Ktoś mi zaproponował takie zarobki

27 stycznia 2017 13:10 / 7 osobom podoba się ten post
Rambo8

Mówiłem tej pani w agencji, że nie mam przygotowania. Jedna firma zrobi mi kurs pierwszej pomocy oraz mają jakieś lekcje językowe online.

Sam powinies poczytać jak wygląda opieka nad starsą osobą. Mało kto z nas uprawia tu leżing,po dwóch tygodniach już jesteśmy psychicznie wyczerpani ( poczytaj  wpisy Geronimo) . 
Zanim wyjechałam do opieki,obejrzałam na youtoubie filmiki na temat pielęgnacji chorego,transfery,karmienie,mycie itp. Nie licz na to,że z twoją znajomością niemieckiego trafisz do kogoś mobilnego ,dostaniesz trudny przypadek ,gdzie niemiecki nie będzie potrzebny,ale musisz znać podstawowe zwroty,tak żebys mógł np. wezwać pogotowie.
Na dużą kasę też nie licz,większość z nas już ma kilka ładnych lat za sobą i dopiero teraz ma takie mniej więcej zarobki. 
27 stycznia 2017 13:20 / 4 osobom podoba się ten post
Rambo8

Czyli nie podpisywać? Tylko, że każda agencja z tych okolicznych, proponuje najpierw umowę. 2 agencje są dziwne, bowiem na stronach internetowych nie ma ofert pracy, dlatego zrezygnowałem. Właśnie czytam opinie o firmach. Uniżenie dziękuję piękna Kasiu63.

Agencja nie musi być "okoliczna".Spokojnie możesz podjąćwspółpracę z agencją z drugiego końca Polski.I wcale nie trzeba się osobiście kontaktować,wszystko załatwiasz ,meilowo,pocztowo i telefonicznie.Poczytaj o agencjach na forum w dziale Opinie -te pisane przez forumowiczów o stażu dłuższym niż 1-5 postów możesz uznać za rzetelne bo pozostałe to laurki dziękczynne:)
27 stycznia 2017 13:27 / 8 osobom podoba się ten post
Rambo8

Ależ droga ivanilio, absolutnie żartów nie robię sobie z kobiet. Wszak tam, gdzie pojadę nie będę miał nic, wszystko rozumiem muszę wziąć, czyli najlepiej kupić nowe bo w domu i tak pokończone. W dresach to ja często chodzę, chociaż tyle dobrze. Chcę kupić nowe spodnie, pulower oraz kilka koszulek oraz piżamę, moja nie jest wyjściowa. Ile powinienem mieć ze sobą pieniędzy? Czy rodzina funduje mi bilety na pociąg, wszak nie wiem, gdzie trafię, muszę poruszać się przez miesiąc, jak pojadę bez grosza to co wtedy? W agencji piękna pani mówiła, że wypłata dopiero po pracy, czyli 10tego o ile pojadę, umowę mi dali, a pracy zero.

Chyba masz w domu jakieś ciuchy. Bierzesz walizkę, pakujesz parę spodni domowych, parę t-shirtów, 2 bluzy, czy co tam lubisz nosić i jesteś na pracę w Niemczech wyszykowany. Kosmetyki musisz kupić obojętnie, czy jesteś w Polsce, czy też jedziesz do Niemiec. Zresztą facet nie potrzebuje chyba aż tak dużo - szampon, żel pod prysznic (można 2w1), pianka do golenia, pasta do zębów i jedziesz:)
Zawsze brałam ze sobą około 100 euro w portfelu i ileś tam na koncie, ale nie było nigdy tak, że na coś MUSIAŁAM wydać. Warto po prostu coś ze sobą mieć w razie czego. Jeżeli chciałbyś na miejscu kupić sobie kosmetyki to są to groszowe sprawy - jak na moje oko 3-4 euro i wspomniany wyżej komplet gotowy (idąc po taniości). W Niemczech są też sklepy z tanimi ciuchami, ale weź pod uwagę, że możesz nie mieć tyle czasu, żeby do nich dojechać. Może gdzieś na wsi wylądujesz, może nie będziesz wiedział, jak do nich dotrzeć. Wziełabym jednak ciuchy ze sobą. 
Jak pracujesz u danej rodziny, to raczej nie musisz się aż tak przemieszczać, że są potrzebne jakieś bilety. Albo chodzisz na zakupy pieszo, albo rowerem, albo jest samochód i jeździsz nim w sprawach służbowych. 
27 stycznia 2017 13:59 / 20 osobom podoba się ten post
Rambo8

Ależ droga ivanilio, absolutnie żartów nie robię sobie z kobiet. Wszak tam, gdzie pojadę nie będę miał nic, wszystko rozumiem muszę wziąć, czyli najlepiej kupić nowe bo w domu i tak pokończone. W dresach to ja często chodzę, chociaż tyle dobrze. Chcę kupić nowe spodnie, pulower oraz kilka koszulek oraz piżamę, moja nie jest wyjściowa. Ile powinienem mieć ze sobą pieniędzy? Czy rodzina funduje mi bilety na pociąg, wszak nie wiem, gdzie trafię, muszę poruszać się przez miesiąc, jak pojadę bez grosza to co wtedy? W agencji piękna pani mówiła, że wypłata dopiero po pracy, czyli 10tego o ile pojadę, umowę mi dali, a pracy zero.

