Do koleżanki mąż mówi Pulka:)Od Pulpecika oczywiście:)Ja to swojemu zawsze gadam,że mnie utuczył specjalnie ,żebym mu nie zwiała:):):):)Hi hi hi
Do koleżanki mąż mówi Pulka:)Od Pulpecika oczywiście:)Ja to swojemu zawsze gadam,że mnie utuczył specjalnie ,żebym mu nie zwiała:):):):)Hi hi hi
Kasia ,chyba aż tak dużo nie ważysz,że aż mówisz utuczona:)
Wcale nie głupi. Mnie się podoba.
Amelia to moje Imię. A ponieważ jestem kobietą słusznego wzrostu, dla przeciwwagi - zdrobniale :-))
A na mnie mąż tak mówi,a cyfra to niestety mój rocznik :-)
Annika - tak do mnie mówiła moja pierwsza PDP. Za nic nie mogła zapamiętać imienia Aneta :-)
Może kojarzyło jej się z "Dzieci z Bullerbyn" coś mi swita,ze tam byla dziewczynka o tym imieniu:)
Główna bohaterka to Lisa i ona ma 2 braci :). Jest też Olle i później rodzi się jego siostra Kerstin, no i jest Anna i Britta :-). Uwielbiałam tą książkę, zresztą nie tak dawno czytałam ją Babci :). W sumie nie wiem dlaczego Niemcy mają problem z imieniem Aneta, w sumie to niemieckie imię. A ostatnio to już słyszałam nawet, że do mnie Agata mówią :-)
Przypomiało mi sie jak zmieniała mnie zmienniczka, która miała na imię Grażyna, a Babcia nie umiała wymówić jej imienia i wołała na nią Gadzina :-). Skręcałam się ze śmiechu, w końcu powiedziałam Jej co to znaczy w języku polskim :-), nie zapomnę Jej miny :-)