Mówiłem tej pani w agencji, że nie mam przygotowania. Jedna firma zrobi mi kurs pierwszej pomocy oraz mają jakieś lekcje językowe online.
Mówiłem tej pani w agencji, że nie mam przygotowania. Jedna firma zrobi mi kurs pierwszej pomocy oraz mają jakieś lekcje językowe online.
Czyli nie podpisywać? Tylko, że każda agencja z tych okolicznych, proponuje najpierw umowę. 2 agencje są dziwne, bowiem na stronach internetowych nie ma ofert pracy, dlatego zrezygnowałem. Właśnie czytam opinie o firmach. Uniżenie dziękuję piękna Kasiu63.
Ależ droga ivanilio, absolutnie żartów nie robię sobie z kobiet. Wszak tam, gdzie pojadę nie będę miał nic, wszystko rozumiem muszę wziąć, czyli najlepiej kupić nowe bo w domu i tak pokończone. W dresach to ja często chodzę, chociaż tyle dobrze. Chcę kupić nowe spodnie, pulower oraz kilka koszulek oraz piżamę, moja nie jest wyjściowa. Ile powinienem mieć ze sobą pieniędzy? Czy rodzina funduje mi bilety na pociąg, wszak nie wiem, gdzie trafię, muszę poruszać się przez miesiąc, jak pojadę bez grosza to co wtedy? W agencji piękna pani mówiła, że wypłata dopiero po pracy, czyli 10tego o ile pojadę, umowę mi dali, a pracy zero.
Ależ droga ivanilio, absolutnie żartów nie robię sobie z kobiet. Wszak tam, gdzie pojadę nie będę miał nic, wszystko rozumiem muszę wziąć, czyli najlepiej kupić nowe bo w domu i tak pokończone. W dresach to ja często chodzę, chociaż tyle dobrze. Chcę kupić nowe spodnie, pulower oraz kilka koszulek oraz piżamę, moja nie jest wyjściowa. Ile powinienem mieć ze sobą pieniędzy? Czy rodzina funduje mi bilety na pociąg, wszak nie wiem, gdzie trafię, muszę poruszać się przez miesiąc, jak pojadę bez grosza to co wtedy? W agencji piękna pani mówiła, że wypłata dopiero po pracy, czyli 10tego o ile pojadę, umowę mi dali, a pracy zero.
Poczytałąm wszystkie Twoje zapytania dzisiejsze w tym topiku i nie wiem czy jajcarzysz czy naprawdę pytasz ,ale mimo wszystko odpowiem.Nie będziesz się raczej nigdzie dalej poruszał niż do sklepu po zakupy czy na spacwer z PDP,ew.do lekarza.Jak będziesz miał pauzę to ,albo sie wyjdziesz przewietrzyc na te dwie godziny ,albo pójdziesz do swojego pokoju i padniesz jak kawka-nie zapomnij budzika nastawić bo kawa i ciasto o 15ej to w większości niemeickich domów świętość
Ciuchy-coś tam w domu masz i to zabierz,dresy,dzinsy ,wygodne klapki do dreptania po domu w te i nazad.kosmetyki,2 aparaty komórkowe/jeden w rezerwie/ładowarki do nich.O internet dowiedz się w agencji wybierając ofertę. Jeśli jest już na szteli opiekun poproś o telefon ,żeby u żródłą dowiedzieć się czegoś więcej niż to co przekazuje agencja.Do pracy albo pojedziesz przewozem załatwionym przez agencję -wtedy nie dostajesz zwrotu za podróż bo nie płacisz za to,albo sam sobie przejazd załatwiasz i wówczas zwrot.
Jeśli dziś masz wrażenie ,że praca opiekuna jest łatwa ,lekka i przyjemna bo to i papu i dach nad głową darmowę i nie pizga po nerach jak na budowie to wiedz ,że są takie sztele,gdzie opiekun wolałby najgorszą budowę.Jeździmy do ludzi starych ,demencyjnych chorych,wrzeszczących i nie spiących po nocach,niektózy rzeczywiście trafiają w miejsca gdzie nie ma ustalonej przerwy dla opiekuna,do mniej lub bardziej paskudnych PDP i jeszcze paskudniejszych rodzin.Nie pisze tego ,zeby Cię przestraszyć,ale sam napisałeś,że nie masz żadnego przygotowania.Przygotuj się przynajmniej teoretycznie,poczytaj o chorobach starczych,poczytaj nasze przygody różne opisywane na forum.Na pewno ten jeden raz pojedź:)Sam się musisz na włąsnej skórze przzekonać czy Opiekunkowo jest lepsze od budowy:)I albo złapiesz bakcyla albo nie.
A do reszty prześmiewczego towarzystwa.też widzę jajcarzycie sobie ile fabryka dała zapomniawszy jakoś dziwnie prędko swoje początki....Ja pamiętam.I nawet jesli kolega Rambo robi sobie wygłupy to te nasze porady może przeczyta ktoś inny ,kto ich własnie potrzebuje.
Zapomniał wół jak cilęciem był,co????
Czyli nie podpisywać? Tylko, że każda agencja z tych okolicznych, proponuje najpierw umowę. 2 agencje są dziwne, bowiem na stronach internetowych nie ma ofert pracy, dlatego zrezygnowałem. Właśnie czytam opinie o firmach. Uniżenie dziękuję piękna Kasiu63.
Nie cytuję bo za długi post.Andrea pracowita dziewczynka.Zawsze można na Ciebie liczyć.
Za 1000 euro mogę jechać to i tak więcej, niż obecnie zarabiam na kasie. Klienci zejdą mi z głowy, nie będę musiała ujadać i patrzeć na te ich roszczeniowe miny.
Rambo, nie podpisuj umowy o współpracy, podczas gdzy nie masz żadnej onkretnej propozycji pracy. Jeśli podpiszesz, możesz długo czekać na wyjazd.
Osobiście nie podpisuję niczego "w ciemno" czy "na zapas".
Co do języka i jego nauki, sam możesz uczyć się także. Wystarczy poszukać w necie. Są agencje, które publikują lekcje niemieckiego w iniernecie (zakres słownictwa potrzebny w opiece).
Ubrania zwyczajne do pracy w domu trzeba ze sobą zabrać, ale są też miejsca pracy, gdzie niezbędny jest ciuch wyjściowy. Wszystko zależy od tego, gdzie trafisz, a to jest różnie.