Poczytałąm wszystkie Twoje zapytania dzisiejsze w tym topiku i nie wiem czy jajcarzysz czy naprawdę pytasz ,ale mimo wszystko odpowiem.Nie będziesz się raczej nigdzie dalej poruszał niż do sklepu po zakupy czy na spacwer z PDP,ew.do lekarza.Jak będziesz miał pauzę to ,albo sie wyjdziesz przewietrzyc na te dwie godziny ,albo pójdziesz do swojego pokoju i padniesz jak kawka-nie zapomnij budzika nastawić bo kawa i ciasto o 15ej to w większości niemeickich domów świętość
Ciuchy-coś tam w domu masz i to zabierz,dresy,dzinsy ,wygodne klapki do dreptania po domu w te i nazad.kosmetyki,2 aparaty komórkowe/jeden w rezerwie/ładowarki do nich.O internet dowiedz się  w agencji wybierając ofertę. Jeśli jest już na szteli opiekun poproś o telefon ,żeby u żródłą dowiedzieć się czegoś więcej niż to co przekazuje agencja.Do pracy albo pojedziesz przewozem załatwionym przez agencję -wtedy nie dostajesz zwrotu za podróż bo nie płacisz za to,albo sam sobie przejazd załatwiasz i wówczas zwrot.
Jeśli dziś masz wrażenie ,że praca opiekuna jest łatwa ,lekka i przyjemna bo to i papu i dach nad głową darmowę i nie pizga po nerach jak na budowie to wiedz ,że są takie sztele,gdzie opiekun wolałby najgorszą budowę.Jeździmy do ludzi starych ,demencyjnych chorych,wrzeszczących i nie spiących po nocach,niektózy rzeczywiście trafiają w miejsca gdzie nie ma ustalonej przerwy dla opiekuna,do mniej lub bardziej paskudnych PDP i jeszcze paskudniejszych rodzin.Nie pisze tego ,zeby Cię przestraszyć,ale sam napisałeś,że nie masz żadnego przygotowania.Przygotuj się przynajmniej teoretycznie,poczytaj o chorobach starczych,poczytaj nasze przygody różne opisywane na forum.Na pewno ten jeden raz pojedź:)Sam się musisz na włąsnej skórze przzekonać czy Opiekunkowo jest lepsze od budowy:)I albo złapiesz bakcyla albo nie.

A do reszty prześmiewczego towarzystwa.też widzę jajcarzycie sobie ile fabryka dała zapomniawszy jakoś dziwnie prędko swoje początki....Ja pamiętam.I nawet jesli kolega Rambo robi sobie wygłupy to te nasze porady może przeczyta ktoś inny ,kto ich własnie potrzebuje.
Zapomniał wół jak cilęciem był,co????
27 stycznia 2017 17:08 / 3 osobom podoba się ten post
Do ludzi????????? hm...............
27 stycznia 2017 17:36 / 7 osobom podoba się ten post
kasia63

Poczytałąm wszystkie Twoje zapytania dzisiejsze w tym topiku i nie wiem czy jajcarzysz czy naprawdę pytasz ,ale mimo wszystko odpowiem.Nie będziesz się raczej nigdzie dalej poruszał niż do sklepu po zakupy czy na spacwer z PDP,ew.do lekarza.Jak będziesz miał pauzę to ,albo sie wyjdziesz przewietrzyc na te dwie godziny ,albo pójdziesz do swojego pokoju i padniesz jak kawka-nie zapomnij budzika nastawić bo kawa i ciasto o 15ej to w większości niemeickich domów świętość
Ciuchy-coś tam w domu masz i to zabierz,dresy,dzinsy ,wygodne klapki do dreptania po domu w te i nazad.kosmetyki,2 aparaty komórkowe/jeden w rezerwie/ładowarki do nich.O internet dowiedz się  w agencji wybierając ofertę. Jeśli jest już na szteli opiekun poproś o telefon ,żeby u żródłą dowiedzieć się czegoś więcej niż to co przekazuje agencja.Do pracy albo pojedziesz przewozem załatwionym przez agencję -wtedy nie dostajesz zwrotu za podróż bo nie płacisz za to,albo sam sobie przejazd załatwiasz i wówczas zwrot.
Jeśli dziś masz wrażenie ,że praca opiekuna jest łatwa ,lekka i przyjemna bo to i papu i dach nad głową darmowę i nie pizga po nerach jak na budowie to wiedz ,że są takie sztele,gdzie opiekun wolałby najgorszą budowę.Jeździmy do ludzi starych ,demencyjnych chorych,wrzeszczących i nie spiących po nocach,niektózy rzeczywiście trafiają w miejsca gdzie nie ma ustalonej przerwy dla opiekuna,do mniej lub bardziej paskudnych PDP i jeszcze paskudniejszych rodzin.Nie pisze tego ,zeby Cię przestraszyć,ale sam napisałeś,że nie masz żadnego przygotowania.Przygotuj się przynajmniej teoretycznie,poczytaj o chorobach starczych,poczytaj nasze przygody różne opisywane na forum.Na pewno ten jeden raz pojedź:)Sam się musisz na włąsnej skórze przzekonać czy Opiekunkowo jest lepsze od budowy:)I albo złapiesz bakcyla albo nie.

