Puk, puk.
- Kto tam ?
- ABW !!!
- Nie wierzę.
- No my właśnie w tej sprawie.
dowcipy i anegdoty #3
Wynik wyborów:( uczciłam ciszą. Teraz tylko jeden dowcip i idę spać. Ponoć dobry sen lekarstwem na wszystko.
W Polsce kraju demokracji każdy obywatel moze zostać premierem.
Musi spełnic tylko dwa warunki:
1) być lojalnym członkiem PiS,
2) pełnic minimum 1 x funkcje premiera.
W Polsce kraju demokracji każdy obywatel moze zostać premierem.
Musi spełnic tylko dwa warunki:
1) być lojalnym członkiem PiS,
2) pełnic minimum 1 x funkcje premiera.
Raz pewien niedźwiedź srając zapytał :
-Hejże zając ! Czy kupa się kolego, klei do futra twego ?
Zając bezwzględnie zaprzeczył, że skądże, że nic z takich rzeczy … i wtedy , rzecz oczywista, miś wytarł nim tyłek do czysta.
-Hejże zając ! Czy kupa się kolego, klei do futra twego ?
Zając bezwzględnie zaprzeczył, że skądże, że nic z takich rzeczy … i wtedy , rzecz oczywista, miś wytarł nim tyłek do czysta.
Najsmutniejsze zwierzątko na świecie to mężczyzna dlatego że ma piersi bez mleka,ptaszka bez skrzydełek,jajka bez skorupek no i worek bez pieniędzy.
Jasio żali się koledze.
Przez pół roku zbierałem pieniądze.
W końcu trafił się wieczór ,że rodzice wyjechali i zadzwniłem do agencji towarzyskiej po panienkę.
Przyjechała .Owszem .Pani od polskiego.
Przez pół roku zbierałem pieniądze.
W końcu trafił się wieczór ,że rodzice wyjechali i zadzwniłem do agencji towarzyskiej po panienkę.
Przyjechała .Owszem .Pani od polskiego.
dobre ...
Klucha daj na luz. Co Cię dzisiaj opetało. Taka fajna kobieta jesteś, dowcipna sympatyczna. Po co te wstawki.Nie będę zawracała głowy mailem prosze moderatora u usuniecie wpisu Kluchy. To już przesada.
Para wybrała się na zimowe ferie do małego, romantycznego domku gdzieś w górach. On od razu poszedł do drewutni po drwa do kominka. Po powrocie krzyczy:
- Kochanie, jak strasznie zmarzły mi ręce!
- Włóż je między moje uda i ogrzej - odpowiada ona czule.
Jak powiedziała, tak zrobił i to go rozgrzało. Zjedli obiad i on poszedł narąbać jeszcze trochę drewna. Po powrocie woła:
- Kochanie, ależ mi zimno w ręce!
- Włóż je między moje uda i ogrzej - odpowiada ponownie dziewczyna.
Nie trzeba mu było dwa razy powtarzać. Po kolacji chłopak udał się po zapas drewna na całą noc. Ledwo wrócił, od razu woła:
- Jejku, jejku, kochanie, jak mi zimno w ręce!
- Ręce, ręce! - nie wytrzymuje dziewczyna. - A uszy to ci nie marzną?
- Kochanie, jak strasznie zmarzły mi ręce!
- Włóż je między moje uda i ogrzej - odpowiada ona czule.
Jak powiedziała, tak zrobił i to go rozgrzało. Zjedli obiad i on poszedł narąbać jeszcze trochę drewna. Po powrocie woła:
- Kochanie, ależ mi zimno w ręce!
- Włóż je między moje uda i ogrzej - odpowiada ponownie dziewczyna.
Nie trzeba mu było dwa razy powtarzać. Po kolacji chłopak udał się po zapas drewna na całą noc. Ledwo wrócił, od razu woła:
- Jejku, jejku, kochanie, jak mi zimno w ręce!
- Ręce, ręce! - nie wytrzymuje dziewczyna. - A uszy to ci nie marzną?
Dwóch kolesi widzi psa liżącego sobie jajka. Jeden mówi do drugiego:
- Patrz jak zajebiście! Też bym tak chciał!
- E, lepiej nie próbuj człowieku, bo cię ugryzie...
- Patrz jak zajebiście! Też bym tak chciał!
- E, lepiej nie próbuj człowieku, bo cię ugryzie...
dies ist "NATURA"
