgórne zalożenie, że dziecko nie jest Polką bo tatuś Niemiec.
Na pewno niedobrze wyrywać dziecka ze środowiska w którym się wychowało, ale jak, uczy lektura kronik kryminalnych, dla niektórych dzieci to jednak jedyny ratunek.
Nie wnikam, ale faktem jest, że diabeł za mnie wychodzi na takie teksty ;)))))))))))))