A do reszty prześmiewczego towarzystwa.też widzę jajcarzycie sobie ile fabryka dała zapomniawszy jakoś dziwnie prędko swoje początki....Ja pamiętam.I nawet jesli kolega Rambo robi sobie wygłupy to te nasze porady może przeczyta ktoś inny ,kto ich własnie potrzebuje.
Zapomniał wół jak cilęciem był,co????

W pełni popieram. Jajcarstwo się za bardzo rozwinęło na naszym forum 
27 stycznia 2017 18:09 / 3 osobom podoba się ten post
Rambo8

Czyli nie podpisywać? Tylko, że każda agencja z tych okolicznych, proponuje najpierw umowę. 2 agencje są dziwne, bowiem na stronach internetowych nie ma ofert pracy, dlatego zrezygnowałem. Właśnie czytam opinie o firmach. Uniżenie dziękuję piękna Kasiu63.

Rambo, nie podpisuj umowy o współpracy, podczas gdzy nie masz żadnej onkretnej propozycji pracy. Jeśli podpiszesz, możesz długo czekać na wyjazd. 
Osobiście nie podpisuję niczego "w ciemno" czy "na zapas".
Co do języka i jego nauki, sam możesz uczyć się także. Wystarczy poszukać w necie. Są agencje,  które publikują lekcje niemieckiego w iniernecie (zakres słownictwa potrzebny w opiece).
Ubrania zwyczajne do pracy w domu trzeba ze sobą zabrać, ale są też miejsca pracy, gdzie niezbędny jest ciuch wyjściowy. Wszystko zależy od tego, gdzie trafisz, a to jest różnie. 
27 stycznia 2017 18:20
Poczekajcie, przenoszę.
28 stycznia 2017 08:48 / 6 osobom podoba się ten post
Nie cytuję bo za długi post.Andrea pracowita dziewczynka.Zawsze można na Ciebie liczyć.
28 stycznia 2017 15:56 / 3 osobom podoba się ten post
teresadd

Nie cytuję bo za długi post.Andrea pracowita dziewczynka.Zawsze można na Ciebie liczyć.

Tylko czy koledze będzie się chciało to czytać...
30 stycznia 2017 15:07 / 1 osobie podoba się ten post
Cool andrea, bardzo dziękuję za to zestawienie linków, zasiadam z kawką, ciasteczkiem i czytam :)
30 stycznia 2017 15:11 / 1 osobie podoba się ten post
Nigdy tego nie zrobiłam wcześniej ale ok, będę miała to na uwadze.

Dalsza dyskusja przeniesiona do tematu "żarty".
09 maja 2017 09:48 / 1 osobie podoba się ten post
Za 1000 euro mogę jechać to i tak więcej, niż obecnie zarabiam na kasie. Klienci zejdą mi z głowy, nie będę musiała ujadać i patrzeć na te ich roszczeniowe miny.
09 maja 2017 10:00 / 1 osobie podoba się ten post
Pati2

Za 1000 euro mogę jechać to i tak więcej, niż obecnie zarabiam na kasie. Klienci zejdą mi z głowy, nie będę musiała ujadać i patrzeć na te ich roszczeniowe miny.

Chcieć=móc, móc=jechać, że tak napiszę językiem Oliwiera . Powodzenia Pati 
09 maja 2017 10:04
Knorr

Rambo, nie podpisuj umowy o współpracy, podczas gdzy nie masz żadnej onkretnej propozycji pracy. Jeśli podpiszesz, możesz długo czekać na wyjazd. 
Osobiście nie podpisuję niczego "w ciemno" czy "na zapas".
Co do języka i jego nauki, sam możesz uczyć się także. Wystarczy poszukać w necie. Są agencje,  które publikują lekcje niemieckiego w iniernecie (zakres słownictwa potrzebny w opiece).
Ubrania zwyczajne do pracy w domu trzeba ze sobą zabrać, ale są też miejsca pracy, gdzie niezbędny jest ciuch wyjściowy. Wszystko zależy od tego, gdzie trafisz, a to jest różnie. 

Umowy nie podpiszę bez pracy, tak miałam w agencji pracy tymczasowej Interkadra. Dali mi umowę, później nie było zlecenia w Tesco i musiałam siedzieć bez pracy.Albo dali mi 4 godziny zamiast 8. Wkręciłam się sama bez agencji i proszenia się o godziny.