Kuchnia Niemiecka - przepisy

23 października 2016 19:43 / 3 osobom podoba się ten post
Dziś dziadka brat podał na obiad kartofelbrei z dynią. Nie jadłam jeszcze takiego zestawu,ale bardzo mi smakowalo,do tego był gulasz z sarniny i czerwona kapusta na ciepło.
09 listopada 2016 09:53 / 2 osobom podoba się ten post
Witam serdecznie opiekunkowo, Dzisiaj na obiad mam upiec Leberkase w foremce i nie wiem jak długo ma się to piec i w jakiej temperaturze, jeżeli mugłby mi ktoś podpowiedzieć to będę wdzięczna.
09 listopada 2016 09:58
Edi

Witam serdecznie opiekunkowo, Dzisiaj na obiad mam upiec Leberkase w foremce i nie wiem jak długo ma się to piec i w jakiej temperaturze, jeżeli mugłby mi ktoś podpowiedzieć to będę wdzięczna.

Chorerka....byłam już w domu, gdzie to piekli, ale nie pamietam dokładnie. Na pewno sporo, ponad godzinę.
Na opakowaniu nic nie ma?

Witaj Edytko
09 listopada 2016 10:09
basiaim

Chorerka....byłam już w domu, gdzie to piekli, ale nie pamietam dokładnie. Na pewno sporo, ponad godzinę.
Na opakowaniu nic nie ma?

Witaj Edytko :-)

Witaj Basieńko, właśnie chodzi o to iż nie mam opakowań od tego cuda. Słyszałam tylko iż 50-60 min w 160 st. celcjusza trzeba to piec, dlatego pytam, może ktoś coś więcej wie.
09 listopada 2016 10:53 / 1 osobie podoba się ten post
tina 100%

Tu coś wynalazłam,prosty przepis ,no i niemiecki.Jakby co,nikt się nie przyczepi,to "ichnia"kuchnia;) http://www.chefkoch.de/rezepte/977988534428/Gebratene-Pfifferlinge.html
 
Własnie przeczytałam,że już po kurkach:)

Mimo chodem zaglądnęłam na Twój link i znalazłam to co szukałam, Dzięki serdeczne.
09 listopada 2016 11:07 / 2 osobom podoba się ten post
Edi

Witam serdecznie opiekunkowo, Dzisiaj na obiad mam upiec Leberkase w foremce i nie wiem jak długo ma się to piec i w jakiej temperaturze, jeżeli mugłby mi ktoś podpowiedzieć to będę wdzięczna.

Edi , dziecinko , gdzieś Ty nam się skrywała ? ...Wczoraj albo dziś ujrzałam na on line " Edzia " i pomyslałam , że to Ty zmieniłaś nicka ....a tu prą cie bardzo jaka niespodzianka - ukazałaś się TY i to w całej okazałości , znaczy się ze zdjątkiem 
09 listopada 2016 11:17 / 1 osobie podoba się ten post
Edi

Witam serdecznie opiekunkowo, Dzisiaj na obiad mam upiec Leberkase w foremce i nie wiem jak długo ma się to piec i w jakiej temperaturze, jeżeli mugłby mi ktoś podpowiedzieć to będę wdzięczna.

09 listopada 2016 12:04
Leberkase Rezept http://www.chefkoch.de/rezepte/17171002016899/Leberkaese.html
09 listopada 2016 12:04
Leberkase Rezept http://www.chefkoch.de/rezepte/17171002016899/Leberkaese.html
09 listopada 2016 12:14 / 2 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Edi , dziecinko , gdzieś Ty nam się skrywała ? ...Wczoraj albo dziś ujrzałam na on line " Edzia " i pomyslałam , że to Ty zmieniłaś nicka ....a tu prą cie bardzo jaka niespodzianka - ukazałaś się TY i to w całej okazałości , znaczy się ze zdjątkiem :przytula:

Witaj Basieńko Niepowtarzalna jak to ja, podziewam się tu i tam bez żadnego echa nieraz. Teraz siedzę w Vollmaringen koło Nagold niedaleko Studgatd-u u dwojga miłych dziadków, którzy w szfebisz gadają ( i weź tu takich zrozum, hi hi). Przeważnie w niemczech siedzę i nawet trafiła mi się Stella bez internetu.  Już jestem w całej okazałości. 
23 czerwca 2017 00:56 / 4 osobom podoba się ten post
Witajcie Kochani! Trafiłam tu w nadziei, że się oduczę(czyt. nauczę po niemiecku) gotowania. Bardzo pomocny topik ale 170 stron zabierze mi pewnie tydzień? Otóż trafiłam do domu, gdzie jest totalnie zimna kuchnia, pani nie gotowała i to widać po braku wielu sprzętów. Do tego mąż tejże przedstawiając mi ją, od razu wszystko wygadał. Ja na to idiotka, że ja b. lubię. Zainteresowana poczuła się chyba zdradzona i chwyciła wiatr w żagle. Wtrąca się, przeszkadza, krytykuje chociaż robię pod nią. To mój 5ty wyjazd i nigdzie nie miałam takiego problemu! A byłam w domu wegetariańskim i syn PDP przynosił wylizany talerz...Proszę was o wsparcie i nie zdziwcie się, że lajkuję jakieś "historyczne" wpisy. Szacun dla Cool Andrei!
23 czerwca 2017 11:09 / 4 osobom podoba się ten post
Bazylka

