Nic Ci się nie pomieszało,wróciłam do tej samej babci co wydaje jej się,że umie gotować hahahaha
Pod koniec dnia zaobserwowałam dziwne zjawisko,ona naprawdę się cieszy że wróciłam,nadziwić się nie mogę. Ciekawe jak długo ta radosc potrwa? Dziś na mnie czekał cały chlebak różnego pieczywa,a nawet ciasto do kawy,ale najbardziej śmiać mi się chciało jak zobaczyłam karton mleka w lodówce ,bo ona mleka nie pija tylko ja,czyli specjalnie dla mnie kupiła,czego już nawet w snach bym się nie spodziewała,a tu taka niespodzianka,mleko w lodówce hahahahah