Szukałam, nie znalazłam tematu oddzielnego związanego z odleżynami. Zapytam tutaj. Czy my opiekunki mamy prawo zmieniac plastry przy duzych ranach (4 stopnia odleżynach) ? Co można zrobic, jak ulżyć w bólu pacjentowi? Bedę wdzięczna za wszystkie rady.
Pozwoliłem sobie założyć do Twojego pytania nowy temat. Moderator
Szukałam, nie znalazłam tematu oddzielnego związanego z odleżynami. Zapytam tutaj. Czy my opiekunki mamy prawo zmieniac plastry przy duzych ranach (4 stopnia odleżynach) ? Co można zrobic, jak ulżyć w bólu pacjentowi? Bedę wdzięczna za wszystkie rady.
Pozwoliłem sobie założyć do Twojego pytania nowy temat. Moderator
Dziękuję za cenne informacje. Moja babcia jest już w szpitalu. Odleżynę ma na pupie. Dosłownie w ciagu dwóch dni zrobiło sie to bardzo brzydkie i bardzo bolesne. Po waszych wpisach wiedziałam czego oczekiwać po wizycie lekarza, który przepisywał od jakiegoś czasu plastry, które sama zmieniałam. Strachu sie najadłam bardzo. W szpitalu miły lekarz, pomógł. Rana czyszczona, ale do wyleczenia to droga bardzo daleka i już nie ja tylko pielęgniarka. Dziękuję dziewczyny.
Sama wymiana opatrunkow to tylko pare minut, a dbac musisz cały czas.W ktorym miejscu na pupie, moze pomogę Ci jak ukladać pdp.
Zaczerwienienie pojawiło się w dolnej części pleców centralnie. Taka zaleczona odleżyna z domu seniora, bo tam przebywała babcia przez kilka miesięcy. Lekarz mi tłumaczył że problem stanowił w środku tej rany głęboki ropien, oni to wyczyścili. A jakie leczenie dalej nie wiem.
Jestem skłonna twierdzić, że pani z pflege pozazdrościła Ci efektu:) Jak stan zapalny ustąpił i rana się zasklepiała, to raczej wszystko było ok. Owszem, jak rana zasklepia się za szybko, to może wystąpić stan zapalny, ale jak pisałaś, nie miało to miejsca.
No to może szykuje Ci się z panią z pflege pojedynek na plastry :)
Mój pdp od 3 tygodni ma odleżynę wielkosci paznokcia u kciuka, plastry zmieniam ja, na prosbe pdp(nie chce nikogo z zewnątrz). Od 3 dni jest znaczna poprawa, rana nie jest juz zaogniona i zaczęła sie zasklepiać. Dzisiaj pdp konczy 101 lat, przyszła pani z pflegedienst z życzeniami od firmy, przy okazji zerknęła tu i ówdzie i powiedziala ze rana jest za sucha, za szybko się goi, zerwala opatrunek, zakleila rane "na głucho" i poszła zostawiajac mnie z rozdziawioną japą. Siedzę tak do teraz i nie wiem co mam myśleć....