Witajcie Kochani! Trafiłam tu w nadziei, że się oduczę(czyt. nauczę po niemiecku) gotowania. Bardzo pomocny topik ale 170 stron zabierze mi pewnie tydzień? Otóż trafiłam do domu, gdzie jest totalnie zimna kuchnia, pani nie gotowała i to widać po braku wielu sprzętów. Do tego mąż tejże przedstawiając mi ją, od razu wszystko wygadał. Ja na to idiotka, że ja b. lubię. Zainteresowana poczuła się chyba zdradzona i chwyciła wiatr w żagle. Wtrąca się, przeszkadza, krytykuje chociaż robię pod nią. To mój 5ty wyjazd i nigdzie nie miałam takiego problemu! A byłam w domu wegetariańskim i syn PDP przynosił wylizany talerz...Proszę was o wsparcie i nie zdziwcie się, że lajkuję jakieś "historyczne" wpisy. Szacun dla Cool Andrei!:niech zyje:

Przecie to jest zeby czytac, witaj swiezynka. Zona jest twoja pdp czy maz? Zony pdp sa tyz schorowane i maja swoje lata,tyz trza to zrozumiec. Duzo starszych ludzi ma problemy ze soba i to sie pozniej objawa w zwidach i zazdrosciach. Pewnie bedziesz miala z niej taka psychofanke ale dasz rade, takiej juz nie zmienisz bo to choroba. Nie bedzie cie odstepowac na krok to se to olej z gory na dol. Jak bedzie co gadac i czepiac sie to tyz niech wpada jednym uchem i wylatuje drugim prosto do hasioka.
23 czerwca 2017 22:03 / 3 osobom podoba się ten post
EwaR65

Przecie to jest zeby czytac, witaj swiezynka. Zona jest twoja pdp czy maz? Zony pdp sa tyz schorowane i maja swoje lata,tyz trza to zrozumiec. Duzo starszych ludzi ma problemy ze soba i to sie pozniej objawa w zwidach i zazdrosciach. Pewnie bedziesz miala z niej taka psychofanke ale dasz rade, takiej juz nie zmienisz bo to choroba. Nie bedzie cie odstepowac na krok to se to olej z gory na dol. Jak bedzie co gadac i czepiac sie to tyz niech wpada jednym uchem i wylatuje drugim prosto do hasioka.

Dzięki! Nie taka świeżynka, tylko temat nowy:). Zona jest PDP. Ja wszystko rozumiem, jestem młoda(?), ładna(!), kumata to trzeba mnie poutrącać. Robię to wszystko, schodzę z linii strzału... ale jest ciężko! Dużo rozumiem ale nie umiem się sprytnie odciąć, bo aż tak dobra językowo nie jestem. A ten chłopina jest mi wielkim wsparciem, pomaga dyskretnie, ustawia ją do pionu. Tylko, że za późno bo to on ją rozpuścił jak dziadowski bicz. Swoją drogą to powinnyśmy się od nich uczyć? One - takie z oszczędną urodą i inteligencją, umiejętnościami a to one rządzą!? A Ty pewnie Ewuniu ze Śląska?
23 czerwca 2017 22:16 / 4 osobom podoba się ten post
No i żeby było w temacie. Na jutro mam ugotować zupę warzywną na super/drogiej wołowinie? Kupiłam włoszczyznę, brokuła, trochę marchwi. A ta w lament, po co ja tyle marchwi kupuję, na co ten brokuł, cała ona!? Jak myslicie, mam tą super wołowinę połączyć z mrożonką, albo jakąś zupą z puszki, których tu pełno? Co oni mają z takiego żarcia?
Dzięki za wsparcie, już mi lepiej!
23 czerwca 2017 22:18 / 5 osobom podoba się ten post
Bazylka

Dzięki! Nie taka świeżynka, tylko temat nowy:). Zona jest PDP. Ja wszystko rozumiem, jestem młoda(?), ładna(!), kumata to trzeba mnie poutrącać. Robię to wszystko, schodzę z linii strzału... ale jest ciężko! Dużo rozumiem ale nie umiem się sprytnie odciąć, bo aż tak dobra językowo nie jestem. A ten chłopina jest mi wielkim wsparciem, pomaga dyskretnie, ustawia ją do pionu. Tylko, że za późno bo to on ją rozpuścił jak dziadowski bicz. Swoją drogą to powinnyśmy się od nich uczyć? One - takie z oszczędną urodą i inteligencją, umiejętnościami a to one rządzą!? A Ty pewnie Ewuniu ze Śląska?

Też miałam taką jedną, która w kuchni rządziła. Ja-młoda, to się nie znam, według niej.
Jako,że ja ugodowa, odsunęłam się od gotowania. Nawet mi to było na rękę, bo pewnie co bym zrobiła, to byłoby źle.
Ona taka dobra kucharka,że odgrzewając kluski na parze wrzuciła je normalnie do wody. Łyżką cedzakową zebrała potem tą rozgotowaną pulpę i zjadła.

Podstawowa zasada niemieckiej kuchni (i nie tylko)- nic nie może się zmarnować.